Autorką opracowania jest: Adrianna Strużyńska.

W noweli Stefana Żeromskiego „Echa leśne” pojawia się pierwszoosobowy narrator. Nie ujawnia jednak zbyt wielu informacji na swój temat. Narrator jest jeszcze chłopcem, właśnie otrzymał promocję do trzeciej klasy. Jego ojciec od wielu lat dzierżawi folwark, w którym rozgrywa się akcja. Narrator ma konia - starą, siwą szkapę, którą często męczy szaleńczym galopem. Narrator, mimo młodego wieku, jest bardzo spostrzegawczy. Tworzy przekonujące portrety psychologiczne bohaterów. Rozumie rozmowę dorosłych, chociaż nie może w niej uczestniczyć. W dalszej części utworu, rolę narratora przejmuje Rozłucki.

Generał Rozłucki zajmuje wysokie stanowisko, dlatego rozmawia wyłącznie z Knopfem i Guńkiewiczem. Nie jest jednak wrogo nastawiony do osób położonych niżej w hierarchii. Pochodzi z rodziny o tradycjach wojskowych. Jego brat zginął podczas oblężenia Sewastopola. Poprosił generała, aby wychował jego synów - Piotra i Jana na porządnych ludzi. Rozłucki wywiązał się ze swojej obietnicy, chłopcy również zaciągnęli się do wojska. Generał jest ambiwalentną postacią. Trudno jednoznacznie ocenić jego postępowanie. Z pochodzenia jest Polakiem i mówi w języku polskim. Pozostaje jednak wierny carowi, przysięga żołnierska jest dla niego ważniejsza od Polski, a nawet rodziny. Z niechęcią odnosi się do powstańców styczniowych. Gdy jego bratanek do nich dołączył, skazał go na śmierć. Przejście na stronę powstańców uznał za zdradę i ujmę na honorze. Nie wykonał też ostatniego życzenia Jana, ponieważ nie wychował małego Piotrusia na Polaka.

Jan Rozłucki to bratanek generała. Jest nazywany również Rymwidem. Wzorował się na ojcu i stryju, dlatego wstąpił do wojska. Chociaż został wychowany przez Rozłuckiego, wyznawał całkowicie inne wartości. Uważał, że należy dochować wierności ojczyźnie, a nie władcy. Opuścił więc rosyjski obóz i uciekł, aby dołączyć do powstańców. Został nawet dowódcą oddziału. Jest idealistą, decyduje się na nierówną walkę z zaborcą. Gdy został schwytany, zachował godność. Bał się Boga, a nie wyroku, wydanego przez sąd polowy. Przed śmiercią był spokojny. Myślał wyłącznie o swoim synu i pragnął, aby został wychowany na Polaka, wiernego swojej ojczyźnie.

Podleśny Guńkiewicz doskonale zna okoliczny teren, ponieważ sprawuje swoją funkcję od dwudziestu lat. Okazał szacunek powstańcowi skazanemu na śmierć. Na jego mogile ustawił krzyż.

Olszakowski jest pisarzem gminnym. Ma za sobą pobyt w więzieniu, ponieważ prowadzi nielegalne interesy. Oszukuje chłopów i Żydów, a także nie stroni od łapówkarstwa. Próbuje wkupić się w łaski Rozłuckiego, ale ma odwagę zapytać go o losy małego Piotrusia.

Wójt Gała otrzymał odznaczenie za udział w stłumieniu powstania styczniowego. Mimo swojego stosunku do powstańców, pomógł w ustawieniu krzyża na mogile Jana, do czego niechętnie się przyznaje.

Geometra Knopf nie cieszy się sympatią w swoim środowisku. Zmaga się z chorobą żołądka, dlatego może jeść tylko lekkostrawne potrawy. Dodatkowo, cierpi na nerwicę i jest bardzo wrażliwy na dźwięki. Przeszkadza mu nawet pianie koguta i szczekanie psa. Nie ma więc dobrych relacji z okolicznymi gospodarzami. Przy ognisku jest jednak w dobrym humorze i opowiada anegdoty o swoim astrolabium, przyrządzie służącym do wyznaczania położenia ciał niebieskich nad horyzontem.

Kapitan Szczukin służył w oddziale Rozłuckiego. To on doniósł dowódcy o ucieczce bratanka. Uważał, że Jan odszedł w poszukiwaniu lżejszej służby i łatwego awansu. Jest oburzony jego postępowaniem. Podobnie jak Rozłucki, sądzi że przysięga żołnierska jest świętością. Jest przekonany, że Jan zasłużył na karę śmierci.

Porucznik von Tauwetter również głosował za karą śmierci dla Jana. Prowadził też pluton egzekucyjny i wydał rozkaz do rozstrzelania powstańca.

Feldebel Jewsiejenko uważał, że Jan powinien trafić do więzienia w Kielcach. Zapytał go też, czy nie ma ostatniego życzenia, gdy został skazany na śmierć. Jego zadaniem było zawiązanie oczu Janowi, ale ten odmówił.

Kapitan Fiedotow również zasiadał w sądzie polowym. Uważał, że należy odesłać Jana do Kielc.


Przeczytaj także: Echa leśne - streszczenie

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.