Na czym polega idealizm Kandyda? Jakie są jego przykłady w utworze?

Autor Wolter
Autorem opracowania jest: Grzegorz Paczkowski.

Kandyd, czyli optymizm to jedno z najważniejszych dzieł epoki oświecenia. Jest utworem Woltera, filozofa i rewolucjonisty społeczno-obyczajowego. Główny bohater dzieła jest niewiarygodnym optymistą, podchodzącym do życia w sposób otwarty, ufny, wręcz naiwny. Zmienia się to wraz z nabieraniem przez niego coraz nowszych doświadczeń życiowych. 

Idealizm Kandyda na początku jego drogi sprowadza się do przekonania, że świat, na którym wszyscy ludzie żyją, jest światem absolutnie najlepszym ze wszystkich możliwych światów, ponieważ został stworzony przez Boga, a nic, co zostało stworzone przez Boga nie może raczej nosić na sobie stygmatów niedoskonałości. W ten sposób Wolter przedstawia podejście konserwatystów filozoficznych,których koncepcje przesiąknięte były dominacją religii chrześcijańskiej. Wolter przeciwstawia się jednak takiemu widzeniu świata, wykazując się swoim słynnym krytycyzmem. Poddaje on swojego bohatera różnorodnym doświadczeniom, które mają powoli transformować jego światopogląd. Oczywiście podstawą światopoglądu Woltera pozostaje już optymizm, jednak z biegiem czasu orientuje się on, że taka postawa nie zawsze jest opłacalna. Na świecie istnieją bowiem ludzie nieuczciwi, nie szlachetni i pozbawieni kierunkowskazu moralnego, którzy właściwie tylko czekają na okazję stworzoną dla nich przez ludzi ufnych i naiwnych jak Kandyd. 

Młodzieniec przekonuje się, że nie zawsze można liczyć na pomoc, ludzie nie działają bezinteresownie, a przede wszystkim, każdy ma w głowie przede wszystkim swoje własne dobro. Kandyd trafia również do idealnego państwa, do El Dorado, gdzie żyje w idealnym społeczeństwie, umyślnie odizolowanym od całej reszty świata. Społeczność El-Dorado jest bowiem świadoma swojej doskonałości i niedoskonałości reszty świata i nie chce ich mieszać. Ludzie w tym utopijnym państwie są zamożni, szczęśliwi, nie odczuwają potrzeby podróżowania gdziekolwiek indziej. Wielbią Boga, lecz nie potrzebują do tego instytucji kościelnych. Nie mają więzień ani sądów, ponieważ wszyscy są świadomi współistnienia i współdziałania dla dobra ogółu. 

Wolter w Kandydzie poddał krytyce bezgraniczny optymizm wynikający jedynie z wymysłu, jakoby nasz świat był stworzeniem nieomylnej istoty boskiej. Daje na to zresztą wiele przykładów. Pod koniec dzieła Kandyd nie jest już do końca tym samym człowiekiem, nie myśli w ten sam sposób. Oczywiście nie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, ale na pewno jest dużo bardziej ostrożny w swoich sądach o wiecie i o ludziach. 

Wolter przy pomocy swojego dzieła poddał w wątpliwość pewną dojmującą tendencję, która panowała nie tylko wśród oświeceniowych konserwatystów, lecz także panuje do dziś. W każdych bowiem czasach znajdują się zarówno ludzie przyzwyczajeni do starego porządku i w nim upatrujący źródła szczęścia osobistego, jak i społecznego, jak i ludzie, któzy uważają, że stary ład jest barierą dla rozwoju, który z kolei jest gwarantem szczęścia w przyszłości. 


Przeczytaj także: Kandyd – bohaterowie

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.