Drzewo do samego nieba to powieść autorstwa Marii Terlikowskiej, która opowiada o grupie dzieci, mieszkających w pewnej starej warszawskiej kamienicy, na podwórku której rośnie stare drzewo, stanowiące główną atrakcję okolicy. Narratorem tej wspaniałej opowieści jest jednocześnie jeden z uczestników przygód w niej opisanych. To niejaki Lichocki, którego konkretne imię nie zostaje wymienione przez autorkę w powieści. Lichocki jest członkiem grupy dzieciaków, które uwielbiają bawić się na tytułowym drzewie, zdobywają je konar po konarze i dzięki niemu przeżywają mnóstwo fascynujących przygód. Narrator Lichocki jest uczniem drugiej klasy szkoły podstawowej. Ma również brata, Staszka Lichockiego, którego w zasadzie można uznać za głównego bohatera całej powieści.
Narrator jest typowym ośmiolatkiem, który podekscytowany jest wszystkim, co nowe. Jego wyobraźnia pracuje na pełnych obrotach, dlatego też wspinanie się na kolejne, coraz wyższe konary drzewa stanowi dla niego przygodę, niejako odkrywanie całych nowych lądów. Dzięki temu o sobie dzieci mogą myśleć jako o odkrywcach i bohaterach. Chłopak odbiera wszystko bardzo emocjonalnie, co jest charakterystyczne dla jego wieku. Dzięki temu możemy poznać emocje targające całą grupką dzieci w konkretnych momentach takich jak wypadek Pawła czy próba ścięcia ukochanego drzewa przez robotników (co w końcu nie dochodzi do skutku przez zaangażowanie mieszkańców starej kamienicy).
Postać narratora jest nieco zuniwersalizowana poprzez niepodanie jej imienia. Dzięki temu jego głos w powieści nabiera nieco ogólniejszego tonu, choć nie można zapominać, że jest on żywym uczestnikiem wszystkich opisywanych wydarzeń. Chłopiec pochodzi z dobrej, choć niezbyt bogatej rodziny, jego matka pracuje w fabryce, a ojciec zajmuje się elektroniką. Ma również babcię, która mieszka na co dzień w Pruszkowie i tylko od czasu do czasu przyjeżdża do Warszawy, by opiekować się nim i jego bratem. Narrator wraz ze Staszkiem wychowują również małego kotka, któremu nadali imię Maciuś. Zwierzątko jest ich oczkiem w głowie.
Narrator jest zdecydowanie pozytywną postacią, która wzbudza sympatię i zaufanie. Łatwo się z nim utożsamić i dzięki niemu przypomnieć sobie, jak samemu patrzyło się na świat, gdy miało się osiem lat i zwykła wspinaczka po drzewie potrafiła jawić się jako niesamowita wyprawa.
Aktualizacja: 2024-06-18 22:52:08.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.