„Piątka z Zakątka” to powieść młodzieżowa autorstwa Krystyny Drzewieckiej. Jej bohaterami są dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej, mieszkający przy jednej z ulic warszawskiego Żoliborza. Są mniej lub bardziej niesforni, ale równie uroczy w swojej naiwności i w swojej zawziętości w poznawaniu świata i próbach jak najszybszego wejścia w jego tryby, prezentowane im przez dorosłych. Piątka z Zakątka to powieść, która niejednego dorosłego mogłaby wprawić w stan rzewnej tęsknoty za dzieciństwem.
Spis treści
Piątka z Zakątka to nazwa grupy, do której należą Krzyś (narrator), Tomek, Kaśka, Magda, a także jamnik Bobik. Wszyscy mieszkają przy ulicy Zakątek na warszawskim Żoliborzu i chodzą do szkoły podstawowej, w większości do jednej klasy. Powieść opisuje szereg przygód, które w dużej większości są śmieszne dla dorosłych, ponieważ ukazują to, jak rzeczywistość widziana jest z perspektywy kilkulatka, a jest to obraz z jednej strony naiwny, ale z drugiej strony bardzo uroczy i niekiedy ekscytujący. Dzieci wszystko traktują dosłownie, jak wtedy, kiedy po mszy próbowały na siłę zrobić dobry uczynek, co pewna staruszka pomyliła z kradzieżą, albo wtedy, gdy Krzyś zbyt dosłownie zrozumiał słowa policjanta z lekcji w szkole i uznaje swojego sąsiada za złodzieja.
Dla dzieci najważniejsze jest zdobywanie doświadczenia i zabawa, co zresztą bardzo często idzie w parze. Różne doświadczenia przypadkowo okazują się doskonałą zabawą, a niejednokrotnie zabawa staje się punktem wyjścia do jakiejś nauki. Krzyś uczy się, że nie ma sensu bawić się elektronicznym zwierzakiem, skoro powinien zajmować się realnym psem Bobikiem. Z kolei przypadkowo znaleziony pamiętnik dziewczyny z czasów II wojny światowej daje dzieciom solidną lekcję historii.
Krystyna Drzewiecka pokazała bardzo dobrze, jak wspaniałym okresem w życiu człowieka jest dzieciństwo, właśnie ze względu na ową unikatową perspektywę, jaką dysponuje dziecko, a jaka niestety zaciera się z wiekiem i wraz z nabieraniem różnych - przeważnie gorzkich - doświadczeń. Każdemu raz na jakiś czas przydałoby się tego typu przypomnienie, że przecież wszyscy kiedyś byliśmy bezbronnymi istotami, nie mającymi żadnego pojęcia o życiu i świecie, który ich otacza, ale przepełnionymi ufnością i niekończącą się energią.
Narratorem całej historii jest Krzyś Paszkowski, młody chłopak wchodzący w skład tak zwanej Piątki z Zakątka. Ponoć najważniejszym jej członkiem jest jamnik Bobik. Oprócz niego i samego Krzysia, do grupki wchodzą również Kaśka, lubująca się w "chłopięcych" zabawach, Magda - z kolei bardzo dziewczęca i miła dziewczyna z innej klasy, oraz Tomek - świetny rysownik oraz sportowiec.
Piątka z Zakątka powstała, ponieważ wszyscy jej członkowie mieszkali przy ulicy o nazwie Zakątek na warszawskim Żoliborzu i chodzili do tej samej szkoły podstawowej. Pierwsi byli Krzysiek i Tomek, którzy przyjęli do grupy Kaśkę, psa Bobika, a potem Magdę.
Grupa poznała Magdę, gdy ta próbowała wyśledzić osiedlowego złodzieja rowerów. Udało się to dzięki pomocy psa Bobika. Uratowanym jednośladem okazał się rower samej Magdy, która z wdzięczności zaprosiła resztę grupy do domu na poczęstunek.
Na lekcji wychowawczej dochodzi do rozmowy o tym, skąd się biorą dzieci. Krzyś nie do końca rozumie lakoniczną odpowiedź nauczycielki, którą kwituje tym, że on nigdy nie odda swoich plemników żadnej kobiecie, co wywołuje ogromny wybuch śmiechu wychowawczyni.
Dzieci są poproszone o napisanie wypracowania na temat tego, kim chciałyby zostać, gdy dorosną. Krzyś wskazuje na zawody paleontologa, właściciela schroniska dla psów oraz... poszukiwacza skarbów. Tomek planuje zostać artystą malarzem, a Kaśka pilotem samolotów.
Piątce przyświecała maksyma promowana przez Trzech Muszkieterów z powieści Aleksandra Dumasa ("jeden za wszystkich, wszyscy za jednego"). Grupa postanawia poszukać skarbów w opuszczonym domu, gdzie znajdują pamiętnik z 1944 roku.
Znaleziony pamiętnik okazuje się być napisany przez czternastolatkę, która swoje zapiski urwała 1 sierpnia, czyli w dzień wybuchu powstania warszawskiego. Ta lektura skłania dzieci do głębokiej zadumy i refleksji i przy okazji stanowi dla dzieci cenną lekcję historii i empatii.
