Sprzeczka – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Autor wiersza Jan Lechoń
tekst wiersza
Zdjęcie Jana Lechonia

Jan Lechoń, fot: Autor nieznany, źródło: polona.pl

Wiersz Jana Lechonia „Sprzeczka” został wydany w 1924 roku jako część zbioru „Srebrne i czarne”, ostatniego tomu poety opublikowanego w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Nastrój utworu jest melancholijny, podmiot liryczny rozpamiętuje kłótnię z ukochaną osobą. Sytuacja liryczna ma miejsce jesienią, która często pojawia się w twórczości Lechonia.

Spis treści

Sprzeczka - analiza utworu i środki stylistyczne

Utwór ma budowę regularną, typową dla grupy literackiej Skamander, której Lechoń był członkiem i współzałożycielem. Składa się z trzech czterowersowych strof, został napisany trzynastozgłoskowcem. Zastosowano rymy okalające (abba).

Wiersz należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny wyjawia swoje refleksje podczas zimnego, jesiennego dnia. Pojawiają się więc czasowniki w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednie zaimki („szukam”, „co mną nurtuje”). W dalszej części utworu, podmiot liryczny wypowiada się w imieniu swoim i swojej ukochanej, z którą się pokłócił. Obecne są więc również czasowniki w pierwszej osobie liczby mnogiej i odpowiednie zaimki („pójdziemy”, „wsłu­chuj­my się”, „nie­chaj nas prze­pły­wa”). Osoba mówiąca zwraca się też bezpośrednio do swojej wybranki („patrz”).

Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana, autor stworzył realistyczny obraz przygnębiającego jesiennego dnia za pomocą środków poetyckich. W wierszu pojawiają się liczne epitety („zimny dzień jesienny”, „drogiej postaci”, „wszechwładna moc”, „zimnego przewiewu”). Wypowiedź podmiotu lirycznego ma charakter przenośny, obecne są metafory („w my­ślach szu­kam kształ­tu twej dro­giej po­sta­ci”). Zastosowano również porównania („stoi ogród jak mle­kiem ob­la­ny”, „nie­chaj nas oczysz­cza, jak z li­ści ale­je”). Zjawiska i przedmioty nabierają cech ludzkich, pojawiają się personifikacje („zim­ny dzień je­sien­ny za­czy­na omdle­wać”, „w mil­cze­niu stoi ogród”, „wsłu­chuj­my się w tę zie­mię, jest chy­ba szczę­śli­wa”). Utwór ma emocjonalny charakter, zastosowano wykrzyknienia („Ach!”). Na rytm wiersza wpływają anafory, kilka wersów rozpoczyna się od spójnika „i”.

Sprzeczka - interpretacja utworu

Sytuacja liryczna ma miejsce jesienią, gdy dzień już dobiega końca i nadchodzi wieczór. Jesień jest porą roku sprzyjającą melancholii, przemyśleniom czy powrotom do przeszłości. Podmiot liryczny jest pogrążony we wspomnieniach, ignoruje teraźniejszość, która go rozczarowuje. Jego rozmyślania sugerują, że niedawno pokłócił się z ukochaną osobą. Tytułowa sprzeczka ich poróżniła, obecnie mężczyzna jest samotny, czuje pustkę. Jedyną ulgą w cierpieniu są wspomnienia szczęśliwego czasu z jego wybranką.

W myślach osoby mówiącej wciąż jest obecna ukochana kobieta, wyraźnie widzi w swojej głowie jej sylwetkę. Wspomnienia chronią podmiot liryczny od popadnięcia w rozpacz, gdy myśli o teraźniejszości i dopada go ból z którym nie może sobie poradzić. Osoba mówiąca zwraca się do adresatki utworu, mimo że jest nieobecna. Mówi do jej wyobrażenia, które istnieje tylko we wspomnieniach. Podmiot liryczny woli rozpamiętywać przeszłość, niż przeżywać teraźniejszość i korzystać z chwili. Całkowicie pogrąża się w melancholii.

Podmiot liryczny chciałby pogodzić się z ukochaną, nie tracić czasu na konflikty. Chętnie usiadłby z nią w ogrodzie, podziwiał jesienną przyrodę. Zapada noc, pusty ogród oświetla blask księżyca. Ciszę zakłóca jedynie trzask pękających kasztanów, kolejnego symbolu jesieni pojawiającego się w utworze. Tylko ziemia w wierszu jest szczęśliwa, obce są jej ludzkie rozterki. Kierują nią odwieczne prawa natury, panuje pełna harmonia, której tak brakuje podmiotowi lirycznemu.

Nadchodzi zimny wiatr, który niesie ze sobą zmianę. Być może oczyści atmosferę i zabierze wszystko to co złe. Podmiot liryczny chciałby, żeby wiatr przewiał wszystkie kłótnie i nieszczęścia, zostawił tylko spokój i dobro. Relacje między parą zakochanych powinny być oczyszczone, podobnie jak jesienna aleja zasypana liśćmi. Osoba mówiąca jest w tych przemyśleniach sama, nie wiadomo, czy adresatka utworu przejawia chęci naprawienia ich związku.

Poeta podkreśla zawiłości relacji międzyludzkich w których intencje i czyny często nie są ze sobą spójne. Każdy pragnie szczęścia w miłości, a jednak ludzie popełniają błędy, ranią siebie nawzajem, wywołują konflikty. Gniew i poczucie dumy często uniemożliwiają naprawę relacji, miłość schodzi na dalszy plan. Najłatwiej jest docenić to, co zostało utracone. Ludzie stają się ślepi na miłość, koncentrują się na własnych emocjach, podchodzą do relacji w egoistyczny sposób.

Zapamiętanie w gniewie po konflikcie nieuchronnie prowadzi do rozstania. Podmiot liryczny w pełni docenia ukochaną, dopiero gdy jej zabrakło. Osoba mówiąca rozpaczliwie poszukuje miłości, dlatego pogrąża się we wspomnieniach. Chciałaby naprawić relację, ale rozmawia z kobietą tylko w myślach, nie nawiązuje realnego kontaktu. Podmiot liryczny stara się łagodzić nastrój po kłótni, ale robi to sam, nie wiedząc jakie są odczucia adresatki utworu. Łatwiej jest pogrążyć się w swoich wyobrażeniach, niż naprawić relację z realnym człowiekiem.


Przeczytaj także: Sąd Ostateczny interpretacja

Aktualizacja: 2024-06-26 17:03:09.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.