„Madame” to powieść Antoniego Libery opublikowana w 1998 roku. Jej akcja rozgrywa się w czasach PRL i opowiada o miłości nastolatka do tytułowej Madame, czyli jego nauczycielki francuskiego.
Spis treści
Narrator wspomina swoje szkolne lata z lat 60., kiedy uczęszczał do liceum. Dążąc do osiągnięcia czegoś wyjątkowego, założył zespół muzyczny Modern Jazz Quartet, który jednak został rozwiązany przez nauczycieli po wykonaniu piosenki „Hit the Road Jack”. Następnie założył zespół teatralny. Jego scenariusz wygrał konkurs, ale otrzymał wyśmiewany w PRL zegarek Ruhla, co zniechęciło go do teatru.
Po ukończeniu dziewiątej klasy, dyrektorką szkoły została nauczycielka francuskiego, nazywana Madame. Jej celem było wprowadzenie francuskiego jako języka wykładowego. Narrator zaczął podkochiwać się w młodej, eleganckiej Madame. Dowiedział się, że zna ją profesor Monteń, dawny znajomy jego rodziców. Narrator poszukiwał informacji o Madame, między innymi odwiedzając jej dawną uczelnię. Jako szkolne wypracowanie z francuskiego napisał „Pieśń Wodnika i Panny”, w której nawiązywał do swojej miłości do Madame. Poznał także historię jej rodziców, Maksymiliana i Claire.
Narrator postanowił nawiązać kontakt z Madame poza szkołą. Udało mu się spotkać ją na wystawie Picassa, w spektaklu „Fedra” oraz na filmie „Kobieta i mężczyzna”, ale nie miał okazji z nią porozmawiać. Po pokazie filmu widział, jak dyrektor Centre Culturel odwiedza Madame w mieszkaniu, co wzbudziło w nim podejrzenia o romans.
Podczas zajęć technicznych w szkole narrator skaleczył sobie rękę. Madame opatrzyła mu dłoń, a narrator namówił ją na wspólną recytację, podczas której chwycił ją za rękę, co zauważyli jego koledzy. Chłopak zdał maturę z wyróżnieniem. Na balu maturalnym Madame poprosiła go do tańca i zapropnowała, żeby odprowadził ją do domu. Narrator próbował ją pocałować, ale Madame odmówiła. Następnego dnia wyjechała na staż do Paryża.
Narrator zaczął studiować romanistykę i pisać nowele. Po dwudziestych urodzinach dostał tajemniczą paczkę z Francji, którą domyślił się, że wysłała mu Madame. Bezskutecznie próbował nawiązać z nią kontakt. W latach 80., prześladowany przez władze PRL za swoją twórczość, ukrył się u znajomego i zaczął pisać powieść o Madame, mając nadzieję, że opowieść dotrze do jego dawnej nauczycielki.
Dawne czasy były lepsze. Narrator uważa, że życie w jego wczesnym dzieciństwie lat 50. było pełniejsze i bardziej interesujące. Często słyszał od dorosłych, że wszystko w przeszłości było lepsze, a młodzież bardziej utalentowana. Mimo tego, nie tracił nadziei na osiągnięcie czegoś wyjątkowego.
Modern Jazz Quartet. Fascynacja jazzem skłoniła narratora do założenia zespołu muzycznego Modern Jazz Quartet z kolegami. Ćwiczyli na sali gimnastycznej i występowali podczas szkolnych akademii. Po wykonaniu popularnej piosenki "Hit the Road Jack" zespół został rozwiązany przez nauczycieli, a narrator otrzymał obniżoną ocenę ze sprawowania.
Cały świat to scena. Narrator zainteresował się teatrem i stworzył szkolny zespół teatralny. Jego sztuka została skrytykowana przez wicedyrektora, Solitera, który zarzucił jej brak odniesień do literatury rosyjskiej. Narrator spóźnił się ze zgłoszeniem do Warszawskiego Przeglądu Scen Amatorskich i Szkolnych, ale spotkał tam znanego aktora, który zrobił na nim dobre wrażenie. Pomimo wygranej w konkursie przez jego zespół, zasługi zostały przypisane Soliterowi, a narrator poczuł się upokorzony, otrzymując zegarek Ruhla – wyśmiewany w PRL. Porzucił teatr, zostawiając zegarek na torach tramwajowych i wyrzucając scenariusz.
