Jak Atlasa nieszczęsnego,
Przygniata mnie straszna męka,
Dźwigam na sobie ból świata
A serce z bólu mi pęka...
O! wyniosłe, dumne serce,
Chciałoś szczęścia nieskończenie,
Lub też cierpieć chciałoś — serce!
Znoś więc teraz swe cierpienie!