Akcja powieści Stefana Żeromskiego „Wierna rzeka” rozgrywa się podczas powstania styczniowego. Autor koncentruje się nie tylko na poświęceniu powstańców, ale też nastawieniu Polaków. Dużo uwagi poświęca chłopom, najuboższej i najmniej świadomej warstwie społecznej.
W utworze można dostrzec kontrast między chłopstwem i mieszkańcami dworu w Niezdołach. Józef Odrowąż zostaje poważnie ranny w bitwie pod Małogoszczem. Uznaje się go już nawet za zmarłego, wydostaje się ze stosu martwych ciał. Ostatkiem sił zmierza w stronę zabudowań, znajdujących się po drugiej stronie rzeki. Gdy spotyka chłopów, ma nadzieję, że udzielą mu pomocy. Tak się jednak nie dzieje. Za pomoc powstańcom grożą surowe kary, dlatego chłopi nie zamierzają ryzykować życiem dla nieznajomego człowieka. Chcą go pojmać i oddać w ręce Rosjan lub zabić na miejscu.
Odrowążowi udaje się uciec do zabudowań dworskich, ponieważ chłopi podejrzewają, że ranny i tak nie przeżyje. Lokalni mieszkańcy wykrzykują w jego stronę wyzwiska, a nawet rzucają w niego grudami zmarzniętej ziemi. Stary kucharz z Niezdołów, Szczepan również przyjmuje Józefa niechętnie, ale podaje mu posiłek. Gdy jednak Salomea postanawia zaopiekować się powstańcem, służący jej pomaga. Dziewczyna została wychowana przez ojca na patriotkę. Rozumie że Józef ryzykuje życiem dla dobra ojczyzny, dlatego jest przekonana o konieczności udzielenia mu pomocy.
Chłopi nie czują żadnej wdzięczności wobec Józefa, ponieważ nie rozumieją powstania. Nie zdają sobie sprawy, że Odrowąż i jego towarzysze broni walczą za wszystkich Polaków, nie tylko zamożnych i dobrze urodzonych, ale też ubogich. Chłopi nie posiadają uczuć patriotycznych, ale trudno ich za to obwiniać. Przez wieki byli wyzyskiwani przez szlachtę i pozbawieni jakichkolwiek przywilejów. Nie posiadają dostępu do edukacji. Czują się wykluczeni ze społeczeństwa, dlatego nie utożsamiają się z powstańcami. Życie chłopów przypomina walkę o przetrwanie. Muszą zdobyć środki do życia, wykorzystując skromne możliwości, które posiadają. Łatwo dają się więc przekupić Rosjanom, którzy angażują ich w poszukiwania dokumentów powstańczych.
Pozytywistyczne ideały pracy organicznej i pracy u podstaw nie zostały wcielone w życie, ponieważ brakowało idealistów, zdolnych do poświęcenia dla dobra ojczyzny. Chłopi pozostają więc nieświadomi i niewyedukowani. Reagują wrogością na to, czego nie rozumieją. Nie dbają o przyszłość ojczyzny, ale chwilowe korzyści, wynikające ze współpracy z zaborcą.
Żeromski unika w powieści stereotypów i uproszczeń. Podkreśla, że niektórzy chłopi rozumieją konieczność walki z Rosjanami. Jeden z nich stwierdza, że Józef jest chrześcijaninem i nie zgadza się na jego prześladowanie. Żołnierz, który przywozi wiadomość o śmierci pana Brynickiego, jest zaskoczony postawą lokalnych mieszkańców. W okolicach Gór Świętokrzyskich, skąd przyjechał, chłopi pomagają powstańcom i opatrują rannych. Młodzi dołączają nawet do oddziałów. Autor sugeruje więc, że istnieje nadzieja na zmianę światopoglądu chłopów. Konieczne jest jednak zaangażowanie lepiej wykształconych patriotów, którzy powinni szerzyć patriotyczne ideały.
Aktualizacja: 2022-08-11 20:23:11.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.