Miłość na aucie – interpretacja

Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Utwór Bruno Jasieńskiego „Miłość na aucie” pochodzi ze zbioru „But w butonierce”, wydanego w 1921 roku. Jest przykładem poezji futurystycznej. Przedstawia zestawienie miłości fizycznej z pędem samochodu.

  • Miłość na aucie - analiza utworu i środki stylistyczne
  • Miłość na aucie - interpretacja wiersza
  • Miłość na aucie - analiza utworu i środki stylistyczne

    Wiersz składa się z trzech strof, jednej ośmiowersowej oraz dwóch czterowersowych. Pojawiają się rymy krzyżowe. Poeta zastosował długie wersy, liczące po szesnaście zgłosek. Skomplikował w ten sposób wypowiedź podmiotu lirycznego i utrudnił recytację utworu. Jasieński często stosował w swojej twórczości zabawy słowem.

    Wiersz należy do liryki bezpośredniej. Podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczy o tym zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednich zaimków („zdarł mi czap­kę z gło­wy”, „objąłem”). Pojawiają się także elementy liryki podmiotu zbiorowego, osoba mówiąca wypowiada się w imieniu swoim i swojej ukochanej. Pojawiają się więc czasowniki w pierwszej osobie liczby mnogiej oraz odpowiednie zaimki („koło nas”, „nasze usta”).

    Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana. Podmiot liryczny zwraca się do partnerki, zastosowano apostrofy („Ja ob­ją­łem Pa­nią ręką”, „Pani śmia­ła się ra­do­śnie”, „Może pani chcia­ła krzy­czeć?”). Pojawiają się liczne epitety („zło­te, let­nie rano”, „kol­nych hek­sa­me­trów”, „roz­plu­ska­nych, żół­tych zbóż”, „bły­ska­wicz­nym tre­mo­lan­do”, „żyt­nich kło­sów”, „świe­żych drgnień”), metafory („w szu­mie kol­nych hek­sa­me­trów”, „pola roz­plu­ska­nych, żół­tych zbóż”, „pani śmia­ła się ra­do­śnie bły­ska­wicz­nym tre­mo­lan­do”, „na­sze usta się spo­tka­ły jesz­cze peł­ne świe­żych drgnień”), wyliczenia i powtórzenia („koło nas le­cia­ły lasy, i za­ga­ja, i mo­kra­dła, ja­kaś łąka, ja­kaś rze­ka, ja­kaś w drze­wach skry­ta wieś”), a także porównanie („świat osza­lał jak od wina”). Jasieński zastosował anafory, trzy wersy rozpoczynają się od słów „koło nas”. Pojawiają się również niedopowiedzenia („Na­sze usta się spo­tka­ły jesz­cze peł­ne świe­żych drgnień...”) i neologizm („ogi­rian­dą”).

    Miłość na aucie - interpretacja wiersza

    Bruno Jasieński starał się oddziaływać na społeczeństwo przez trzy, jego zdaniem, kształtujące je elementy: demokrację, maszynę i tłum. Fascynował się ruchem, co jest widoczne również w utworze „Miłość na aucie”. Zamiłowanie do dynamiki oddaje pęd samochodu. Tytuł wiersza sugeruje, że autor opisał akt miłosny na masce samochodu. Okazuje się on jednak mylący. Kochankowie mają miłosne uniesienia za sobą, więc wsiadają do samochodu i udają się w dalszą podróż. Ich usta są jeszcze pełne „świe­żych drgnień”.

    Obracanie się kół pojazdu przypomina osobie mówiącej metrum wiersza. Jazda wydaje się szaleńcza, parze trudno dostrzec kolejne elementy mijanego krajobrazu. Wszystko zlewa się w całość, zboża zdają się płynąć. Podmiot liryczny opisuje wpływ szybkości na postrzeganie krajobrazu. Widoki zmieniają się zbyt szybko, aby stanowić pretekst do zastanowienia. Osoba mówiąca podziwia w ten sposób nowoczesną technologię, która pozwoliła na konstrukcję tak szybkich samochodów. Pęd pojazdu zostaje wyolbrzymiony. Wiatr porywa czapkę kierowcy, mężczyzna musi przytrzymać kobietę, aby nie wypadła z samochodu. Futuryści uważali, że maszyna pozwala na panowanie nad ruchem i właśnie to budziło ich podziw dla ludzkich możliwości.

    Utwór nie jest odważnym erotykiem. Przedstawia relację kochanków w subtelny, delikatny sposób. Na pierwszy plan wysuwa się pęd samochodu, a ich uczucie stanowi wyłącznie tło. Podmiot liryczny ma poczucie władzy, dzięki maszynie, którą prowadzi. Kobieta również wydaje się jego własnością, którą musi chronić. Traktuje ją jednak z szacunkiem, nazywając „panią”, mimo łączącej ich zażyłości.

    Śmiech ukochanej również jest dynamiczny, jakby „przyspieszony”. Przypomina tremolando, szybkie powtarzanie jednego lub na przemian dwóch dźwięków. Świat wydaje się oszalały, jak człowiek pod wpływem alkoholu. W tym pędzie, podmiot liryczny może pozwolić sobie tylko na drobne gesty, pocałunek czy objęcie ramieniem. Mężczyzna podziwia zmieniającą się dynamicznie rzeczywistość, kształtowaną przez nowe wynalazki.


    Przeczytaj także: But w butonierce interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.