Zbigniew Herbert, fot: IPN Rzeszów
„Apollo i Marsjasz" jest jednym z najbardziej znanych wierszy Zbigniewa Herberta. Jak wskazuje tytuł, utwór zawiera odwołania do mitologii greckiej. Głównym motywem wiersza jest pojedynek tych dwóch wybitnych śpiewaków: Apolla, patrona sztuki i poezji oraz sylena imieniem Marsjasz, który był pół człowiekiem, pół koniem układającym hymny na cześć bogów.
Spis treści
Wiersz jest przykładem liryki pośredniej, podmiot liryczny nie wypowiada się w pierwszej osobie liczby pojedynczej, ale przedstawia świat w postaci opisu sytuacji lub krajobrazu. Podmiot liryczny występuje jako obojętny obserwator, a wydarzenia mające miejsce w utworze opisywane są w formie relacji, pozbawionej emocjonalnego nacechowania.
Utwór nie jest bogaty w środki poetyckie, ma raczej charakter sprawozdania, o czym świadczyć może między innymi nagromadzenie czasowników. Z reakcji podmiotu lirycznego trudno wywnioskować jego stan emocjonalny, jest raczej powściągliwy, posługuje się również ironią.
Poeta w swoim wierszu nie skupił się na okolicznościach, w których doszło do pojedynku, dyskusji boskich sędziów czy przebiegu rywalizacji. Utwór koncentruje się wyłącznie na krzyku Marsjasza i reakcji Apollona. Wiersz rozpoczyna się sytuacją tuż po decyzji boskich sędziów, gdy Marsjasz krzyczy w ogromnym cierpieniu. Pozornie wydany przez niego dźwięk składał się tylko z jednej głoski „A”, w rzeczywistości był jednak opowieścią o cierpliwości, niesprawiedliwości i śmierci. Apollo przysłuchiwał się krzykom Marsjasza, jednak nie czuł empatii ani żalu, lecz wyłącznie obrzydzenie. W końcu mityczny bóg odszedł zmęczony hałasem, zastanawiając się czy z krzyku konającego nie powstanie nowa gałąź sztuki. Sylen doczekał się współczucia jedynie ze strony natury, która ma w wierszu zdolność współodczuwania. Drzewo, do którego Marsjasz był przywiązany stało się całkowicie siwe, a pod nogi Apollona upadł skamieniały słowik, będący symbolem sztuki doskonałej.
Ważna w kontekście utworu jest również historia poprzedzająca sytuację, od której wiersz się zaczyna. Dramat Marsjasza rozpoczyna się w momencie, gdy ten znajduje flet Ateny. Bohater uczy się gry na instrumencie i staje się przekonany o swojej doskonałości. Zuchwalstwo sylena sprawia, że wyzywa on na pojedynek samego Apolla, boga poezji, który nie daje najmniejszych szans Marsjaszowi. Za ten zuchwały czyn sylen zostaje obdarty ze skóry, taki los spotykał bowiem wszystkich śmiertelników, którzy mieli odwagę przeciwstawić się bogom (na przykład Niobe utraciła wszystkie swoje dzieci i z rozpaczy zamieniła się w kamień).
Dyskusja o wyższości sztuki apollińskiej nad dionizyjską była tematem często podejmowanym od czasów starożytnych. Utwory apollińskie charakteryzuje wyrafinowana forma i doniosłość treści, która rzadko dotyka codzienności. Sztuka dionizyjska stanowi całkowite przeciwieństwo apollińskiej. Dionizos był przecież bogiem chwalącym wino, biesiadę i korzystanie z dobrodziejstw świata. Utwory dionizyjskie są bardziej nacechowana emocjonalnie, mają mniej uporządkowaną i harmonijną formę, są znacznie dynamiczniejsze. W utworze Herberta sztukę dionizyjską reprezentuje krzyk Marsjasza.
Apollo i Marsjasz reprezentują dwie koncepcje tworzenia sztuki. Pierwsza z nich jest charakterystyczna dla Apolla, chłodna, pozbawiona emocji, nastawiona na korzyści i aprobatę publiczności. Marsjasz reprezentuje całkowicie odmienne podejście do sztuki, które charakteryzuje skupienie na autentyczności, stawianie na przystępność, bliskość przyrody i życia codziennego. Obojętność Apolla wyraża również jego podejście do cierpienia, które nie powoduje u niego litości ani współczucia, a jedynie obrzydzenie. Bóg czerpał satysfakcję z kary, którą wybrał dla sylena, a jego śmierć przekraczała poczucie estetyki Apollina. Szczery krzyk cierpiącego Marsjasza jest skontrastowany z brakiem emocji boga.