Chleb nasz powszedni. Po upokorzeniu narrator zrezygnował z działalności artystycznej i spędzał czas z kolegami, eksperymentując z alkoholem.
Madame la Directrice. Po ukończeniu dziewiątej klasy, nową dyrektorką szkoły została Madame la Directrice – młoda, elegancka nauczycielka francuskiego. Plotkowano, że chce wprowadzić francuski jako język wykładowy, a nauczyciele obawiali się jej, ponieważ niewielu z nich znało francuski. Madame była niezamężna i wprowadziła młodzież w tematykę erotyczną, co wzbudzało zainteresowanie uczniów, w tym narratora. Narrator został ukarany przez nauczycielkę biologii za czytanie "Popiołów" Żeromskiego i wielu uczniów podkochiwało się w Madame.
Na początku było Słowo. Narrator przyznał się sam przed sobą, że podkochuje się w Madame. Znalazł w książce telefonicznej jej adres i odkrył, że mieszka sama, ukończyła studia i ma tytuł magistra.
Dziś temat: Święto Zmarłych. Na lekcji francuskiego rozpoczął się temat Święta Zmarłych. Narrator dowiedział się, że Madame studiowała na Uniwersytecie Warszawskim.
Materiał do raportu. Narrator udał się na wydział romanistyki na UW, udając, że zbiera dane do raportu o wyróżniających się studentach. Dowiedział się, że Madame urodziła się 27 stycznia 1935 roku, co oznaczało, że ma trzydzieści jeden lat. Na drugie imię miała Wiktoria, a pracę dyplomową pisała na temat literatury Simone de Beauvoir. Odkrył również, że razem z Madame studiował syn znajomego jego rodziców: alpinisty profesora Konstantego Montenia, z którym narrator często chodził po Tatrach.
Dzwonię dzisiaj do pana w nietypowej sprawie. Narrator zadzwonił do profesora Montenia i dowiedział się, że jego syn, Jerzyk, naucza na uniwersytecie. Poprosił o rozmowę z Jerzykiem, kłamiąc, że zastanawia się nad romanistyką.
Pieśń Wodnika i Panny. Madame kazała uczniom napisać wypracowanie na temat związany z kosmosem lub kopułą niebieską. Narrator napisał opowieść o miłości Wodnika (znaku zodiaku Madame) i Panny (swojego znaku zodiaku). W treść opowiadania wplótł również słowo: Wiktoria. Następnego dnia obawiał się, że ośmieszy się tym wypracowaniem i miał nadzieję, że Madame nie poprosi go do odpowiedzi.
Per aspera ad astra. Na lekcji francuskiego, Madame poprosiła do odpowiedzi Adriannę Kloc i Agnieszkę Wąsik. Wypracowanie Agnieszki było na temat odkrywców i opatrzone mottem "per aspera ad astra" (przez ciernie do gwiazd). Rożek Goltz zaczął krytykować pracę koleżanki, podważając polskie pochodzenie niektórych odkrywców. Narrator chciał włączyć się do dyskusji, ale Madame poprosiła go do odpowiedzi. Celowo czytał wolno, aby nie skończyć przed przerwą. Nauczycielka zabrała więc jego zeszyt, aby przeczytać opowiadanie.
Co wtedy... co wtedy, mój chłopcze? Narrator bardzo denerwował się, jak Madame zareaguje na jego opowiadanie. Nauczycielka jednak nie oceniła go, a nawet nie oddała zeszytu.
