Oto jest Kasia Miry Jaworczakowej to absolutna klasyka polskiej literatury młodzieżowej . To powieść, której główną bohaterkę z początku trudno jest polubić, ale zdanie o niej zmienia się wraz z jej postępowaniem i charakterem z biegiem fabuły.
Spis treści
Kasia chodzi do drugiej klasy. Jest wzorową uczennicą i wszyscy ją lubią i podziwiają. W domu cała uwaga skupiona jest na niej. Ta sytuacja jednak zmienia się jednak, gdy na świat przychodzi Agnieszka, siostra Kasi. Dziewczynka nie jest w stanie pogodzić się w faktem, że przestała być główną postacią w swoim domu. Odtąd bowiem świat jej rodziców, brata Jurka, dziadka Hilarego i cioci Krystyny kręci się wokół niemowlęcia. Kasia na różne desperackie sposoby próbuje przywrócić dawny stan w domu, jednak nie udaje jej się to, co doprowadza ją do rozpaczy. Dziewczynka powoli zaczyna opuszczać się w nauce, do tego stopnia, że z pozycji najlepszej uczennicy w klasie znalazła się w sytuacji, w której grozi jej niezdanie do następnej klasy. Również towarzysko nie powodzi jej się najlepiej. Staje się opryskliwa dla kolegów i koleżanek, a nawet zostaje przyłapane na kompromitującym kłamstwie, w związku z czym wszyscy się od niej odwracają. Sytuacja staje się tragiczna, bo nawet zła sytuacja nie jest w stanie przywrócić jej uwagi rodziców. Kasia postanawia zemścić się na siostrze, którą o wszystko obwinia i kiedy zostaje z nią sama w domu nie reaguje na jej płacz. Dziewczynka przemarza i zapada na zapalenie płuc. Ostatecznie udaje jej się pomóc, ale Kasię przytłaczają wyrzuty sumienia. Ostatecznie w nauce zaczyna niechętnie pomagać jej brat, Jurek, co po pewnym czasie przynosi efekty i Kasia powoli poprawia złe stopnie. Towarzysko trudniej jej się podnieść, ponieważ straciła poważanie u koleżanek, ale stara się to odpracować. Zmienia też zdanie o siostrze pod wpływem różnych bodźców, a nawet postanawia, że w przyszłości na pewno będzie chciała o nią dbać i razem z nią się bawić. Rodzice są szczęśliwi widząc w Kasi zmianę na lepsze. Powieść kończy się sceną, w której Kasia zajmuje się Agnieszką w trakcie nieobecności swoich rodziców, kiedy jeszcze kilka miesięcy wcześniej nudziła się w takich chwilach, ponieważ nikt nie zwracał na nią uwagi.
Kasia wraz ze swoim bratem Jurkiem zostają sami w domu na czas wyjścia swoich rodziców do kina. Jurek czyta książkę i zakazuje Kasi się do siebie odzywać. Jedyną rozrywką dziewczynki jest patrzenie na harcerza grającego za oknem na bębenku. W końcu prosi brata, żeby ten się z nią pobawił, ale Jurek grozi, że jeśli ta jeszcze raz przerwie mu czytanie, ten pozbawi ją życia. Dziewczynka po tej odzywce wpada w szloch, który trwa aż do powrotu rodziców. Skarży na Jurka mamie, a brat postawiony pod ścianą wyznaje skruchę i obiecuje, że to się już nigdy więcej nie powtórzy.
Do klasy Kasi dochodzi nowa uczennica, która ma na imię Antolka i od razu z niewiadomych względów robi złe wrażenie na Kasi. Dziewczynka ma gorsze od niej oceny i mniej zadbany strój. Kasia próbuje ją odrzucać na każdym kroku i podburza przeciwko niej Ewę. Gdy dziewczynki bawią nie na podwórku, Kasia nie chce przekazać skakanki Antolce, jednak dziewczynka sama ją sobie bierze wbrew Kasi, co doprowadza ją do gniewu.
Kasia po powrocie do domu popisuje się przed dziadkiem Hilarym oraz ciocią Klocią (czyli Krystyną). Robi wszystko, żeby zebrani dorośli interesowali się tylko nią. Starsi jednak w końcu zajmują się swoimi sprawami, a potem wychodzą. Dochodzi do nieprzyjemnej sytuacji, kiedy mama podaje jajecznicę, której Kasia nie ma ochoty jeść. Mama jednak jest nieustępliwa i kończy się to tak, że dziewczynka musi zjeść danie, które zdążyło już wystygnąć w trakcie sporu. Kasia jest niezadowolona również dlatego, że jej tata nie wziął w tej kłótni jej strony.
