„Raport o stanie wojennym” to zbiór opowiadań Marka Nowakowskiego, który stanowi wnikliwą analizę politycznej i społecznej rzeczywistości okresu stanu wojennego, wprowadzonego w Polsce 13 grudnia 1981 roku. Ze względu na tematykę, dzieło to nie mogło początkowo zostać wydane w kraju. Pierwsza publikacja miała miejsce w Paryżu, w słynnym Instytucie Literackim, który w tamtym czasie był jednym z najważniejszych ośrodków polskiej literatury emigracyjnej. Zbiór otwiera opowiadanie zatytułowane „Stan wojny”, które nadaje ton całości i ukazuje trudną codzienność w Polsce ogarniętej stanem wojennym.
Tytuł opowiadania „Stan wojny” jest przewrotnym nawiązaniem do rzeczywistości politycznej tamtych lat. Choć formalnie wprowadzono stan wojenny, który miał na celu rzekomą ochronę porządku w kraju, Nowakowski pokazuje, że w rzeczywistości Polacy znaleźli się w sytuacji przypominającej wojnę domową. Tekst ten otwiera zbiór, co ma duże znaczenie – autor nie tylko wprowadza czytelnika w atmosferę strachu i represji, ale też nadaje całemu dziełu specyficzny ton, ukazując stan wojenny jako walkę o przetrwanie w opresyjnym systemie. „Stan wojny” koncentruje się na losach młodych żołnierzy pilnujących wejścia do huty. Jest zimno, a oni ogrzewają się przy koksowniku. Do ich grupy dołącza starsza kobieta, która okazuje im współczucie, widząc w nich także ofiary systemu – podobnie jak cywile, także oni są w pewnym sensie zniewoleni przez władzę. Jeden z żołnierzy odrzuca te myśli, próbując bronić się przed przyznaniem, że również stał się narzędziem w rękach reżimu.
Postacie w tym opowiadaniu są przedstawione w sposób, który od razu wyraźnie wskazuje na postawę autora wobec sytuacji w Polsce. Nowakowski nie oskarża pojedynczych ludzi – jego krytyka jest skierowana w stronę systemu, który zmusił młodych mężczyzn do brania udziału w represjach wobec rodaków. To władza jest odpowiedzialna za podziały w społeczeństwie, nie ci, którzy zostali postawieni po różnych stronach barykady. Ta perspektywa była dość odważna w czasach, gdy społeczeństwo patrzyło z dużą niechęcią na żołnierzy i funkcjonariuszy, postrzegając ich jako bezpośrednich oprawców. Nowakowski jednak stara się pokazać, że także oni są ofiarami sytuacji, w jakiej znaleźli się bez swojej woli.
Umieszczenie opowiadania „Stan wojny” na początku zbioru jest uzasadnione również z punktu widzenia chronologii wydarzeń. Akcja tego tekstu rozgrywa się zaledwie trzy dni po wprowadzeniu stanu wojennego, co czyni go jednym z najwcześniejszych momentów, jakie Nowakowski opisuje w swojej książce. Autor zabiera czytelnika w podróż po pierwszych dniach i godzinach stanu wojennego, ukazując emocje, jakie towarzyszyły zarówno cywilom, jak i żołnierzom. Pojawiające się w opowiadaniu obrazy zimy, chłodu, palącego się koksownika i młodych ludzi w mundurach są symboliczne i przywołują atmosferę niepewności oraz bezradności, która towarzyszyła Polakom w tamtym czasie. Ta sceneria, pełna smutku i osamotnienia, idealnie oddaje pierwsze reakcje społeczeństwa na decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego.
„Stan wojny” ukazuje także, jak szybko stan wojenny wpłynął na codzienne życie Polaków. Rozmowa starszej kobiety z młodymi żołnierzami to nie tylko obraz zmagań jednostki z okrutnym systemem, ale także przykład rozterek moralnych, z którymi musieli mierzyć się zarówno ci, którzy stali po stronie władzy, jak i ci, którzy padli ofiarą represji. Opowiadanie to stanowi próbę zrozumienia mechanizmów, które rządziły ludzkimi decyzjami i wyborami w okresie stanu wojennego.
Dzięki umieszczeniu „Stanu wojny” na początku zbioru, Nowakowski wprowadza czytelnika w skomplikowaną rzeczywistość grudnia 1981 roku. To opowiadanie nie tylko nadaje ton całości dzieła, ale także od samego początku ukazuje codzienną walkę o przetrwanie w obliczu represji i politycznych napięć. „Raport o stanie wojennym” jest zatem nie tylko zbiorem opowiadań o trudnym okresie w historii Polski, ale także refleksją nad losem jednostki w konfrontacji z opresyjnym systemem.
Aktualizacja: 2024-09-11 17:03:10.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.