Za późne są uśmiechy twoje
I co mi szepcesz spóźnione —
Dawno uczucia zmarły moje,
Tak przez ciebie wyszydzone.
Wzajemność twa zapóźno kroczy,
Wszystkie miłosne spojrzenia
Padają na me serce, oczy,
jak słońce, gdy grób opromienia.
Źródło: Moje pieśni, Maria Paruszewska, 1934.