Co to jest filologia? Narrator spotkał się z Jerzykiem, który odradzał mu romanistykę, wskazując na trudności związane z wyjazdem na Zachód, gdzie rozwijanie kariery wymagało zaproszenia i mogło wiązać się z ryzykiem wciągnięcia do UB. Jerzyk opowiedział też o swoim znajomym, docencie Dołowym, który nielegalnie handlował kawiorem i końcówkami długopisów podczas podróży służbowych. Podkreślił, że na Zachodzie człowiek czuje się całkiem inaczej niż w PRL, bo tam jest wolny.
La Belle Victorie. Narrator zadeklarował, że nie pójdzie na romanistykę. Dowiedział się, że Jerzyk i jego ojciec znają Madame. Celowo zostawił rękawiczki, aby wrócić do ich domu.
Maksymilian i Claire. Profesor opowiedział, że zna Madame od dziecka, ponieważ wspinał się razem z jej ojcem, Maksymilianem, na Mont Blanc. Ojciec Madame miał na imię Maksymilian, a matka Klara, ale mąż nazywał ją Claire. Klara pracowała we francuskim instytucie promującym romańską kulturę. Maksymilian zabrał ciężarną żonę w góry, ponieważ marzył, by dziecko urodziło się w Alpach – tam przyszła na świat Madame. Profesor pokazał narratorowi zdjęcie rodziców Madame, na którym nauczycielka była bardzo podobna do matki. Przyniósł też książkę ze wspomnieniami Joanny Schopenhauer, którą dostał od Klary. Profesor opowiedział, że Maksymilian w 1937 roku wyjechał do Hiszpanii, aby walczyć w wojnie domowej, i stąd dał córce drugie imię Wiktoria (zwycięstwo). Profesor obawiał się, że ktoś podsłuchuje, więc zgodził się kontynuować opowieść podczas spaceru.
No pasaran! Narrator przypomniał sobie akademię na temat wojny domowej w Hiszpanii, podczas której zagrał utwór Joaquina Rodriga, co spodobało się uczniom. Karakan, szef szkolnego Związku Młodzieży Socjalistycznej, niechętnie zgodził się na tę prezentację.
Komu bije dzwon? (Opowieść pana Konstantego) Profesor opowiedział, że Maksymilian poprosił go, aby zaopiekował się Claire i Wiktorią, gdyby coś mu się stało. Porównał jego postępowanie do powieści Conrada Zwycięstwo. Maksymilian dotarł do Hiszpanii, ale podejrzewano go o bycie faszystowskim agentem. Wydano na niego wyrok śmierci, ale udało mu się ocaleć. Przewidywał wybuch II wojny światowej, więc sprowadził żonę i córkę do Francji. Claire zginęła w wypadku samochodowym, ponieważ ktoś uszkodził hamulce w samochodzie Maksa.
Maksymilian wrócił do Polski z córką i szybko został aresztowany przez Informację Wojskową, gdzie zmarł, podobno na zawał. Profesor zaopiekował się Wiktorią, która źle czuła się w Polsce. Namówił ją na studiowanie romanistyki, ale nie dostała zgody na wyjazd do Paryża z powodu przeszłości ojca. Wiktoria próbowała wydostać się z Polski przy pomocy swojej promotorki, docent Surowej-Léger, która miała męża Francuza. Gdy to się nie udało, pojawił się pomysł ślubu Wiktorii z Francuzem, ale Jerzyk odmówił pomocy, ponieważ zakochał się w Madame. Wiktoria przestała utrzymywać kontakt z Jerzykiem i profesorem. Profesor zasugerował narratorowi, że Wiktoria musiała wstąpić do partii, bo inaczej nie zostałaby dyrektorką szkoły.
Księgarnia „Logos – Kosmos”. Narrator, wciąż myśląc o Madame, uciekł z lekcji francuskiego z nerwów. Udał się do księgarni „Logos – Kosmos”, gdzie kupił francuskie wydanie Zwycięstwa i Gdańskie wspomnienia młodości Joanny Schopenhauer.
