Maria Konopnicka, Leopold Bude, 1897
Utwór Marii Konopnickiej „Przed sądem” przedstawia problem braku szkół na wsi. Poetka była znana ze swojego zaangażowania w sprawy społeczne oraz pozytywistyczne założenia pracy organicznej i pracy u podstaw.
Spis treści
Wiersz składa się sześciu strof o różnej liczbie wersów. Został napisany dwunastozgłoskowcem. Pojawiają się rymy krzyżowe, parzyste i okalające, ale ich układ jest nieregularny.
Utwór należy do liryki pośredniej, podmiot liryczny nie ujawnia swojej obecności, ale opisuje sytuację, mającą miejsce na sali sądowej. W wierszu pojawiają się elementy dialogu, wypowiadają się sędzia oraz tajemniczy głos z niebios, który można utożsamiać z Bogiem.
Warstwa stylistyczna utworu jest bardzo rozbudowana. Pojawiają się liczne epitety („wiejski sierota”, „sala sądowa, wielka i pusta, i ciemna, i chłodna”, „Chrystus biały”, „promyczek ten złoty”, „zgasłe, błękitne źrenice”, „szarej bibule”, „ręce nagie, wychudłe i sine, pierś zapadłą i nędzne łachmany”, „drobną główkę”, „dziwnym cieniem”, „gęste, ciemne tłumy”, „krzyż czarny”, „wyrok surowy”, „płowej głowy”), metafory („że Chrystus biały, co stał tam w pobliżu, zdawał się cierpieć i drżeć na swym krzyżu”, „przed sąd wzywając całe pokolenia... i widział, jak szły gęste, ciemne tłumy i tamowały ruch globu w błękicie...”, „zmierzch nad ziemią trwał przez lat tysiące”, „tłum ten - to siła stracona dla wielkich celów i dążeń ludzkości”), porównania („a tak drżący, jak ptak wyjęty z gniazda i już mrący”, „przez okno upadał na głowę, jakby Bóg gładził włosięta mu płowe”, „w piersi uczuł drżenie tajemnicze, jakby ta sala pusta była tronem”, „stał nieruchomy i cichy na stole, jako milczące wobec łez ołtarze”) oraz niedopowiedzenia („Gdyby miał matkę...”, „Przy winowajcy nie było nikogo...”, „Zjęło go zimno i pustka grobowa...”, „Za społeczeństwa swego cierpią winy...”). .
Obecne są też personifikacje („gdzie myśl głucho śpiąca nie znała światła innego prócz słońca”), pytania retoryczne („I któż by bronił dziecięcia nędzarzy?”), wykrzyknienia („Matko!”, „Niechże was Chrystus sądzi!”, „Pójdź, dziecię! ja cię uczyć każę!”), wyliczenia („i mógł stroić psoty, i pocałunków żądać, i pieszczoty, i spać na piersiach ojca”, „dziwna była ta sala sądowa, wielka i pusta, i ciemna, i chłodna, i bezlitosna, i łez ludzkich głodna”) i anafory, wiele wersów rozpoczyna się od spójnika „i” lub „na”.
Utwór przedstawia obraz małego chłopca, stojącego przed sądem. Podmiot liryczny nie wyjaśnia, za jakie przewinienie ma zostać ukarany. Można domyślać się jednak, że biedny, wiejski chłopiec, pozbawiony rodziców, nie dopuścił się żadnego poważnego przestępstwa. Jest jeszcze mały, powinien być pod opieką matki i ojca, ale został sierotą. Przypomina ptaka, wyjętego przedwcześnie z gniazda, który nie jest w stanie samodzielnie przetrwać.
W utworze panuje ponura, niepokojąca atmosfera. Sala sądowa jest wielka ciemna, wylano na niej wiele łez. Prawo nie sprzyja ubogim ludziom, pozbawionym znajomości. Na ścianie znajduje się podobizna Chrystusa na krzyżu, symbolizująca cierpienie niesprawiedliwie skazanych. Sylwetka Jezusa jest biała, co oddaje ich niewinność. Syn Boży rozumie ból prostych, oszukiwanych przez urzędników ludzi. Chłopiec musi stanąć przed sądem sam, nie ma nikogo, kto mógłby się za nim wstawić. Dziecko jest przerażone, płacze, nie wie, czego może się spodziewać.
Sierocie otuchy dodaje jedynie promień słońca, wpadający przez okno. Symbolizuje on obecność Boga, który opiekuje się bezbronnym, słabym dzieckiem. Sędzia nie ma jednak litości, zadaje kolejne pytania. Rodzice chłopca są nieznani, podmiot liryczny wyjawia jedynie, że byli bardzo biedni. Okazuje się też, że w wiosce nie ma szkoły. Urzędnik jest zaskoczony pytaniem sędziego, może się wydawać, że nie ma nic wspólnego ze sprawą. Przygląda się chłopcu, który ma na sobie tylko świtkę, odzież charakterystyczną dla ubogich chłopów. Jest wychudzony i jakby nieobecny. Sierota nie ma żadnych szans, aby poprawić swoją sytuację. Nie zdobędzie wiedzy, ponieważ nie ma dostępu do edukacji. Kaganek oświaty zastępuje jej słońce, a ciekawe doświadczenia - rosa.
Osoba mówiąca przedstawia przygnębiającą wizję przeszłości i przyszłości. Nad ziemią od tysięcy lat trwa zmierzch, symbolizujący ciemnotę, w której żyją najuboższe warstwy społeczne. Ludzkość nie rozwija się tak, jak powinna, ponieważ duża część społeczeństwa nie ma dostępu do edukacji. Wiele pokoleń nie wykorzystało swojego potencjału, ponieważ nie pozwolono na zdobywanie wiedzy. To najbiedniejsi ponoszą konsekwencje błędów rządzących. Nie dociera do nich oświata, symbolizowana przez słońce, które nie może przebić się przez chmury.
Niespodziewanie, na sali sądowej słychać tajemniczy głos. Można utożsamiać go z Bogiem, który nie może biernie obserwować cierpienia niewinnego dziecka. Głos chce skłonić sędziego i urzędnika do refleksji. Powinni zastanowić się, kto jest bardziej winny: nieświadoma sierota, która nigdy nie miała dostępu do edukacji, czy wykształceni urzędnicy, odmawiający jej prawa do nauki. W tej chwili, sędzia i urzędnik mają władzę, ale w ostatecznym rozrachunku będą sądzeni przez Boga ze swoich uczynków. Na stole znajduje się czarny krzyż, symbolizujący cierpienie chłopów, żyjących w biedzie i ciemnocie. Sędzia podejmuje zaskakującą decyzję. Postanawia nie karać chłopca, ale zapewnić mu edukację.
Utwór przedstawia pozytywistyczną koncepcję pracy u podstaw. Wiązała się z przekonaniem o konieczności zapewnienia dostępu do nauki najbiedniejszym warstwom społecznym oraz kształtowania ich tożsamości narodowej. To właśnie chłopi byli podstawą społeczeństwa, dlatego ich rozwój miał pozytywnie wpłynąć na cały naród. Wiązało się to z koncepcją pracy organicznej, według której całe społeczeństwo jest jednym organizmem. Pozytywiści dopatrywali się szansy na odzyskanie niepodległości właśnie we wspólnej, konsekwentnej pracy, a nie w heroicznej walce zbrojnej, skazanej na porażkę, ze względu na przewagę zaborców.
Aktualizacja: 2024-06-26 16:55:31.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.