Oracya kwietnia

Ja trzymam z dworem,
Zabiję worem,
Co się nawinie.
Więc i te stroje,
Co nie są moje,
Zdejmcie w skok, bo to
Srebro czy złoto,
Ani się zwiecie,
Będzie w kalecie.

Czytaj dalej: Do trupa - Jan Andrzej Morsztyn