Mochnacki – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Autor wiersza Jan Lechoń
Zdjęcie Jana Lechonia

Jan Lechoń, fot: Autor nieznany, źródło: polona.pl

Jan Lechoń był jednym z założycieli grupy poetyckiej Skamander, a w jego twórczości często pojawiały się motywy patriotyczne. Przykładem jest tutaj utwór Mochnacki, opublikowany w debiutanckim tomie Karmazynowy poemat w 1920 roku. 

Spis treści

Mochnacki – analiza utworu i środki stylistyczne

Wiersz składa się z siedmiu strof o różnej liczbie wersów. Pojawiają się też dwa jednowersowe wtrącenia. Liczba zgłosek w wersie również nie jest stała. Pojawiają się rymy parzyste.

Wiersz należy do liryki pośredniej, podmiot liryczny nie ujawnia swojej obecności. Zabiera czytelników na koncert Maurycego Mochnackiego w 1832 roku. Mamy więc do czynienia z liryką sytuacyjną

W utworze pojawiają się liczne środki stylistyczne. Obecne są głównie epitety (wyzłacanym kasku, okop hardy, polne róże, białej sukni, piekielną bronią, czarne wieko). Pojawiają się również porównania (Mochnacki jak trup blady siadł przy klawikordzie, Sto myśli jak kanonjer stanęło przy loncie, blady jak ściana) oraz metafory (przeciera pas lity, po księżycu, po gwiazdach, po Rzeczpospolitej, całą klawiaturę owinąć w sztandary, rozsypuje po sali w tysiączne zagadki, w sto znaków zapytania, sto szmerów niechęci). Ekspresji dodają wykrzyknienia (Citoyens! Uciekać! Krew pachnie w tej sali!!!, A wyżej, na galerji — milcz serce — mundury!). Obecne są też personifikacje (wstyd idzie ku estradzie — czuje, jak go piecze, po sali idzie cisza przeraźliwa, blada, i obok tęgich boszów w pierwszym rzędzie siada).

Mochnacki – interpretacja wiersza

Maurycy Mochnacki był działaczem i publicystą politycznym, filozofem oraz pianistą. Zasłynął również udziałem w powstaniu listopadowym, które opisał w kronikach 

Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831. Lechoń opisał konkretne wydarzenie z życia Mochnackiego: koncert, który odbył się w 1832 roku w Metzu. Mochnacki zostaje ukazany w wierszu nie tylko jako artysta, ale przede wszystkim patriota. Muzyka ponosi go tak mocno, że przypomina widowni bolesne wydarzenia z historii Polski, co w końcu wywołuje w tłumie panikę. Utwór pokazuje, jak wielką moc ma sztuka: jest w stanie przekazać tak dużo, nawet bez żadnych słów. Mochnacki jest w stanie zszokować publiczność, chociaż nie wygłasza przemówienia, ale po prostu gra na klawikordzie.

W opisie sali koncertowej i atmosfery koncertu podmiot liryczny unika skupiania się jedynie na zdarzeniu czy postaci Mochnackiego. Najważniejszym bohaterem lirycznym staje się muzyka Mochnackiego, która nie jest już tylko dźwiękiem. Zdaje się nieść barwy i obrazy, publiczność odbiera ją wszystkimi zmysłami, dlatego jest tak poruszająca. To właśnie melodia staje się katalizatorem uczuć i wspomnień, kształtując jednocześnie nastrój całego wydarzenia. Osoba mówiąca posługuje się barwami, dzięki czemu podkreśla, jak intensywne uczucia wywołuje muzyka. Przywołane są obrazy białej sukni, srebrzystych kontuszów, błękitu nieba, złoty kask kirasjera. Melodia przypomina piękno ojczyzny, polskie pejzaże, dworki szlacheckie, krwawe walki, a w końcu upadek ojczyzny.

Arysta odwołuje się do wspomnień, które mogło mieć wielu jego rówieśników: tragiczna historia ojczyzny wiązała się również z osobistym cierpieniem. Melodia przypomina obraz dworku szlacheckiego, zapłakane oczy ukochanej, która prawdopodobnie żegna się z mężczyzną, idącym walczyć z wrogiem. Muzyka jest dynamiczna, dyktuje tempo, ukazuje zmienne koleje życia i losów ojczyzny.

Napięcie nieustannie rośnie, aż do dramatycznego końca, kiedy Mochnacki nagle kończy koncert. Rozbrzmiewa okrzyk Citoyens! Uciekać! Krew pachnie w tej sali!!!. Ukazuje to ładunek emocjonalny, który kryje się za muzyką Mochnackiego: on sam przeżył bardzo wiele, był świadkiem zdarzeń, których nikt nie chciałby doświadczyć. W jego muzyce ukazane są bolesne historie i trudne emocje. Melodia staje się symbolem polskości, a z dziejami Polski niestety nieuchronnie związany jest rozlew krwi.

Wiersz Mochnacki jest pełny silnych emocji. Tytułowa postać zostaje ukazana nie tylko, jako utalentowany pianista, ale przede wszystkim powstaniec, który przypomina zgromadzonym, co przeżył on sam i wielu jego rodaków. Muzyka jest tutaj potężną bronią, która jest w stanie zawładnąć umysłami zebranych, ożywia wspomnienia, od których wielu Polaków wolałoby uciec. Moc sztuki jest jednak tak wielka, że podniosła atmosfera udziela się wszystkim zebranym, zapada cisza. Przerywa ją tylko dramatyczny okrzyk artysty, w wielkim wzruszeniu kończącego występ.

Utwór wywołuje wiele emocji, czytelnik może poczuć się, jakby naprawdę brał udział w koncercie, który odbył się w pierwszej połowie XIX wieku. Nie tylko ukazuje on potęgę muzyki, ale też przypomina o bohaterach, którzy musieli poświęcić swoje szczęście, a niejednokrotnie też życie, aby walczyć za ojczyznę. Maurycy Mochnacki zostaje upamiętniony nie tylko jako doskonały pianista, ale przede wszystkim patriota, który dzięki swojej sztuce oddaje hołd ojczyźnie i rodakom.


Przeczytaj także: Spotkanie interpretacja

Aktualizacja: 2024-06-26 17:03:09.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.