Mama Kasi wyjeżdża na tydzień, co prowadzi do zaburzenia ustalonego porządku w domu dziewczynki. Tata gorzej radzi sobie z wyprawianiem dzieci do szkoły i z przygotowywaniem posiłków. Nie budzi ich również tak przyjemnie i czule, jak robiła to wcześniej matka. Nerwowy nastrój udziela się również samemu Jurkowi, który krzyczy na Kasię, to wszystko wprawia dziewczynkę w bardzo zły nastrój.
Kasia nie może się domyślić tego, na czym polega tajemnica, którą jej tata przekazał Jurkowi. Jej mówi tylko, że mama wróci następnego dnia i że przywiezie jej pewną niespodziankę, przez co Kasia zachowuje się grzecznie. Panowie natomiast zabierają się za sprzątanie domu, lecz nie idzie im ta praca dobrze. Całe popołudnie schodzi im na pastowaniu podłogi i nawet tego nie są w stanie zrobić do końca poprawnie.
Kasia nie może doczekać się powrotu do domu ze względu na prezent, jaki obiecano jej od mamy. Po zakończeniu zajęć, dziewczynka szybko wraca do domu, gdzie okazuje się, że mama powróciła do domu... z maleńką siostrzyczką Kasi. Dziewczynka nie rozumie, dlaczego wszyscy tak się cieszą, skoro z Agnieszki nie ma żadnego pożytku i najlepiej by było, gdyby jej nie było. Mama reaguje na to gorzko, jednak pociechą jest reakcja Jurka, który w bardzo czuły sposób wita się ze swoją nową, maleńką siostrą.
Kasia zaczyna odczuwać, że uwaga jej rodziców i całej rodziny odwraca się od niej i koncentruje się na malutkiej Agnieszce. Dostaje dwie piątki i podkreśla, że była znowu lepsza od Antolki, ale rodzice zajęci są nowym łóżeczkiem, które przywiózł dziadek Hilary. Mama nie ma czasu na uszycie sukienek dla lalek Kasi, ponieważ musi przygotować ubranko dla niemowlęcia. Tata obiecuje dziewczynce kupno wymarzonej książki, lecz nie robi tego, ponieważ długo szuka w sklepach mleka dla Agnieszki. Kasię bardzo boli fakt, że jest - w jej mniemaniu - zaniedbywana. Dziewczynka zanosi się szlochem, ale rodzice nie rozumieją, z czego ten szloch wynika.
"Kryzys" w domu zajmuje uwagę Kasi na tyle, że nie jest ona w stanie skupić się na lekcjach, co nie pozostaje niezauważone przez jej nauczycielkę. Nie stawia jednak dziewczynce złej oceny, ponieważ dziewczynka cieszy się opinią wzorowej uczennicy. To pociesza Kasię, jak również to, ze wśród koleżanek nadal jest uważana za tę najlepszą i budzącą szacunek.
W domu Kasi ciągle trwa zamieszanie związane z pojawieniem się na świecie Agnieszki. Dziadek Hilary w czasie kolejnych odwiedzin obiecuje, że poświęci trochę uwagi Kasi, jednak cały czas skupia się na Agnieszce. Tak samo jak ciocia Krystyna. Kiedy nadchodzi czas pożegnania, dziewczynka w akcie "rewanżu" nie żegna się z krewnymi, udając, że śpi.
Kasia celowo doprowadza do otrzymania negatywnej oceny. Robi to na lekcji języka polskiego, gdzie nie recytuje wiersza, mimo że zna go dobrze na pamięć. Otrzymanie przez Kasię dwójki staje się tematem rozmów dla całej klasy, co również jeszcze bardziej przygnębia dziewczynkę.
W związku ze złą oceną Kasi udaje się zwrócić na siebie na powrót uwagę rodziców, choć jest jej gorzko w związku z tym, że musiała postąpić tak, a nie inaczej. Specjalnie nie pomaga mamie w karmieniu Agnieszki. Rozważa również to, jak zmienił się w ostatnim czasie jej tata i wmawia sobie, że rodzice na pewno jej już nie kochają.
Kasia zaczyna być niemiła dla swoich koleżanek w szkole. Traci również pozycję w klasie, co objawia się tym, że nie zostaje jako pierwsza wybrana do opieki nad rybkami, które nauczycielka przynosi do szkoły, mimo że bardzo tego chciała.
Wszyscy w klasie Kasi oglądali już popularny film o niesfornej kaczuszce. Kasia jeszcze go nie widziała, ale mówi w szkole, że tata na pewno zabierze ją do kina, a nawet zrobi to dwukrotnie, jeśli tylko ona sobie tego zażyczy. Z rodzicami umawia się, ze kino będzie nagrodą za poprawienie ostatnich gorszych ocen, jednak dziewczynka próbuje wymusić na nich zgodę przesadnie dobrym zachowaniem. Rodzice chwalą ją, ale nie ulegają, by nagiąć umowę, co w dziewczynce budzi wybuch gniewu i rozpaczy.
