Nauka chodzenia – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Zdjęcie Andrzeja Bursy

Andrzej Bursa, fot: Autor nieznany, Stanisław Stanuch: Andrzej Bursa. PIW, 1984, via Wikimedia Commons

W utworze „Nauka chodzenia”, Andrzej Bursa snuje refleksje na temat nonkonformizmu. Przedstawia koncepcję postawy wyprostowanej, rozpowszechnioną później przez Zbigniewa Herberta. Poeta zastanawia się, czy własny system wartości może przezwyciężyć konwenanse społeczne.

Spis treści

Nauka chodzenia - analiza utworu i środki stylistyczne

Bursa posługuje się formą wiersza wolnego. Utwór ma budowę stychiczną, składa się z szesnastu wersów. Liczba zgłosek w obrębie wersu nie jest stała. Nie pojawiają się też rymy.

Wiersz należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczy o tym zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednich zaimków („mia­łem trud­no­ści”, „sta­nę na no­gach”, „uchy­lą przede mną czo­ła”, „nie wiem”, „usi­łu­ję”, „nic nie ro­zu­miem”, „kła­dę się”, „pró­bu­ję”, „uczę się”). Osoba mówiąca to człowiek, posiadający własny światopogląd, którego stara się bronić. Niejednokrotnie ulega jednak naciskom społeczeństwa i podporządkowuje się woli większości.

Warstwa stylistyczna wiersza jest dosyć rozbudowana. Pojawiają się kolokwializmy („oni w mor­dę nie wiem co jest”, „głu­piś”, „z tył­kiem aniel­sko-głu­pio wy­pię­tym w górę”, „naj­gor­szy ga­tu­nek łaj­da­ków”), epitety („pio­no­wą po­sta­wę”, „naj­gor­szy ga­tu­nek łaj­da­ków”), metafory („w ży­ciu trze­ba się czoł­gać czoł­gać”, „z tył­kiem aniel­sko-głu­pio wy­pię­tym w górę”, „od san­dał­ka do ka­masz­ka od bu­cicz­ka do trze­wicz­ka uczę się cho­dzić po świe­cie”) oraz zdrobnienia („san­dał­ka”, „ka­masz­ka”, „bu­cicz­ka”, „trze­wicz­ka”). Zastosowano też powtórzenia („w ży­ciu trze­ba się czoł­gać czoł­gać”) oraz anafory, dwa wersy zaczynają się przyimkiem „od”. Obecne jest również wtrącenie: „mó­wią mi życz­li­wi (naj­gor­szy ga­tu­nek łaj­da­ków)”.

Nauka chodzenia - interpretacja utworu

Andrzej Bursa należał do poetów wyklętych. Jego działalność literacka trwała zaledwie trzy lata, ponieważ zmarł w wieku dwudziestu pięciu lat. Jego śmierci towarzyszył mit samobójstwa, ale przyczyną była wrodzona wada aorty. Twórczość Bursy jest przepełniona buntem, brutalnością i cynizmem. Poszukiwał własnego systemu wartości oraz prawdy na temat człowieka. Dostrzegał zło i niesprawiedliwość w społeczeństwie i systemie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

W utworze „Nauka chodzenia”, autor opisuje swoje rozczarowanie rzeczywistością. Podmiot liryczny jest idealistą, który wierzył, że zawsze pozostanie wierny wyznawanym przez siebie wartościom. Dorosłe życie pokazało jednak, że nie jest to tak łatwe, jak mogłoby się wydawać młodemu człowiekowi.

W utworze występuje kontrast między postawą wyprostowaną i czołganiem się. Te dwie pozycje, które może przyjąć ludzkie ciało, symbolizują przeciwstawne postawy wobec rzeczywistości. Człowiek wyprostowany broni swoich poglądów i pozostaje wierny własnemu systemowi wartości, nawet gdy spotyka się z krytyką ze strony otoczenia.

Można wybrać też „czołganie się”, uległość wobec konwenansów społecznych. Taka postawa zapewnia spokój i bezpieczeństwo, ale odziera z godności. Bursa w latach 50. opisał koncepcję, przypominającą postawę wyprostowaną, propagowaną przez Zbigniewa Herberta w tomiku „Pan Cogito”, wydanym w 1974 roku. W trudnej rzeczywistości ustroju socjalistycznego, poeci dostrzegali trudności, związane z dochowaniem wierności ideałom z czasów młodości.

Podmiot liryczny jest rozgoryczony. Wspomina, ile wysiłku włożył w dzieciństwie w naukę chodzenia. Z perspektywy czasu, ten trud wydaje się niepotrzebny. Gdy osoba mówiąca nauczyła się chodzić, oczekiwała podziwu ze strony bliskich. Była przekonana, że jej wyczyn zostanie doceniony. Okazało się jednak, że spotkały ją tylko ciosy w twarz. Człowiek uczy się chodzić i trzymać prosto, aby później zostać zmuszonym do czołgania się.

Otoczenie podmiotu lirycznego doradziło mu, aby nie starał się wyróżniać, tylko dostosował się do reszty społeczeństwa. Osoba mówiąca uległa naciskom bliskich. Porzuciła dawne ideały i zaczęła postępować tak, jak wszyscy. Zyskała w ten sposób spokój i bezpieczeństwo, ale straciła własną tożsamość. Podmiot liryczny dopiero w dorosłym życiu dowiedział się, że bycie idealistą wymaga heroicznej walki z otoczeniem. Poddał się, ale dostrzega, w jak poniżającej sytuacji się znalazł. W przyszłości prawdopodobnie podejmie kolejne próby przyjęcia postawy wyprostowanej i zbuntowania się przeciwko konwenansom społecznym.

Osoba mówiąca z niechęcią odnosi się do swoich doradców. Zdaje sobie sprawę, że chcą dla niej dobrze, ale nie potrafi zaakceptować ich podejścia do życia. Podmiot liryczny ulega normom społecznym, jednak czuje się upokorzony. Znajduje się na poziomie ziemi, widzi tylko obuwie innych ludzi. Nie może nawet spojrzeć im w twarz. Osoba mówiąca nie poddaje się po pierwszej porażce. Mimo tego upokorzenia, stwierdza że dalej będzie uczyć się chodzenia. Tytułowa nauka nigdy się nie kończy, ponieważ człowiek wielokrotnie ulega pokusie pogodzenia się z rzeczywistością. Po takim upadku należy jednak ponownie się podnieść, aby zachować godność. Nie należy czekać na pochwały ze strony otoczenia, ale żyć wyłącznie dla siebie.


Przeczytaj także: Funkcja poezji interpretacja

Aktualizacja: 2024-06-26 14:17:46.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.