Irena Jurgielewiczowa to autorka powieści młodzieżowej zatytułowanej „Ten obcy”, wydanej po raz pierwszy w roku 1961. Opowiada ona o losach Zenka Wójcika, chłopaka, który uciekł z domu od zaniedbującego go ojca, by odnaleźć swojego wuja. W trakcie tej wędrówki trafia na wyspę niedaleko wsi Olszyny, gdzie spotyka się czwórka przyjaciół, czyli Pestka, Marian, Ula i Julek. Obecność Zenka wpływa na dynamikę relacji między bohaterami, a każdy z nich postrzega chłopaka zupełnie inaczej.
W oczach Uli Zenek to ktoś, kto zasługuje na współczucie i ma podobne problemy rodzinne. Oboje wcześnie stracili matki, przez co dzielili podobne doświadczenia życiowe. Dzieci miały także problemy z ojcami i z budowaniem relacji z nimi, chociaż w przypadku Zenka sprawa była o wiele poważniejsza, ponieważ Ula po prostu zdystansowała się od swojego ojca, a Zenek zmagał się z tym, że został przez swojego zaniedbany i odrzucony. Początkowo Ula widziała w Zenku jedynie obcego przybysza, jednak z czasem staje się on też obiektem jej pierwszego zauroczenia, które zresztą Zenek odwzajemnia. To, jak dziewczynka widzi obcego z wyspy, zmienia się więc z czasem, rozwija i przeradza w ciepłe, głębokie uczucie między nimi. Ula rozumiała Zenka jak nikt inny, ponieważ oboje przeżyli coś podobnego.
W oczach Pestki Zenek był atrakcyjnym chłopakiem i chciała ona zwrócić na siebie jego uwagę. Dziewczyna była przyzwyczajona do tego, że podoba się innym ze względu na urodę i żywiołowy charakter. Uważa zatem za naturalne, że Zenek powinien także się nią interesować, ponieważ sądzi, że na to zasługuje. Kiedy jednak zamiast tego chłopak zaczyna żywić cieplejsze uczucia wobec Uli, Pestka jest tym zdumiona. Dodatkowo Zenek w oczach Pestki jest kimś innym, niezwykłym i ciekawym. To właśnie z tego powodu Pestka w jego obecności daje się prowokować do różnych ryzykownych czynów, takich jak na przykład kradzież jabłek w sadzie. Pestka chce bowiem zaimponować Zenkowi i pokazać, że jest wyjątkowa i odważna. Próbuje również udowodnić, że jest pod tym względem lepsza od Uli.
Dojrzały i spokojny Marian początkowo źle znosi obecność Zenka na wyspie. Nie podoba mu się, że jego obecność trzeba zachować w tajemnicy przed dziadkami, męczy go to i denerwuje, nie lubi ukrywać ważnych rzeczy. Dodatkowo Marian bardzo dużą wagę przykłada do właściwego postępowania i bycia uczciwym, a Zenek niekiedy zachowuje się niezgodnie z prawem. Marian także widzi, jak chłopak imponuje innym, co również go irytuje. Dystans Zenka sprawia, że chłopak nie może się co do niego przekonać. Kiedy Marian dowiaduje się o tym, że Zenek okradł przekupkę na targu, bez wahania konfrontuje go z tym i sprawia, że chłopak opuszcza wyspę. Kiedy jednak dowiaduje się o powodach postępowania Zenka, ma wyrzuty sumienia i stara się naprawić swoje błędy.
Julek jest najmłodszy z przyjaciół i dlatego też najbardziej podatny na urok Zenka. Imponuje mu starszy, doświadczony i odważny chłopak, Julek widzi w nim swój autorytet. Jest on zafascynowany innością chłopaka, jego samodzielnością i dumą. Z tego powodu Julek pragnie zatrzymać przy sobie Zenka bez względu na wszystko, nawet kiedy dowiaduje się o kradzieży w sadzie i na targu. Posuwa się nawet do tego, że obwinia Mariana za odejście starszego chłopca z wyspy.
Aktualizacja: 2025-06-06 13:07:49.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.