Kasia wyśmiewa swoją przyjaciółkę Ewę ze względu na to, że ma brzydsze pismo od niej. Aby się popisać, mówi, że widziała już film o niesfornej kaczuszce i to trzy razy w kinie. Koledzy i koleżanki proszą ją więc o rozstrzygnięcie pewnej spornej kwestii a propos filmu, jednak odpowiedź Kasi demaskuje jej kłamstwo. Wściekła dziewczynka z bezradności rzuca w Kazia pomidorem, jednak ten gest jeszcze bardziej ją pogrąża, ponieważ jej klasa staje po stronie pokrzywdzonego chłopca.
Kasia jest zrozpaczona, ponieważ zupełnie straciła silną pozycję w klasie. Wszyscy nie zgadzają się na to, by grała główną rolę w przygotowywanym przedstawieniu. Okazuje się również, że Kasi grozi powtarzanie całego roku, w wyniku jej ostatnich zaniedbań w nauce.
Rodzice proszą Jurka, by pomógł Kasi w nauce. Ten z początku nie chce się zgodzić, ponieważ siostra ostatnimi czasy była wyjątkowo krnąbrna, ale ostatecznie lituje się nad Kasią i zgadza się.
Kasia wciąż ma problemy z nauką i uwagą w szkole. W dodatku jej desperackie próby powrotu do łask swoich dawnych koleżanek doprowadzają do przewrócenia się Magdy na boisku i jeszcze gorszej opinii dziewczyn o Kasi.
Z nadejściem lata Kasia powoli poprawia swoje zachowanie i nawet lepiej układa jej się z koleżankami w szkole. W jej domu jednak nadal największa uwaga skierowana jest na jej malutką siostrę Agnieszkę, co psuje nastrój Kasi.
Kasia dostaje czwórkę z języka polskiego, co na krótką chwilę rozwesela rodziców. Na dłuższa metę jednak nadal bardziej skupiają się na Agnieszce. Jurek pyta Kasię, dlaczego ta aż tak bardzo nie znosi swojej młodszej siostry, ale dziewczynka nie potrafi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Kasia zostaje sama w domu i ma zająć się Agnieszką. Szybko jednak jej sprawy absorbują ją dużo mocniej. Kasia w końcu jednak musi zareagować na przedłużający się płacz Agnieszki, który wynika z tego, że jest jej zimno i że zaplątała się w kocyk. Kasia wyżywa się na Agnieszce i krzyczy jej wszystkie swoje pretensje, jednak kiedy niemowlę upada tak niefortunnie, że zaczyna się dusić, Kasia natychmiast ratuje ją i zaczyna zabawiać. Agnieszka uspokaja się i właśnie taką scenę zastają rodzice, którzy wracają do domu.
Ojciec Kasi wyjeżdża w delegację i obiecuje, ze wszystkim przywiezie prezenty. Agnieszka zaczyna chorować i wezwany zostaje lekarz.
Lekarz stwierdza u Agnieszki zapalenie płuc. Tylko Kasia wie, że niemowlę musiało przeziębić się, kiedy ona ignorowała jej płacz w momencie sprawowania nad nią opieki. Nie może sobie tego darować. Na szczęście po interwencji lekarza i kilku dniach leczenia, Agnieszka zaczyna wracać do zdrowia.
Kasia próbuje wkupić się w łaski Magdy i Ewy, próbując pożyczyć im swoje książki, te jednak wolą pożyczać je od Antolki. Kasia dostaje kolejną czwórkę, a pewnego dnia stwierdza, że Agnieszka nie jest tak brzydka, jak wydawało jej się z początku.
Na Kasi robią wrażenie opowieści Antolki o tym, jak opiekuje się swoim młodszym braciszkiem. Zaczyna przyjaźnić się ze swoją wcześniejszą rywalką, a po powrocie do domu obiecuje Agnieszce, że gdy ta będzie starsza, też będzie odprowadzać ją do szkoły. Agnieszka nieśmiało po raz pierwszy uśmiecha się do siostry.
Rodzina wybiera się w odwiedziny do dziadka, gdzie Kasia niechcący tłucze talerzyk.
Koleżanki odwiedzają Kasię w jej domu i bawią się w statek, jednak nie Kasia a Antolka zostaje kapitanem. Po wyjściu dziewczyn pyta swoją mamę, czy w przyszłości Agnieszka będzie mogła pobawić się z nimi. Kiedy rodzice wychodzą do kina, Kasia bez problemu godzi się na to, by w tym czasie zaopiekować się młodszą siostrą.
Aktualizacja: 2025-01-13 15:56:12.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.