Która z postaci z Kamieni na szaniec twoim zdaniem zasługuje na miano prawdziwego bohatera?

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Aleksander Kamiński pisząc Kamienie na szaniec, utrwalił historię trzech niezwykłych młodych ludzi - Zośki, Alka i Rudego. Ci żyjący w okresie II wojny światowej chłopacy zginęli w walce z niemieckim okupantem, stanowiąc przed tym inspirację dla całego grona podobnych im nastolatków. Rodzi się przez to potrzeba nazwania ich życiorysów mianem bohaterskich i słuszność takiego postępowania jest bezapelacyjna. Niemniej może rodzić się pytanie: który z nich najbardziej zasługiwał na miano prawdziwego bohatera? Moja odpowiedź na to pytanie nosi znamiona wymijającej. Otóż wszyscy trzej bohaterowie Kamieni na szaniec stanowili przykład prawdziwych bohaterów, jednak każdy w innym stopniu.

Należałoby jednak uściślić, kogo rozumiemy przez bohatera. Osoba taka, wedle najbardziej rozpowszechnionej definicji, odznacza się specyficznymi cechami charakteru i rozumienia swojej misji dziejowej, dzięki czemu dokonują oni rzeczy wielkich dla dobra ogółu. W Polsce najczęściej rozumiemy bohaterstwo pod kątem walki narodowowyzwoleńczej bądź podejmowania innego niebezpieczeństwa. Niemniej wielki czyn może przyjmować również formy męstwa cywilnego - nie związanego z fizycznym zagrożeniem.

Bohaterowie Kamieni na szaniec bez wątpienia ryzykowali swoje życia. Okres niemieckiej okupacji Warszawy stanowił od samego początku koszmar szykan, wywózek i brutalnych przesłuchań. Mimo to Zośka, Rudy i Alek nie widzieli się w roli biernych obserwatorów tych wydarzeń. Chcieli walnie przyczynić się do zwycięstwa Polski nad okupantem, udowodnić prawdziwość słów Piłsudskiego: Być zwyciężonym i nie ulec - to zwycięstwo. Działali wiec dla dobra ogółu, choć początkowo jedynie poprzez akcje Małego Sabotażu.

Tutaj już możemy zauważyć, że istniała pośród nich pewna rywalizacja w tej dziedzinie. Niezaprzeczalnie dominowali w niej Alek i Rudy, ścigający się zażarcie o jak najdonioślejsze efekty pracy konspiracyjnej. Początkowo to Dawidowski przodował dzięki swojej brawurze oraz zdolności podejmowania ryzyka. Niemniej Rudy nadrabiał interesującą pomysłowością - choćby konstrukcją "wiecznego pióra", czy stemplami Polski Walczącej. Po pewnym czasie on również zaczął wykazywać swoistą odwagę, prawdopodobnie ze względu na pęd ku ciągłemu samodoskonaleniu.

Jeżeli chodzi o ten aspekt bohaterstwa chłopców, pewne cywilne bohaterstwo przejawiał Zośka. Po śmierci towarzyszy niezwykle mocno zaangażował się w promowanie samokształcenia pośród podległych sobie młodych ludzi. Chodziło mu o realizację myśli często podejmowanej przez Rudego, która zakładała pracę cywilną dla dobra ojczyzny tuż po wojnie. Można to więc nazwać cichym bohaterstwem, dbaniem o dobro ogółu. Niestety, jak wcześniej wspomniano, Alek i Rudy nie mogli już obserwować starań przyjaciela na tym polu.

Należy przy tym wspomnieć również o pracy, jaką sami bohaterowie wkładali w samorozwój. Dla oceny ich bohaterstwa istotna jest też bowiem droga, która do niego prowadziła. Mimo istotnego rozwoju wszystkich trzech, najwięcej samozaparcia wykazywał Rudy. Historia z nauką tańca dobitnie pokazywała, że ten typ intelektualisty musiał przebyć długą drogę do swoistej legendy Szarych Szeregów. Niemniej Zośka również ciężko nad sobą pracował. Akcja pod Arsenałem pozostawiła go praktycznie wykończonego psychicznie. Mimo tego chłopak podniósł się, a następnie rozwinął jako dowódca w czasie akcji zbrojnych. Zwyciężył więc niejako samego siebie.

Widać wiec, że każdy z chłopaków był na swój sposób bohaterem, akcenty ich bohaterstwa rozkładały się jednak różnie. Nie ujmując nikomu, Zośka wydaje się jednak najbardziej pretendować do tego tytułu. Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt nazwania jego pseudonimem całego batalionu Szarych Szeregów, nie tylko autor powyższego tekstu zdaje się tak uważać.


Przeczytaj także: Dlaczego Aleksander Kamiński nadał swojej książce tytuł Kamienie na Szaniec? Jakie przesłanie niesie oryginalny tekst Juliusza Słowackiego zawarty w utworze Kamienie na szaniec?

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.