Wisława Szymborska, fot: Jurek Holzer, TT News Agency / Alamy
Utwór Wisławy Szymborskiej „Prospekt” został wydany w tomiku „Wszelki wypadek” w 1972 roku. Poetka przedstawiła w nim wizerunek współczesnego człowieka, który jest zbyt słaby, aby poradzić sobie bez tabletek na uspokojenie. Tekst przypomina reklamę, która ma nakłonić odbiorcę do zażywania leków.
Spis treści
Wiersz ma budowę nieregularną, składa się z sześciu strof o różnej ilości wersów. Pierwsza zwrotka liczy dziesięć wersów, druga - siedem, trzecia i czwarta - po cztery, piąta - dwa, a szósta - zaledwie jeden. Różni się także ilość sylab w obrębie wersu. Poetka nie zastosowała rymów.
Utwór należy do liryki inwokacyjnej, podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do adresata. Rolę osoby mówiącej pełni tabletka na uspokojenie, która reklamuje sama siebie. Adresatem utworu są odbiorcy reklamy, nakłaniani do przyjmowania leków, pozornie ułatwiających życie. Pojawiają się więc apostrofy („tylko mnie zażyj”, „tylko mnie połknij, tylko popij wodą”, „jesteś jeszcze młody (młoda)”, „oddaj mi swoją przepaść”, „sprzedaj mi swoją duszę”).
Wiersz można również zakwalifikować, jako lirykę maski. Poetka ukrywa się za tabletką na uspokojenie, aby wyrazić swoje refleksje na temat współczesnego człowieka. Utwór został napisany prostym językiem, typowym dla twórczości Szymborskiej. Podmiot liryczny stosuje perswazję, dominuje impresywna funkcja języka. Osoba mówiąca stara się wpłynąć na odbiorcę i nakłonić go do stosowania leków uspokajających.
Warstwa stylistyczna utworu jest dosyć rozbudowana. Najważniejszą rolę odgrywa personifikacja, pastylka na uspokojenie posiada cechy ludzkie („Jestem pastylką na uspokojenie. Działam w mieszkaniu, skutkuję w urzędzie, siadam do egzaminów”, „Wiem, co robić z nieszczęściem, jak znieść złą nowinę, zmniejszyć niesprawiedliwość”). Zastosowano również metafory („zaufaj chemicznej litości”, „oddaj mi swoją przepaść - wymoszczę ją snem”, „będziesz mi wdzięczny (wdzięczna) za cztery łapy do spadania”). Opis nabiera plastyczności, dzięki epitetom („rozbite garnuszki”, „złą nowinę”, „kapelusz żałobny”, „innego diabła”). Podmiot liryczny próbuje skłonić czytelnika do refleksji, za pomocą pytania retorycznego („Kto powiedział, że życie ma byc odważnie przeżyte?”). Na rytm utworu wpływają anafory, kilka wersów rozpoczyna się od słowa „tylko”.
Tytuł wiersza odpowiada jego formie, prospekt to broszura reklamowa. Wiersz jest krótką reklamą leków uspokajających, po które coraz częściej sięgają współcześni ludzie. Pojawiają się zwroty typowe dla spotów telewizyjnych, zachęcających do zakupu konkretnych produktów. Człowiek współczesny każdego dnia styka się z setkami reklam umieszczanych w telewizji, radiu, prasie, na ulicy i sklepowych wystawach.
W utworze wypowiada się pastylka na uspokojenie, która reklamuje sama siebie i chce przekonać czytelnika, że jest mu potrzebna w codziennym życiu. Podmiot liryczny wymienia szereg czynności, w których może pomóc odbiorcy. Pozwala uspokoić się w czterech ścianach mieszkania, podczas odwiedzania urzędów, pisania egzaminów, a nawet na rozprawie sądowej. Ludzie sięgają po leki psychotropowe coraz chętniej, nawet z błahych powodów takich, jak „rozbity garnuszek”.
Pastylka sięga po wszystkie możliwe środki perswazji, aby tylko człowiek ją zażył. Deklaruje, że pomoże poradzić sobie z nieszczęściem, niepokojącymi wieściami, a nawet śmiercią ukochanej osoby. Tabletka ma wypełniać duchową pustkę, zastępować ludziom Boga. Podmiot liryczny nakłania do zaufania „chemicznej litości”. Poetka podkreśla w ten sposób fałsz działania pastylki. Ulga jest tylko pozorna, nie zastąpi wsparcia najbliższych.
Ludzie próbują zastąpić wiarę, rodzinę i miłość chemicznymi substancjami, ale ich działanie jest krótkotrwałe, nie przynosi prawdziwego szczęścia. Wzięcie pastylki jest ukazane jako tchórzostwo, unikanie stawienia czoła brutalnej rzeczywistości. Pastylka kusi człowieka do ominięcia problemów, poszukiwania łatwego rozwiązania. Żaden lek nie jest jednak w stanie naprawić ludzkiego życia, nie istnieje cudowny środek, który rozwiązuje wszystkie trudności.
Pastylka obiecuje, że pozwoli człowiekowi uniknąć załamania i zapewni mu spokojny sen. W pierwszej chwili człowiek będzie zadowolony z takiego rozwiązania, łudząc się, że udało mu się uwolnić od problemów. W rzeczywistości, zażycie tabletki odsuwa tylko kłopoty w czasie. W przedostatniej strofie, podmiot liryczny ma odwagę zażądać od czytelnika duszy. Prawdziwa natura pastylek na uspokojenie zostaje całkowicie obnażona. Ich zażywanie prowadzi do uzależnienia i utraty kontroli nad własnym życiem.
We współczesnym świecie nie ma już diabła, który chce odebrać człowiekowi duszę. Na jego miejsce pojawiły się nałogi, kuszące człowieka pozornym szczęściem. Szatan został zastąpiony przez naukę, która stworzyła szereg uzależniających, chemicznych substancji. Utwór przedstawia pesymistyczny obraz współczesnego społeczeństwa, niemającego siły ani odwagi zmierzyć się z własnymi problemami.
Aktualizacja: 2024-06-27 21:34:22.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.