Książka to niezwykły wynalazek ludzkości. Pomijając epokową ideę języka, stworzyliśmy przy ich pomocy możliwość kreacji historii i całych światów wyimaginowanych. Posiłkując się myślą zawartą w Wielkiej Improwizacji Mickiewicza, zakrawa to prawie na boską iskrę kreacji w duszy autora. Nastaje jednak pytanie o realność takiego tworu. Czy rzeczywistość alternatywna jest jakąś formą istnienia hipotetycznego? Cóż, to dosyć zajmujący problem filozoficzny. Warto więc może nieco go uściślić, przybliżyć "szaremu" życiu czytelnika. Zadajmy więc banalne, ale jakże stare pytanie: czy książki pozwalają przeżyć niezwykłe przygody? Śmiało można odrzec, że tak! Taka teza wymaga jednak argumentów i to przynajmniej kilku. Dzięki słowu pisanemu autor poniższej pracy może je jednak przytoczyć swojemu czytelnikowi.
Koronnym argumentem przemawiającym za wyżej postawioną tezą jest intelektualna wartość literatury. Czym bowiem jest książka, jeżeli nie formą przekazywania sobie informacji, a ściślej - idei. Słowo pisane, nawet jako ta skromna praca, jest w istocie namacalnym nośnikiem myśli jednego człowieka do drugiego. Potrafi przy tym przebywać bariery językowe, geograficzna, a nawet samego czasu! Ileż to wspaniałych dzieł literatury ułożonych zostało jeszcze w czasach świetności miasta Ur, czy spisanych dłońmi szlachetnych obywateli Rzymu.
Tu powoli dochodzimy do sedna tej myśli, widzimy bowiem podobieństwa między książką i odkrywaniem wielkiego skarbu. Czym jest bowiem przygoda? Czy musi zawierać wartką akcję, niebezpieczeństwo i niespodziewany finał? To elementy dobrego filmu, jednak u podstawy przygody leży potrzeba odkrywania nieznanego. To zaś może zapewnić intelektualna podróż przez meandry książkowej wiedzy. Nowe idee, dawno zapomniane tajemnice czy głos ludzi sprzed tysięcy lat... To skarby większe niż indyjski diament Koh-i-noor!
Wróćmy może jednak do bardziej konwencjonalnego rozumienia przygody. Taką książki pozwalają przeżyć dzięki fantazji, wzbudzanej potęgą słowa pisanego. Nie ulega wątpliwości gorzki fakt, że możemy przeżyć tylko ograniczoną ilość zdarzeń w naszym życiu. Niesamowitość wolności i wyboru człowieka wymaga właśnie takiego skonstruowania związków przyczynowo-skótkowych. Książka jednak sprytnie obchodzi ten odgórny nakaz. Możemy bowiem zapoznać się z przygodami, których niedane nam będzie przeżyć. Im bardziej zaś zadziałają one na wyobraźnię, tym mocniej poczujemy się ich uczestnikami.
Co prawda można zarzucić takiej formie przygody brak powagi niczym cieszenie się wyobrażeniem podróży do Egiptu, na równi z obserwowaniem piramid na własne oczy. Zasadniczą różnicą jest jednak taka, że książka opowiada przygodę i daje w niej partycypować poprzez poznanie przebiegu, tymczasem oneironautyka to jedynie zabawa marami sennymi. Książka to daleka potomkini opowieści, którą starszyzna plemienia snuła przy pierwotnym ognisku u wejścia do jaskini. Przekazywała tym samym doświadczenie wcześniejszych pokoleń, tworzyła z nimi więź i budowała wspólnotę historii. Można powiedzieć, zostawiała cień swoich przygód w sercach kolejnych członków plemienia. Tak samo czyni książka. Wszystko zależy jedynie od wyobraźni czytającego i jego zdolności wczucia się.
Na koniec warto wspomnieć o książkach, jako inspiracji. Podobno Aleksander Wielki zawdzięczał swoją waleczność uwielbieniu dla Iliady Homera. Historie o herosach inspirowały jego waleczność, dzięki której przeszedł do historii. Dzisiaj również niejeden znany podróżnik zainspirował się do swoich przygód przez czytanie historii o innych globtroterach. Każdy z nas miał zapewne epizod, w którym odwiedził jakieś miejsce po przeczytaniu o nim w książce lub broszurce turystycznej. Słowo pisane pozwala więc przeżywać przygody, również będąc do nich inspiracją.
Przedstawione tutaj argumenty to jedynie trzy spośród wielu, jakie można by przytoczyć, na obronę postawionej w tej pracy tezy. Stanowią one zarazem dowód na ogromną wartość książek dla człowieka, kultury i cywilizacji ludzkiej. Bez nich być może nigdy nie osiągnęlibyśmy obecnego rozwoju. Czytając, miejmy również na uwadze tajemniczy charakter języka. Przy pomocy zapisanych znakami stron możemy poznać myśli innego człowieka, nieistniejące światy albo przeszłość. Jeżeli to nie jest niesamowita przygoda, to nie ma już takowych na tym świecie!
Aktualizacja: 2023-01-17 18:15:11.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.