Na pociechę po lekturze dzieci zostały zabrane przez swoich rodziców do kina. Film o hipnozie inspiruje dzieci do spróbowania swoich sił w tej dziedzinie, ale nikt nie odnosi sukcesu.
Dziewczynki są bardzo wzruszone lekturą Ani z Zielonego Wzgórza. Magda nawet próbuje zafarbować sobie włosy na rudy kolor, jakiego posiadaczką była tytułowa bohaterka powieści, ale ten pomysł nie kończy się sukcesem i mama musi obciąć jej włosy.
Po niedzielnej mszy dzieci są zmotywowane, by zrobić dobry uczynek, jednak nie mają na to pomysłu. W końcu widzą staruszkę i chcą pomóc jej w niesieniu zakupów, lecz robią to tak desperacko i natarczywie, że staruszka myśli, że jest okradana. Sytuację udaje się wyjaśnić, gdy przybywają na miejsce dorośli.
Do klasy Krzysia trafia nowa uczennica, piękna Jola Kamińska. Dziewczyna robi na chłopaku wrażenie swoją urodą, lecz jej charakter pozostawia wiele do życzenia. Przez kilka lat uczyła się w USA i z tego powodu uważa się za lepszą od innych uczniów. Na szczęście dla bohatera, po tygodniu snobistyczna koleżanka zostaje przeniesiona przez rodziców do innej szkoły.
W wyniku panującej mody na tamagochi, Krzyś prosi o urządzenie swoją mamę. Ta jednak uświadamia mu, że lepiej zajmować się realnymi sprawami, co do chłopca dociera podczas spaceru z Bobikiem.
Krzyś wyłamuje się z grupy rówieśniczej, która uważa, że najfajniejszą porą roku jest lato. On najbardziej lubi grudzień, ze względu na święta Bożego Narodzenia. W tym roku jednak zaczyna mieć wątpliwości co do istnienia Świętego Mikołaja, jednak w czasie świąt nie udaje mu się tego zweryfikować.
Krzyś słucha lekcji policjanta na temat bezpiecznego zachowania. Niektóre jednak jego rady bierze zbyt dosłownie i gdy wraca tego samego dnia do domu, nie poznaje sąsiada, który pyta go o ojca. Chłopak przerażony wzywa pomocy, ponieważ boi się, że mężczyzna jest złodziejem. Szybko udaje się wyjaśnić nieporozumienie, a chłopcu jest wstyd. Uspokaja go dopiero mama.
W szkole dochodzi do niezamierzonego wypadku. Chłopiec z klasy Krzysia o imieniu Paweł jeździł na wózku, jednak nie przeszkadzało mu to w zdobyciu sympatii i akceptacji rówieśników. Jednak pewnego razu w trakcie zbyt szybkiej zabawy, jego wózek się przewrócił, a sam Paweł upadł i musiał mieć usztywnioną nogę. Nie stało się nic zagrażającego życiu, mimo to rodzice chłopca zrobili w szkole wielką awanturę, a uczniowie z jego klasy, nieco przerażeni, uznali, że od tej pory będą bawić się bezpiecznie.
Krzyś ma sen, w jakim ukazuje mu się Malaczek - złowróżbny stworek, który zawsze zwiastuje złe wydarzenia, a który często gości na rysunkach chłopca. Rzeczywiście po przebudzeniu, od rana wszystko idzie źle, zarówno w szkole, jak i w domu. Po kłótni z mamą, ta radzi mu, żeby wyrzucił wszystkie rysunki stworka, gdyż przynosi mu on pecha, a w ten sposób pozbędzie się go ze swoich snów.
Pewnego dnia Krzyś podgląda film zatytułowany „Stowarzyszenie umarłych poetów”, oglądany przez jego starszego brata. Zbiega się to z pracą domową zadaną w szkole, w ramach której zadaniem dzieci jest napisanie wierszy. Z członków Piątki, to Krzyś radzi sobie najlepiej. Dzieci postanowiły założyć Stowarzyszenie Żywych Poetów. Zamiast oryginalnej groty znalazły sobie miejsce pod stołem, ale zabawa szybko się skończyła, ponieważ Tomek nie miał w sobie zbyt wielkiej chęci do tworzenia poezji.
Krzyś dostaje nową grę i zaprasza do siebie Tomka, żeby razem pościgali się ze sobą na ekranie. Okazuje się jednak, że pograć chce również brat Krzysia, ostatecznie ich ojciec mówi im, że zbyt wiele czasu spędzają przed komputerem. W nocy jednak Krzyś przyłapuje ojca, który również gra w wyścigi, kiedy synowie już śpią.
W czasie odrabiania pracy domowej na temat sławnych Polaków, Krzyś zastanawia się dlaczego tak niewiele mówi się o słynnych kobietach, a kiedy już jakaś staje się znana, to i tak trudno się o niej czegoś dowiedzieć.
Krzyś często nie kontroluje swojego czasu, za długo gra na komputerze, albo do zbyt późna się kąpie, czym denerwuje swoją mamę. Teraz jednak zbliżają się wakacje w Uroczysku i najważniejsza jest wizja wspólnych zabaw z rówieśnikami przez całe dwa ciepłe miesiące.
Aktualizacja: 2025-02-11 12:09:54.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.