Uczta weselna w rodzinie bojara w XVII w., Konstantin Jegorowicz Makowski, 1883
Utwór Wacława Potockiego „Zbytki polskie” jest krytycznym obrazem XVII-wiecznej polskiej szlachty. Poeta krytykuje tę warstwę społeczną za jej rozrzutność i upodobanie do luksusów, które nie szło w parze z wypełnianiem obowiązków wobec ojczyzny. Potocki, mimo że sam był ziemianinem, potrafił obiektywnie spojrzeć na polskie społeczeństwo.
Spis treści
Wacław Potocki był jednym z głównych polskich twórców barokowych. Pełnił funkcję sędziego skarbowego, podstarościego bieckiego, sędziego grodzkiego bieckiego oraz podczaszego krakowskiego. Jego działalność artystyczna łączyła się więc z karierą polityczną i administracyjną. Charakteryzowała go dbałość o losy Polski, brał udział w wojnach oraz zajmował posady, które umożliwiały mu wpływ na sytuację polityczną w kraju.
Potocki tworzył w nurcie poezji ziemiańskiej. Poeta był zamożnym ziemianinem z okolic Biecza, który gloryfikował życie wiejskiego gospodarza. Potocki zauważał jednak również wady polskiej szlachty, wiele jego utworów ma charakter dydaktyczny. Zalicza się do nich wiersz „Zbytki polskie”, piętnujący materializm sarmatów. Potocki bywa nazywany poetą publicystą, a jego twórczość została okrzyknięta obywatelskim sumieniem narodu. Poeta zwracał też uwagę na formę artystyczną swoich utworów, posługiwał się barokowym konceptem, dążył do jak największej oryginalności i zaskoczenia czytelnika.
W Zbytkach polskich ważną rolę odgrywa kontekst historyczny dzieła. XVII wiek był czasem wojen, które powodowały ogromne koszty oraz osłabiały kraj. Szlachta powinna wtedy wziąć pełną odpowiedzialność za dalsze losy Polski i na pierwszym miejscu stawiać jej dobro. Rzeczywistość znacznie jednak różniła się od oczekiwań, bogaci ziemianie woleli skupiać się na rozrywkach. Poeta dostrzegał również problemy chłopów, co wyróżniało go na tle polskiej szlachty.
Utwór ma budowę stychiczną, składa się z dwudziestu ośmiu wersów. Został napisany trzynastozgłoskowcem, ze średniówką po siódmej sylabie. Wyjątkiem jest wers dwudziesty, który liczy dwanaście sylab. Pojawia się regularny układ rymów parzystych. Ze względu na tematykę, wiersz można podzielić na trzy części. Pierwsza z nich obejmuje siedemnaście wersów i zawiera zarzuty w kierunku rozrzutnej polskiej szlachty. W drugiej części, która liczy tylko dwa wersy, poeta przedstawia współczesną sobie sytuację w Rzeczpospolitej. Trzecia część obejmuje wersy od dwudziestego pierwszego do dwudziestego ósmego i krytykuje postawę szlachty oraz zawiera ostrzeżenie w jej kierunku.
Wiersz należy do liryki pośredniej, podmiot liryczny nie ujawnia swojej obecności. Jest to prawdziwy patriota, który martwi się o przyszłość ojczystego kraju i dostrzega nieodpowiednie postępowanie szlachty, prowadzące do upadku. Ze względu na światopogląd, można utożsamiać go z autorem. Wiersz należy do liryki patriotycznej, o czym świadczy poruszana tematyka.
Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana, co jest typowe dla utworów epoki baroku. Opiera się na koncepcie, większość wiersza ma formę rozbudowanego wyliczenia. Koncept ma na celu zaskoczenie czytelnika oraz przyciągnięcie jego uwagi. Zastosowane środki stylistyczne upodabniają wiersz do przemówienia. Utwór rozpoczyna się pytaniem retorycznym („O czymże Polska myśli i we dnie, i w nocy?”). Pojawiają się także anafory, kilka wersów rozpoczyna się od słów „żeby” oraz „choć”. Zastosowano też paralelizmy składniowe, ze względu na obecne wyliczenia, zdania mają podobną budowę („choć na borg umierają żołnierze niepłatni, choć na oczy widzą jej peryjod ostatni”). Pojawiają się przerzutnie, czyli przeniesienia części wypowiedzenia do kolejnego wersu. Opis jest bogaty, dzięki zastosowaniu epitetów („wspienione kryształy”, „zapalonymi lontami”, „żołnierze niepłatni”, „utopione świece”). Obecne są też porównania („pogasną jako w wodzie utopione świece”). Utwór został napisany prostym językiem, zrozumiałym także dla mniej wykształconych osób.
Wiersz jest przykładem krytyki narodowych przywar. Podmiot liryczny zarzuca szlachcie rozrzutność i upodobanie do życia ponad stan. Przywołuje obrazy przesadnie zdobionych karet i kosztownie ubranej służby. Kobiety największą wagę przywiązują do własnego wyglądu, kupują perły i diamenty.
Szlachta na pierwszym miejscu stawia dobrą zabawę, najważniejszą rolę odgrywają uczty, którym towarzyszą nieograniczone ilości alkoholu oraz głośna muzyka. Sarmaci nie posiadają stabilnego systemu wartości, dobra materialne i rozrywka dominują w ich myśleniu nad pracą oraz ojczyzną.
Osoba mówiąca tworzy wizję przesadnego przepychu, szlachta nie myśli o sprawach ważnych dla ojczyzny, ale próbuje zaimponować sąsiadom i przyjaciołom, wyprawiając huczne uczty oraz luksusowo urządzając dom. Postępowanie ziemian negatywnie odbija się na kondycji Polski, ale oni zdają się tego nie zauważać.
Podmiot liryczny jest prawdziwym patriotą, który jest świadomy wydarzeń w ojczystym kraju i ich konsekwencji. Podmiot liryczny przewiduje upadek Rzeczpospolitej, jej granice coraz bardziej się zawężają. Szlachta wydaje wszystkie pieniądze na swoje przyjemności, przez co wojsku brakuje wyposażenia. Pozycja Polski staje się coraz słabsza, podczas gdy sąsiadujące państwa rosną w siłę.
Podmiot liryczny dostrzega brak rozwagi, a nawet bezmyślność szlachty. Ziemianie zdają się nie dostrzegać, że dobra doczesne przemijają, opierają na nic całe swoje życie. Osoba mówiąca odnosi się do szlachty w ironiczny sposób. Dobra materialne i pijaństwo wyparły z życia prawdziwe wartości. Nikt już nie przejmuje się Bogiem i ojczystym krajem, odkładając te sprawy na później. Podmiot liryczny zapowiada koniec bezpiecznej rzeczywistości, w której szlachta może ucztować i gromadzić majątek. Cały ich dobytek niebawem „zgaśnie jak świeca w wodzie”, ziemianie będą musieli skonfrontować się z konsekwencjami swoich decyzji.
Na pierwszy plan w utworze wybija się przepych, w którym żyje szlachta. Za pomocą środków poetyckich poeta stworzył przerysowany, groteskowy obraz polskich dworów, gdzie złote trzewiki są ważniejsze niż zbliżający się upadek ojczyzny.
Aktualizacja: 2024-06-28 17:57:37.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.