Staszek Lichocki to główny bohater powieści autorstwa Marii Terlikowskiej, pt. Drzewo do samego nieba. To ośmio-dziewięcioletni chłopiec, który uczęszcza do drugiej klasy szkoły podstawowej i mieszka w jednej ze starych kamienic Warszawy. Ma mamę fabrykantę oraz ojca elektryka. Posiada również brata, który jest narratorem powieści, nie poznajemy jednak jego imienia. Wraz z nim opiekuje się kotem Maciusiem oraz wspina się po drzewie, które rośnie na podwórku ich kamienicy.
Staszek jest osobą żądną przygód, trudno jest mu usiedzieć na miejscu. Nawet wspinaczka po podwórkowych drzewie i odkrywanie tego, jak dostać się na coraz wyższe jego poziomy, urasta w jego wyobraźni do rangi wielkiej przygody. Kiedy z jednego konara dostrzega okno Doroty, wyobraża sobie, że dziewczynka jest uwięzioną w wieży księżniczką, a on księciem, który powinien ją uwolnić. Świadczy to o niezwykłej wyobraźni młodzieńca. W końcu doprowadza do oswojenia oraz przekazania Dorocie osiedlowego kotka, Zezusia, dzięki czemu zyskuje w jej oczach.
Podwórkowe drzewo stanowi centrum świata Staszka, wokół którego kręci się jego życie. Tam spotyka się i bawi z rówieśnikami, tam dzieją się najważniejsze rzeczy w jego życiu. Chłopak współczuje Pawłowi, który uległ wypadkowi samochodowemu. Osobiście przeżywa to, że pewnego dnia pojawiają się na podwórku robotnicy, którzy twierdzą, że drzewo będzie należało wyciąć ze względu na bezpieczeństwo i komfort mieszkańców.
Staszek Lichocki jest bardzo inteligentny, także pod względem emocjonalnym, a także wrażliwy i sentymentalny. Nawet kiedy wyprowadza się już ze starej kamienicy i przenosi do pięknego bloku, gdzie ma dużo miejsca na zabawę, tęskni za starym podwórkiem i drzewem, które w jego wyobraźni sięgało do samego nieba. Po dwóch latach odwiedza podwórko i doświadcza melancholii, ponieważ zdążył już nieco dorosnąć, drzewo wydaje się mniejsze i nie tak atrakcyjne jak kiedyś. W dodatku zostało otoczone nowym wieżowcem, który jest dużo wyższy. Drzewo przestało w jego wyobraźni sięgać samego nieba.
Na przykładzie postaci Staszka Lichockiego możemy sobie uświadomić, jak często nasza pamięć wpływa na wspomnienia, zwłaszcza te pochodzące z najwcześniejszego dzieciństwa. Dlatego warto jest je pielęgnować i dbać o tworzenie nowych.
Aktualizacja: 2024-06-18 23:03:06.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.