Stróżu koronny i złotej swobody,
zyściłem, com ci obiecał na Gody,
więc nie wiem, jeśli słowieńskimi rymy
moglibyśmy o tym pisać godnie i my.
Wżdy acz Panieńskim nie pogardzisz Płodem,
co z łona wyszedł Przedwiecznego rodem,
do tego twojej nad Wisłą świątnicy
patronką Matkę tak stary wiek liczy.