Zofia Nałkowska, znana przede wszystkim z powieści „Granica”, jest również autorką zbioru opowiadań „Medaliony”. Dzieło wydane w Warszawie w 1946 roku, tuż po II wojnie światowej, zbiór ten powstał w wyniku pracy Nałkowskiej w komisji badającej zbrodnie hitlerowskie na ziemiach polskich. Jej doświadczenia i relacje od ofiar wojny i obozów koncentracyjnych stały się podstawą ośmiu opowiadań poruszających tematykę okupacji i masowych zbrodni.
Tytuł „medaliony” kojarzy się zazwyczaj z ozdobną biżuterią, ale może też odnosić się do medalionów nagrobnych, czyli oprawionych zdjęć zmarłych umieszczonych na grobach, które pomagają utrzymać ich pamięć przy życiu. W opowiadaniu „Kobieta cmentarna” z tego zbioru, medaliony symbolizują tragiczne wydarzenia, które miała okazję obserwować główna bohaterka – kobietę opiekującą się grobami na cmentarzu. Jej życie było naznaczone przerażającymi widokami, takimi jak płonące budynki w getcie czy zniszczone groby podczas bombardowania. Mimo tragedii, bohaterka nie martwiła się o zmarłych, wierząc, że nie mogą oni umrzeć po raz drugi.
Medaliony w zbiorze Nałkowskiej stają się symbolem upamiętnienia bohaterów każdej historii. Każde opowiadanie jest jak medalion – pamiątka cierpienia i życia, często brutalnie przerwanego przez wojnę. Zbiór opowiadań to także pomnik dla ofiar nazizmu i hitleryzmu, który ma na celu utrwalenie ich pamięci i zapobieżenie zapomnieniu o ich cierpieniach. Nałkowska, decydując się na opowiadanie prostym językiem historii zwykłych ludzi, pozwala ofiarom mówić same za siebie, bez upiększeń. Teksty te stanowią nie tylko cenne świadectwa tragedii, ale także pomniki dla tych, którzy nie mieli szansy na prawdziwe nagrobki. „Medaliony” są zatem nie tylko ważnym dziełem literackim, ale również przejmującym świadectwem okaleczenia ludzkiego świata przez wojnę.
Aktualizacja: 2024-09-09 20:26:25.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.