Wielki Testament Fracoisa Villona to wielkie dzieło nie tylko ze względu na kunszt poetycki autora, lecz także na oddziaływanie jego treści oraz jej spójność z najbardziej rozpowszechnionymi elementami epoki. Wielki Testament to traktat o tym jak setki lat temu w Europie pojmowano miłość, wiarę w Boga, grzech i samą śmierć.
Wielki Testament Fracoisa Villona to dzieło powstałe u schyłku średniowiecza, ale wciąż da się w nim rozpoznać cechy typowe dla tej - przez niektórych określanej mianem mrocznej - epoki. Średniowiecze kojarzy nam się dziś głównie z dominacją religii chrześcijańskiej oraz z jej zwracaniem głównej uwagi na śmierć oraz na życie pozagrobowe. Śmierć była dla ludzi średniowiecza rzeczą powszechną nie tylko ze względu na kościelne homilie, lecz także ze względu na nieustające wojny, a także epidemie chorób, które dziesiątkowały ludność starego kontynentu raz za razem. Śmierć był a czymś przerażającym, dlatego ludzie tak chętnie chwytali się religijnych jej tłumaczeń i interpretacji. Dzięki chrześcijaństwu zrozumieli, że jeśli będą postępować szlachetnie za życia, śmierć będzie dla nich jedynie przejściem do lepszego życia. Jeśli zaś będą nikczemnikami - wieczność spędzą w piekle.
Jedno było pewne i to właśnie ta cecha najwidoczniej odbiła się w Wielkim Testamencie Fracoisa Villona. Równość wszystkich ludzi wobec śmierci. Motyw,który w sztuce został nazwany "danse macabre", czyli tańcem śmierci. Chodziło w nim o to, że śmierć przy całej swojej przerażającej aurze jest zjawiskiem bardzo demokratycznym i wszystkich ludzi dotyczy w takiej samej mierze. Śmierć miałą porywać do swojego straszliwego tańca zarówno biednych, jak i bogatych, książęta i żebraków, duchownych i nikczemników, starych, dzieci, kobietyi mężczyzn. Nikt nie uchodził spod jej kosy. Głośno motyw ten wybrzmiewa w dziele Villona który jest przedstawicielem niższych klas społeczeństwa, dzięki czemu mamy wgląd w życiu prostych zwykłych ludzi. Niejednokrotnie karmią się oni świadomością, że wszyscy ci, którzy mają lepiej od nich,i tak w końcu zostaną złożeni w tej samej ziemi, co oni. Była to więc świadomość która w okrutny sposób, ale jednak pomagała przetrwać trudy codzienności.
Sam Villon podkreśla, że świadomość równości wobec okrucieństwa śmierci przynosi mu ulgę, gdy już wątpi we wszystkie inne stałe wartości. Sama śmierć jest oczywiście zjawiskiem przerażającym, wobec którego nie sposób przejść bez drżenia strachu. Jest jednak z drugiej strony nieunikniona, więc przyjdzie tak czy inaczej. Taka świadomość z kolei może nieco rozjaśnić ten mroczny horyzont myśli.
Aktualizacja: 2024-02-03 19:03:41.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.