Pod żadnym pozorem
Nie drocz się z indorem —
Jest to coś na kształt koguta,
Wielka jego buta.
Gdy się zaczerwieni
Szyja mu się mieni,
Skrzydłem szurga i gulgota,
Ciężka z nim robota.
Nie dasz indorowi rady,
Strzeż się tedy zdrady,
Bo gdy on na ciebie skoczy
Wydziobie ci oczy.
Już niedługo Święta
Mama to pamięta —
Tedy będziesz miał dużo w zysku
Widząc ptaka na półmisku.