Herbert uważa, że prawdziwa rywalizacja rozpoczęła się po werdykcie bogów. Dzięki zachowaniu godności, nawet w obliczu śmierci, Marsjasz stał się moralnym zwycięzcą pojedynku. Podmiot liryczny jest więc bardziej przychylny sztuce dionizyjskiej wyrastającej z ludzkich namiętności. Postawa Apolla jest przedstawiona w ironiczny sposób. Piękny utwór pozbawiony emocji jest jedynie pustym dźwiękiem. Jednak również krzyk Marsjasza nie jest opisany jako idealna forma sztuki, dźwięk ten jest pierwotny i wymyka się wszelkim normom, dlatego trudno mu nadać doskonałą formę. Ideałem dla poety jest więc zestawienie piękna, dobra i prawdy, składających się na platońską triadę, która zapewniać ma doskonałość sztuki. Krzyk wzrusza, ponieważ pochodzi z prawdziwego cierpienia, niesie ze sobą dobro, ponieważ wywołuje wrażliwość i współczucie otoczenia, które symbolizuje przyroda.
Charakterystyczną cechą wiersza „Apollo i Marsjasz” jest zastosowanie kontrastu. Jeden człon metafory jest naturalistyczny, a drugi - poetycki i subtelny. Wnętrzności Marsjasza poddawanego torturom zestawia się z opisem krajobrazu. Występują więc dwa rodzaje obrazowania, naturalistyczny opis ukazuje części ciała, ból fizyczny i buduje makabryczny nastrój, z kolei metaforyczny opis krajobrazu przenosi cierpienie na obrazy współodczuwającej przyrody. Te dwa szeregi opisów przenikają się ze sobą i nie istnieją w oderwaniu od siebie. Styl niski, opisujący fizjologię człowieka, został zestawiony z wysokim – obejmującym abstrakcyjną sferę duchową.
Centralnym punktem sytuacji lirycznej utworu Herberta jest krzyk Marsjasza. Został on wyodrębniony przerzutnią, co dodatkowo podkreśla jego kluczową rolę w utworze. Odejście Apolla tylko pozornie jest triumfalne, w rzeczywistości zdaje on sobie sprawę, że przegrał ten pojedynek. Mitologiczny bóg ostatecznie zdaje sobie sprawę, że przyszłością sztuki jest natura, jej dzikość, której to jemu brakuje. Paradoksalnie zatem taki rezultat jest ogromną klęską Apolla, który przecież mianował się patronem wszystkich dziedzin sztuki.
Aktualizacja: 2024-10-22 23:54:31.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.
dzieki za zrozumiały przekaz wiersza teraz wszystko KPW....
super
a gdzie treść wiersza??potrzebuję treści
No chyba niezłe, ja dziś nie myśle węc nie wiem do końca:||
dzięki! życie mi uratowałaś ;-D
Świetna interpretacja naprawdę mi pomogła dzięki Ci mądry nieznajomy.......
Fajna praca:)skorzystałam z niej.mam nadzieje ze mi sie to przyda na spr:)))papapa
W tej analizie jest zawarte wszystko co powinno się w niej znajdować, brakuje mi tylko płynnego przejścia z toku myślowego dot. sensu utwory do analizy składniowej i akapicie o użytych środkach stylistycznych.
Praca bardzo mi pomogła, serdeczne 'dzięki' dla autora.
Taka sobie - nie tego szukałam
właśnie tego szukałam :) dzięki tej analizie zrozumiałam ten pokręcony wiersz a na dodatek odrobiłam prace domową :) dziękuje i prosze o więcej takich opracowań :)
Świetna interpretacja :) Jestem na profilu humanistycznym i nawet w mojej klasie nie było tak dorych prac jak ta gdy przerabialiśmy ten wiersz ;) heh POZDROWIONKA:)
;];];]
Bardzo swietna recenzja, teraz wiem jak mam juz napisac interpretacje tego wiersza thx:*
To jes trudne
świetny przekaz wiersza.Dzieki!!!!
Dzięki
Wygrana Marsjasza symbolizuje wyższość nurtu dionizyjskiego nad apollińskim. Treść oraz wierne oddanie emocji jest ważniejsze od samej formy utworu, która według Apolla powinna być doskonała.
:)
Bardzo dobre opracowanie. jest to bardzo trudny wiersz.... bardzo............
Jest sporo braków przede wszystkim niedokladnie ukazany jest sens wiersza, przesłanie .. przede wszystkim jest to sztuka o sztuce:) nie rozumiem tych co korzystają z tej strony by spisać interpretacje do zeszytu. Raczej pisze je się tu dla refleksji, nie jest to sztamowa interpretacja taka jakiej wymagają nauczyciele.
świetna recenzja...bardzo mi pomogła napisać zadanie domowe a przede wszystkim zrozumieć sens tego wiersz.DZIĘKUJE!!!