Gambit hetmański. Narrator zanurzył się w lekturze, zakładając Zeszyt cytatów, w którym zapisywał fragmenty związane z Madame. Ostentacyjnie czytał nowo zakupione książki na lekcji francuskiego, ale Madame to ignorowała. Kiedy Madame zebrała zeszyty uczniów, narrator oddał Zeszyt cytatów. Nauczycielka nie skomentowała zapisków, ale wystawiła mu bardzo dobrą ocenę na semestr, jako jedynemu w szkole.
Droga dworska, rycerska i trzecia: naukowa. Narrator zastanawiał się, jak zdobyć uwagę Madame. Uznał, że musi mieć z nią kontakt poza szkołą.
Centre de Civilisation. Narrator udał się do Centre de Civilisation Française, gdzie znalazł i przepisał francuski przekład hymnu Ren autorstwa Hölderlina, który kiedyś czytał profesor Claire. Zaczął wypytywać Mariannę Zamoyską o polskie szkoły z wykładowym językiem francuskim. Dowiedział się, że Ministerstwo Oświaty nie zgodziło się na dyrektora Francuza, ale zaakceptowało Madame pod naciskiem Francuzów. Marianna wysłała narratora do ambasady francuskiej, gdzie mademoiselle Legris mogła dać mu zaproszenie na wernisaż Picassa.
Odkrycie Ameryki. Narrator udał się do ambasady. W autobusie miejskim wybuchła awantura, przez co narrator wypadł z autobusu i zniszczył sobie ubranie. Udało mu się poprawić wygląd w toalecie kina Sawa i dotarł do ambasady. Mademoiselle Legris dała mu kartę wstępu, umożliwiającą uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych, jeśli zostaną wolne miejsca. Rozmawiał z nią o projekcie stworzenia szkół z francuskim jako językiem wykładowym. Legris pokazała narratorowi wypracowanie napisane po półtora roku nauki metodą intensywną. Okazało się, że to było jego wypracowanie o Wodniku i Pannie. Zrozumiał, że piątka na semestr była rewanżem za wykorzystanie jego pracy do własnych celów. Kiedy narrator wychodził z ambasady, został zatrzymany przez milicjantów, ale skłamał, że był tam z powodu meczu szachowego między Polską a Francją.
Dalej! Dalej na zachód! Na lekcji francuskiego Madame wysłała narratora po skrypt do swojego gabinetu. Kusiło go, aby zajrzeć do jej torebki, ale nie zrobił tego, podejrzewając, że nauczycielka testuje jego wiarygodność.
Dla mnie świat jest tu! Narrator udał się do galerii Zachęta na wystawę Picassa. W tłumie zauważył Mariannę, mademoiselle Legris i Madame, które niedługo potem wyszły razem z dyrektorem Service Culturel. Wystawa wzbudziła kontrowersje ze względu na obsceniczne dzieła. Na lekcji francuskiego ktoś zaproponował, aby klasa poszła na wystawę, ale Madame odmówiła i skłamała, że nie była na niej obecna.
Ręka Hipolita. Narrator poszedł na spektakl Fedra Jeana-Baptista Racina w teatrze Comédie Française. Zauważył Madame na widowni, była sama, a obok niej było wolne miejsce. Na widowni dostrzegł także Jerzyka. Narrator chciał podejść do Madame podczas przerwy, ale wyprzedził go dyrektor Service Culturel. Po spektaklu, kiedy narrator czekał na Madame, ta odjechała samochodem z dyrektorem i mademoiselle Legris.
Rachunek sumienia. Narrator zaczął myśleć, że nie ma szans u Madame. Postanowił, że mógłby zostać pisarzem. Nauczył się na pamięć monologu Hipolita i wielkiej arii Fedry ze spektaklu.
Kobieta i mężczyzna. Narrator miał wrażenie, że Madame podchodzi do niego łaskawiej niż wcześniej. Na urodzinach Madame, narrator poszedł na film Kobieta i mężczyzna. Madame była tam z Jerzykiem, ale nie wydawało się, aby była nim zainteresowana. Po filmie dyrektor Service Culturel wygłosił przemówienie, które zdawało się nawiązywać do Madame, mówiąc, że trzydzieści dwa lata to piękny wiek dla kobiety. Po filmie Madame wsiadła do samochodu dyrektora, który zawiózł ją do jej mieszkania. Narrator zamówił taksówkę i pojechał za nimi. Zobaczył przez okno, jak Madame i dyrektor wznoszą toast, a następnie zgasili światło i wyszli z kuchni. Narrator rozpłakał się na ten widok. Po długim oczekiwaniu światło znowu się zapaliło, a dyrektor opuścił mieszkanie Madame. Narrator wrócił do domu, gdzie matka zwrociła mu uwagę na późny powrót.
Sen mara… W nocy narratorowi śniło się, że chodzi z Madame po Alpach, gdzie zostali oskarżeni o działalność antykomunistyczną. We śnie wygrał z Karakanem partię szachów rozgrywaną o Madame. Gdy obudził go budzik, był zlany potem.
The Day After. Narrator czuł się źle po wydarzeniach nocy. Francuski został odwołany, a na zastępstwo przyszła Żmija, która wyśmiewała smutek narratora. Ten wyszedł z klasy i udał się do Parku Żeromskiego. Rozważał, czy zadzwonić do Madame, podając się za lekarza i poinformować o wypadku dyrektora, ale obawiał się, że mogą go wziąć za członka UB. Wrócił do domu i upił się ajerkoniakiem.
Roboty ręczne. W szkole omawiano samowolne wyjście narratora z klasy, ale nie poniósł za to żadnych konsekwencji. Na ostatniej lekcji miał roboty ręczne z nauczycielem zwanym Robociarzem. Podczas piłowania deski narrator skaleczył się w rękę. Personel szkoły krytykował rządy Madame, bo w szkole nie było lekarza. Narrator został zabrany do gabinetu dyrektorki, gdzie Madame opatrzyła jego rękę, śmiejąc się z jego urazu.
Narrator wspomniał o swoim wypracowaniu o Wodniku i Pannie. Madame przyznała, że piątka była nagrodą za to, że wykorzystała jego pracę. Narrator zaczął pytać dyrektorkę o wystawę Picassa i Fedrę. Poprosił Madame, aby razem przeczytały fragmenty sztuki. Podczas miłosnego dialogu narrator chwycił dłoń Madame, a ona jej nie zabrała. W gabinecie pojawili się koledzy narratora, Mefisto i Prometeusz, informując, że czeka na niego taksówka. Byli zszokowani sceną, którą zobaczyli. Madame dała narratorowi pieniądze na taksówkę i wyprosiła uczniów z gabinetu.
Końcówka. Narrator rozmyślał o wydarzeniach w gabinecie Madame. Miał nadzieję, że zadzwoni do niego, ale nic takiego się nie stało. Po powrocie do szkoły uczniowie traktowali go z dystansem jako ulubieńca dyrektorki, podczas gdy Madame traktowała go z obojętnością. Narrator usłyszał, że dyrektorka dostała zgodę na wprowadzenie francuskiego i zatrudnienie nowej kadry. Dowiedział się też, że to dzięki Madame został dopuszczony do matury, mimo samowolnego opuszczenia lekcji. Zobaczył Madame na maturze, ale nie odezwała się do niego, mimo że rozmawiała z innymi uczniami. Narrator zdał maturę z wyróżnieniem.
Nadszedł bal maturalny, na który narrator poszedł niechętnie. Nie bawił się, więc dołączył do czytającego książkę Rożka. O północy Madame poprosiła narratora do tańca. Żartowała z jego braku umiejętności tanecznych i zdenerwowania. Po tańcu poprosiła go, aby odprowadził ją do domu. Madame zapytała o romanistykę i plany pisarskie, doradzając mu, aby pisał po francusku. Okazało się, że Soliter pokazał Madame jego scenariusz. Madame podarowała narratorowi egzemplarz Końcówki, sztuki, której fragmentu użył w swoim scenariuszu. Narrator zauważył w jej torebce paszport służbowy. Madame powiedziała, że dedykacją jest ostatnie słowo Nell, które brzmiało: Déserte, czyli uciekaj. Narrator chciał pocałować Madame, ale ta go powstrzymała, odpowiadając po francusku, że kiedyś... gdzie indziej... być może, po czym odeszła.
