Stefan Żeromski to autor niescenicznego dramatu zatytułowanego „Róża”. Został on po raz pierwszy wydany w roku 1909 pod pseudonimem Józef Katerla. W dziele tym Żeromski odnosi się do kwestii upadku rewolucji z roku 1905, kiedy do bunt został wymierzony w autorytet cara. Autor próbuje się ustosunkować do tych wydarzeń i zaproponować rozwiązania dla wielu społecznych i politycznych problemów, jakie pojawiały się w Polsce na początku XX wieku.
Podobnie jak w przypadku wielu innych dzieł, tak i dramat „Róża” cechuje się tytułem znaczącym, niosącym ze sobą wiele rozmaitych znaczeń i interpretacji. W tym przypadku tytuł jest symbolem, za którym kryje się coś więcej. W znaczeniu dosłownym Żeromski odnosi się do popularnego kwiatu, który występuje w licznych odmianach kolorystycznych. W jego dziele zaczyna on jednak znaczyć coś o wiele większego.
Powszechnie różę uznaje się za symbol emocji i miłości. W chrześcijaństwie z kolei jej białe kwiaty miały oznaczać niewinność, a czerwone męczeństwo. Z kolei w swoim tekście Żeromski postulował jej nowe znaczenie, jakie miała ona przyjąć w niepodległej Polsce. Tam, zgodnie z wolą autora, miała oznaczać znak sławy, nagrodę za bohaterstwo, znak cnoty i geniuszu. Miała zatem ona zyskać na znaczeniu w wolnym kraju, stać się jego symbolem i wyróżnić tych, którzy najbardziej się zasłużyli.
W tekście motyw róży, wspomniany już w tytule, pojawia się w bardzo zróżnicowanych kontekstach. Stanowi ona przede wszystkim znany od wieków symbol miłości, w tym przypadku Jana Czarowica do narzeczonej jego starszego brata, Krystyny. Chciałby wręczyć on swojej ukochanej wielki bukiet róż, ale są to jedynie marzenia więźnia osadzonego w celi. Róża pojawia się też na sali baletowej na estradzie, gdzie aktorka ma wyszyty takim wzorem dół swojej sukni. Są tam kwiaty białe, a całość zdaje się odwoływać do żałoby, sam zaś strój dziewczyny przypomina wyglądem całun ściągnięty z katafalku.
Róża jest też obecna w epilogu, kiedy to Czarowic ginie w trakcie ataku terrorystycznego na wojska rosyjskie. Ciało bohatera upada bowiem w krzewy dzikiej róży, a na czoło spadają mu płatki kwiatów, także okrywając go niczym całun. Zatem kwiaty te towarzyszą Czarowicowi na różnych etapach życia, są symbolem miłości, ale także i śmierci.
Tytuł zatem odnosi się do tych wszystkich znaczeń, ukazując, na jak wiele odmiennych sposobów można postrzegać symbol róży i jak liczne odniesienia do niej zawarł Żeromski w tekście. Warto zauważyć, że dramat nawiązuje do rewolucji i ruchów robotniczych, więc z pewnością tytuł kojarzy się wielu osobom z imieniem Róży Luksemburg, która w czasie rewolucji 1905 wyjechała do Warszawy. Luksemburg dostrzegała potencjał rewolucji w kwestii rozwoju demokracji. Jej postać może zatem być łączona z wydarzeniami opisywanymi przez Żeromskiego w jego dramacie.
Aktualizacja: 2025-06-30 10:56:40.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.