Eugenia to siostra Eugeniusza i matka Eleonory. Jest kobietą w podeszłym wieku, ale nie wygląda ani nie zachowuje się jak typowa staruszka. Babcia Artura jest najbardziej komiczną postacią dramatu, ze względu na swoją powierzchowność oraz bezkrytycznie naśladowanie Edka.
Eugenia jest ruchliwa i żwawa, chociaż czasem zdarzają się jej starcze zapaści. Jej sprawność ukazuje scena, w której ucieka przed Arturem. Eugenia ma na sobie jaskrawą suknię w olbrzymie kwiaty z ciągnącym się po podłodze trenem. Na głowę założyła dżokejkę, na nogach ma trampki, charakterystyczne raczej dla młodzieży. Eugenia ma krótkowzroczność, dlatego na jej nosie znajdują się okulary.
W trzecim akcie wygląd staruszki całkowicie się zmienia. Z okazji ślubu Artura, zakłada długą, ciemną suknię, zapinaną pod szyją. Dobiera do niej koronkowe mankiety, żabocik i czepek, a w ręku trzyma binokle. Wygląd Eugenii staje się stereotypowy dla kobiety w jej wieku. Zmienia się również zachowanie babci, sztywno siedzi i porusza się z pomocą laski.
Ulubionym zajęciem babci jest gra w karty z Edkiem. Zazwyczaj grają w pokera na pieniądze. Eugenia ceni towarzystwo Edka, nie tylko jako kompana do kart. Kobieta darzy go szczerą sympatią, nie pozwala go krytykować. Interweniuje, kiedy słyszy, jak Eugeniusz w rozmowie z Arturem zarzuca Edkowi prostacki humor, zaniedbanie i oszustwa. Babcia jest tak zafascynowana Edkiem, że naśladuje jego sposób bycia i wysławiania się.
Wulgarne powiedzonka brzmią komicznie w ustach kobiety w podeszłym wieku, ale Eugenia nie zważa na konwenanse. Babcia zachowuje się jak nastolatka. Nie żadnych przemyśleń na temat przemijania, żyje chwilą obecną. Irytuje ją postępowanie Artura, który dąży do przywrócenia dawnych tradycji i zasad. Jej postać ukazuje odwrócenie odwiecznego porządku na świecie przedstawionym w utworze. Starsze pokolenie nie stoi na straży tradycji, ale wręcz przeciwnie, próbuje przekonać młodych, że całkowita wolność i brak ograniczeń dają człowiekowi szczęście.
Eugenia jest jedną z ofiar przemian, do których doprowadziło pokolenie Stomila i Eleonory. Wypomina jej to Artur, który przypomina, że kiedyś była czcigodną, szanującą się staruszką, a obecnie gra w pokera z Edkiem. Wnuk próbuje zmusić Eugenię, aby zachowywała się odpowiednio do wieku. Za karę każe jej położyć się na katafalku, który stoi w salonie ponad dziesięć lat, od śmierci dziadka. Artur ma nadzieję, że babcia zacznie myśleć o wieczności i się opamięta. Jego działania nie przynoszą skutku, Eugenia jest upartą staruszką i nie zamierza zmieniać swoich przyzwyczajeń.
Babcia nie cieszy się ze ślubu Artura i Ali. Założenie starych ubrań nie zmienia jej postępowania. Podczas gdy Eugeniusz zachwyca się powrotem dawnej formy, babcia marzy, aby wymknąć się na pokera z Edkiem. Eugenia odmawia udzielenia wnukowi błogosławieństwa. Uważa to za niepotrzebne i staroświeckie. Zgadza się dopiero, gdy Eugeniusz mierzy w nią z rewolweru. Nie udziela jednak błogosławieństwa w tradycyjny i poważny sposób, kwituje swoją wypowiedź słowami „A niech was wszyscy diabli!”. Babcia nie popiera działania Artura i Eugeniusza, nie protestuje wyłącznie przez ich przewagę siłową.
Gdy Artur rezygnuje ze ślubu, w domu rozpoczyna się poszukiwanie wielkiej, żywej idei. Babcia ponownie zaskakuje wszystkich, oświadczając że umiera. Śmierć Eugenii jest tak nietypowa, jak jej życie. Babcia odkurza katafalk, na którym następnie się kładzie. Nikt nie traktuje babci poważnie, wszyscy członkowie rodziny uważają, że kobieta żartuje i każą jej przestać. Chwilę przed odejściem, Eugenia prosi domowników, aby do niej podeszli. Nie wygłasza jednak wzniosłych słów ani refleksji na temat swojego życia. Babcia śmieje się głośno do samego końca. Eugenia nie zachowuje się poważnie, nawet w obliczu śmierci. Odejście babci inspiruje Artura, który stwierdza, że cudza śmierć jest fascynująca. Eugenia pozostaje wierna swoim przekonaniom, Artur podporządkowuje ją sobie wyłącznie pozornie. Babcia konsekwentnie buduje wizerunek niezależnej staruszki, która pozostaje niepoważna do samego końca.
Aktualizacja: 2022-08-11 20:23:57.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.