Wiek męski - L'âge viril. Narrator nie mógł zapomnieć o Madame, więc próbował się do niej dodzwonić i odwiedzić ją w mieszkaniu. Pojechał do szkoły, ale sekretarka powiedziała mu, że Madame wyjechała na staż do Paryża. Narrator pobiegł na dworzec, ale zobaczył tylko odjeżdżający pociąg.
Narrator dostał się na studia. Na wakacje pojechał do Gdańska, aby spotkać się z dawnym kolegą Jarkiem. Często odwiedzał dom, w którym mieszkali Schopenhauerowie. Po powrocie do Warszawy napisał nowelę o rodzinie Schopenhauerów pod ironicznym tytułem Kształt spełnionych nadziei albo dwie sceny z życia Artura Schopenhauera, którą profesor pochwalił, a po pół roku opublikowano ją w piśmie literackim.
Po dwudziestych urodzinach narrator dostał anonimową paczkę z Francji, w której znajdował się dziecięcy portret Mozarta, pióro z napisami Majstersztyk i Mont Blanc oraz wykaligrafowany fragment Renu. Na paczce było zapisane pytanie: Odpowiedziałeś na moje ostatnie pytanie? Instrukcja znajduje się w środku. Narrator udał się do profesora, który powiedział mu, że fragment Renu bezpośrednio poprzedza ten, który profesorowi wysłała Claire. Profesor dodał, że ani on, ani Jerzyk nie mają kontaktu z Madame i nie wiedzą, gdzie mieszka. Narrator odwiedził Centre Culturel, ale także tam nikt nie mógł mu pomóc.
Praktyki nauczycielskie. Kolejne lata studiów dla narratora były trudne z powodu sytuacji politycznej w kraju. Pomimo cenzury, która zmieniała jego nowele (w tym „Spotkanie z Dionizosem” i „Pan markiz de Custine”) nie do poznania, udało mu się wydać tomik nowel „Podróże romantyczne” na czwartym roku studiów.
Narrator miał także problem z doktorem Flauszem, który złośliwie nie chciał go przepuścić. Dzięki Jerzykowi, narrator mógł przystąpić do poprawki i zdać egzamin. Podczas praktyk nauczycielskich w swoim dawnym liceum, które były dla niego nudne, odżyły wspomnienia o Madame. Zachęcano go do zostania nauczycielem, ale praktyki nie sprawiały mu przyjemności.
Wtedy to były czasy! Po lekcjach jeden z uczniów zwrócił się do narratora, dowiadując się o jego legendarnym statusie w szkole. Mówiono o jego rzekomym romansie z Madame oraz o zespole muzycznym i teatralnym, w którym występował. Narrator wymyślił historię o letniej szkole nad Loarą, wspólnych wędrówkach na Mont Blanc oraz o piórze z napisem Mont Blanc, które miał rzekomo dostać od Madame. Uczeń zachwycony stwierdził: „Wtedy to były czasy!”
Postscriptum. Narrator zaznacza, że rozpoczął pisanie powieści 27 stycznia 1982 roku, a postscriptum dopisał 10 września 1983 roku. Od ostatniego spotkania z uczniem minęło 10 lat, a od ostatniej rozmowy z Madame – 15 lat. Wspomina stan wojenny i prześladowania, które dotknęły go po napisaniu powieści „Klęska”, inspirowanej wojną domową w Hiszpanii i losami Maksa. Po ukrywaniu się w Gdańsku u Jarka, gdzie pisał powieść o Madame, planuje przekazać ją na Zachód, aby mogła być wydana. Profesor zmarł, Jerzyk wyemigrował, a większość kolegów ze studiów wyjechała. Narrator zastanawia się nad wyjazdem, mając nadzieję, że jego powieść dotrze do Madame.
Aktualizacja: 2024-09-18 11:09:20.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.