Święto radości

Oto radości dzień jest i pogody,
Niech każdy z różdżka podąża oliwną,
Z miłością w piersi, ze słowami zgody,
Z sercem tak dobrem i czystem aż dziwno.

Bo chciałbym, Polsko, byś choć chwilę jedną,
Beż żrącej życia codziennego pleśni
Ukołysała moją duszę biedną,
W harmonii szczerej i weselnej pieśni.

Chciałbym, by Stwórca zesłał tyle blasku
I taki w nieba szczycie wzniecił płomień,
Aby dzień cały od rannego brzasku
W każdej źrenicy błyszczał słońca promień.


Chciałbym, by dobry Bóg tyle zieleni,
Tyle wszelkiego dał wiosny uroku,
Że życie kształty swe zwykłe odmieni
I ani jedna łza nie zalśni w oku.

I nikt nie zbudzi się z myślami złemi,
Ni się zakrwawi żadne serce bliźnie...
I będzie wielkie szczęście na tej ziemi,
Będzie dostojna radość w mej Ojczyźnie.


              Nie masz w nas dzisiaj nienawiści lodu,
                 Żadne się z uczuć dobrych nie roztrwoni.
                    Wstąpimy w wielki dzień święta narodu
                       Z pieśnią na ustach i z sercem na dłoni.

Czytaj dalej: Złota jesień - Konstanty Ćwierk