Astry, astry, smutne kwiaty.
Wysłańce zimnej jesieni!
Inne było zdobić światy,
Nam niechaj kwitną bławaty,
Niech się jeszcze maj zieleni!
Smutnym — mówicie — wyrokiem
Po jesieni przyjdzie zima!
Świat rozstanie się z urokiem,
Próżno tęsknem wodzisz okiem,
I dla ciebie szczęścia niema!
W miłej wiośnie, w szczęsnem lecie,
Różami zdobiłam skronie,
Dziś, — uwiędło szczęścia kwiecie!
Smutno, pusto w całym świecie,
Smutno, pusto w mojem łonie.
Choć świat wiosna rozpromieni,
Stopi śniegi, lody skruszy,
Moich cierpień już nie zmieni, —
Odtąd wiosną, czy w jesieni,
Astry godłem mojej duszy!
1868.
Źródło: Wiersze liryczne, Maria Bartusówna, 1914.