Czy Romeo i Julia musieli umrzeć?

Autorka opracowania: Adrianna Strużyńska.

Dra­mat Wil­lia­ma Szek­spi­ra „Ro­meo i Ju­lia” na­le­ży do kla­sy­ki li­te­ra­tu­ry mi­ło­snej. Hi­sto­ria nie­szczę­śli­wych ko­chan­ków, na­le­żą­cych do zwa­śnio­nych ro­dów, sta­no­wi wzo­rzec do na­śla­do­wa­nia dla twór­ców ko­lej­nych epok. Utwór z pew­no­ścią nie był­by tak zna­ny, gdy­by nie jego tra­gicz­ne za­koń­cze­nie. Romeo i Julia popełniają samobójstwo, po­nie­waż nie mogą bez sie­bie żyć. Na­su­wa­ją się więc py­ta­nia, czy ich śmier­ci moż­na było unik­nąć, a je­śli tak, jak po­to­czy­ły­by się ich losy.

Ro­meo i Julia sta­no­wią ar­che­typ nie­szczę­śli­wych ko­chan­ków. Ich mi­łość od sa­me­go po­cząt­ku jest ska­za­na na po­raż­kę, po­nie­waż pochodzą ze zwaśnionych rodów. Spór mię­dzy Ka­pu­le­ta­mi i Mon­te­ki­mi trwa od wie­ków i nic nie zwia­stu­je jego za­koń­cze­nia. W We­ro­nie wciąż wy­bu­cha­ją bój­ki, co skła­nia księ­cia Eska­lu­sa do in­ter­wen­cji i wy­da­nia za­ka­zu po­je­dyn­ków. Ro­meo tra­fia na bal ma­sko­wy Ka­pu­le­tów przez przy­pa­dek. Wła­śnie wte­dy do­cho­dzi do pierw­sze­go spo­tka­nia bo­ha­te­rów, któ­rzy na­tych­miast się w so­bie za­ko­chu­ją. Po­cząt­ko­wo nie zda­ją so­bie spra­wy ze swo­jej toż­sa­mo­ści. Gdy praw­da wy­cho­dzi na jaw, po­sta­na­wia­ją za­wal­czyć o swo­ją mi­łość. Wszyst­kie ich sta­ra­nia są jed­nak bez­sku­tecz­ne. Za­ko­cha­ni mają tyl­ko jed­ne­go so­jusz­ni­ka - ojca Lau­ren­te­go, któ­ry mimo dzia­ła­nia w do­brej wie­rze, przy­czy­nia się do tra­gicz­nej śmier­ci Ro­mea i Ju­lii. Bo­ha­te­ro­wie zo­sta­ją uka­za­ni jako bezsilne jednostki, któ­re nie są w sta­nie wy­grać z nie­na­wi­ścią, któ­rą da­rzą się ich rody. Do po­jed­na­nia Mon­te­kich i Ka­pu­le­tów do­cho­dzi do­pie­ro na gro­bie za­ko­cha­nych.

Trud­no wy­obra­zić so­bie, jak wy­glą­da­ło­by dal­sze ży­cie Romea i Ju­lii, gdy­by ich losy po­to­czy­ły się szczę­śli­wie. Oj­ciec Lau­ren­ty miał na­dzie­ję, że po­ta­jem­ne mał­żeń­stwo mło­dych do­pro­wa­dzi do po­jed­na­nia zwa­śnio­nych ro­dów. Gdy­by Ka­pu­let i Mon­te­ki opa­mię­ta­li się w porę, Ro­meo i Ju­lia mo­gli­by pro­wa­dzić spo­koj­ne ży­cie. Trud­no jed­nak stwier­dzić, ja­kim by­li­by mał­żeń­stwem. Zakochani kierowali się impulsem, chcąc prze­chy­trzyć ro­dzi­ców, tkwią­cych w od­wiecz­nym kon­flik­cie.

Ro­meo i Ju­lia pod­ję­li de­cy­zję o po­ta­jem­nym ślu­bie za­le­d­wie kil­ka go­dzin po pierw­szym spo­tka­niu. Nie wia­do­mo, czy ich uczu­cie prze­trwa­ło­by pró­bę cza­su. Za­ko­cha­ni w rze­czy­wi­sto­ści nie mie­li oka­zji się po­znać. Ich uczu­cie za­koń­czy­ło się tra­gicz­ną śmier­cią, po­zo­sta­jąc wciąż na eta­pie za­uro­cze­nia. Na­le­ży też wziąć pod uwa­gę mło­dy wiek bo­ha­te­rów. Ju­lia była tyl­ko nie­do­świad­czo­ną, czter­na­sto­let­nią dziew­czy­ną. Ro­meo wcze­śniej prze­żył wy­łącz­nie na­iw­ną, nie­odwza­jem­nio­ną mi­łość do Ro­za­li­ny.

Ce­lem Szek­spi­ra nie było jed­nak po­da­nie w wąt­pli­wość au­ten­tycz­no­ści uczu­cia, łą­czą­ce­go Ro­mea i Ju­lię. Chciał przed­sta­wić wpływ nienawiści na życie człowieka. Bo­ha­te­ro­wie są osa­mot­nie­ni we wro­gim spo­łe­czeń­stwie. Ich je­dy­nym so­jusz­ni­kiem jest ojciec Laurenty. Na­wet pia­stun­ka Mar­ta na­kła­nia Ju­lię do po­rzu­ce­nia praw­dzi­wej mi­ło­ści i po­ślu­bie­nia hra­bie­go Pa­ry­sa, co wią­że się ze zła­ma­niem przy­się­gi mał­żeń­skiej. Wszech­obec­na nie­na­wiść przy­po­mi­na fa­tum, cią­żą­ce nad bo­ha­te­ra­mi tra­ge­dii an­tycz­nej. Ro­meo i Ju­lia nie są jed­nak prze­klę­ci przez wolę bo­gów, ale złe de­cy­zje lu­dzi. Jed­nost­ki nie mają szans w wal­ce ze spo­łe­czeń­stwem, za­an­ga­żo­wa­nym w od­wiecz­ny kon­flikt.

De­ter­mi­na­cja za­ko­cha­nych ni­cze­go nie zmie­nia. W wy­ni­ku nie­po­myśl­ne­go zbie­gu wy­da­rzeń, Ro­meo jest prze­ko­na­ny, że Ju­lia na­praw­dę nie żyje. Po­peł­nia więc sa­mo­bój­stwo w jej gro­bow­cu. Gdy dziew­czy­na się bu­dzi, po­sta­na­wia ode­brać so­bie ży­cie, po­nie­waż nie po­tra­fi żyć bez swo­je­go uko­cha­ne­go. Utwór koń­czy się w dra­ma­tycz­ny spo­sób, dzię­ki cze­mu stanowi przestrogę dla ludzi, pogrążonych w dawnych konfliktach. Ka­pu­let i Mon­te­ki go­dzą się, ale jest już za póź­no. Nic nie zmie­ni fak­tu, że ich dzie­ci nie żyją. Śmierć Ro­mea i Ju­lii do­bit­nie po­ka­zu­je, jak nie­na­wiść jest w sta­nie znisz­czyć na­wet naj­pięk­niej­sze uczu­cia.


Prze­czy­taj tak­że: Charakterystyka porównawcza Tybalta i Merkucja

Ak­tu­ali­za­cja: 2022-08-11 20:23:11.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.