Co raz to większy czar mnie uderza z lic twych obrazu, patrzę weń często, często i długo z tęsknotą bez wyrazu. I z serca mego twoje bym serce krew przelał, miła, własnem mem życiem chciałbym to sprawić, abyś mi ty ożyła...
Czytaj dalej: Lubię, kiedy kobieta... - Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie