„Jeżycjada” to seria, której akcja osadzona jest na poznańskich Jeżycach, od czego zresztą wzięła ona swoją nazwę. Piąta część cyklu nosi tytuł „Opium w rosole” i wydano ją po raz pierwszy w roku 1986. Opisuje ona przygody Janki Krechowicz zwanej Kreską, która pewnego dnia spotyka sześcioletnią Genowefę wpraszającą się do domów obcych ludzi na obiady. Jednocześnie w powieści pojawiają się też bohaterowie znani z poprzednich tomów. Jedną z takich bohaterek jest Gabriela Borejko.
Gabriela Borejko to młoda, dwudziestoparoletnia kobieta, która mieszka z rodzicami i siostrami w poznańskiej kamienicy przy Roosevelta 5. Jest bardzo wysoka, wysportowana, ma krótkie, blond włosy, oczy w ciepłym, brązowym odcieniu oraz piegi. To osoba bardzo stanowcza i energiczna, o żywym temperamencie. Równocześnie Gabrysia jest bardzo ciepła i empatyczna, zawsze znajduje w sobie siły do pomocy innym i okazuje im zrozumienie. Czasami zwraca się do innych w ostry sposób, ale skrywa się za tym głęboka wrażliwość.
W tomie „Opium w rosole” Gabriela jest samotną matką małej Pyzuni. Jej mąż, Janusz Pyziak, z którym spotykała się już od części „Kwiat kalafiora”, porzucił ją z dzieckiem i wyruszył do Australii. Gabriela jest zatem kobietą osamotnioną i cierpi z tego powodu, ale stara się ukrywać swój smutek przed innymi. Jak bardzo ją to boli, pokazuje jednak scena, w której przez chwilę płacze razem z Kreską, by ulżyć sobie w swoim cierpieniu. Pociesza jednak Dmuchawca, który boi się, że jego uczennicy załamało się życie, pokazując mu, że mimo porzucenia i internowania jej ojca, pozostaje pełna radości życia i z optymizmem patrzy w przyszłość. Ostro krytykuje też Piotra Ogorzałkę, kiedy ten oświadcza jej, że świat zmierza ku upadkowi, pełen jest nieszczęść i zbrodni. Gabriela nazywa go pesymistą i każe spojrzeć inaczej na świat, który według niej pełen jest raczej nadziei i miłości. Gabrysia nieustannie próbowała udowodnić innym, że bez względu na okoliczności świat nie jest taki zły, jak się wydaje. Była zatem optymistką. Swoje poglądy wygłaszała bardzo kategorycznie i łatwo się irytowała. Z tego powodu wzbudzała przerażenie i respekt na przykład właśnie w Piotrze, który ostatecznie przyznał jej we wszystkim rację.
Gabriela bardzo dba o swoją rodzinę – rodziców, siostry i córkę. Z tego powodu przeżywa też internowanie ojca, czy też zaręczyny Idy, młodszej siostry. Ma w sobie też dużo ciepła dla zupełnie obcego dziecka, jakim była początkowo Aurelia Jedwabińska. Wiadomość o powrocie Janusza Pyziaka z Australii też wzbudza w niej wiele emocji, bo tęskni ona za mężem. Gabriela jest postacią zdecydowanie pozytywną, którą z tego powodu bardzo wielu czytelników „Jeżycjady” wręcz uwielbia.
Aktualizacja: 2024-11-02 19:19:28.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.