„Ruiny Gorlanu” to pierwsza część otwierająca cykl, który nosi tytuł „Zwiadowcy”. Jego autorem jest australijski pisarz John Flanagan, a książkę wydano po raz pierwszy w roku 2004. To młodzieżowa powieść fantasy, która jest skierowana głównie do nastolatków, a jej bohaterem jest piętnastoletni Will. Pragnie on zostać rycerzem, ale okazuje się, że dostrzega go pewien zwiadowca, a Will zostaje jego uczniem. Flanagan początkowo stworzył tę historię, by zachęcić swego syna do czytania, ale z czasem przerodziła się ona w niezwykle popularną na całym świecie serię i doczekała się wielu adaptacji.
Spis treści
Młody Will to sierota wychowywany w zamku Redmont pod opieką barona Aralda. Chłopak od zawsze marzył o tym, by zostać rycerzem. Nie znał swojej rodziny, był niewysoki i miał drobną posturę, jednak podczas Dnia Wyboru, kiedy wychowankowie sierocińca trafiają do różnych mistrzów rzemiosła, Will staje przed komisją z nadzieją, że zostanie przyjęty do Szkoły Rycerskiej. Niestety, jego drobna postura i brak siły fizycznej przekreślają marzenia. Wtedy niespodziewanie pojawia się Halt, tajemniczy zwiadowca, który wręcza baronowi kartkę z wiadomością. Arald odkłada decyzję dotyczącą Willa do następnego dnia, co bardzo podsyca ciekawość chłopca.
W nocy Will, kierowany chęcią poznania treści wiadomości, wspina się po murach do gabinetu barona. Zostaje jednak przyłapany przez Halta, który jakby przewidział jego krok. Zwiadowca prowadzi go przed oblicze Aralda. Okazuje się, że kartka była swoistym testem, ponieważ Halt dostrzegł w chłopcu spryt, odwagę i determinację, czyli cechy niezbędne zwiadowcy. Baron pozwala Willowi przeczytać wiadomość, w której Halt oznajmia, że chłopak ma zadatki na zwiadowcę, a on sam chętnie przyjmie go na swojego ucznia. Tak rozpoczyna się nowa droga Willa, nie jako rycerza, lecz jako czeladnika w tajemniczej i owianej legendą służbie zwiadowców, którzy kojarzą się z wykorzystywaniem czarnej magii.
Szkolenie okazuje się niezwykle wymagające. Zwiadowcy słyną z umiejętności niemal nadnaturalnego znikania w cieniu i ukrywania się w nim, celnego strzelania z łuku, jazdy konnej i walki na noże. Will musi nauczyć się wszystkiego od podstaw. Towarzyszy mu nowy koń, czyli mały, kudłaty siwek Wyrwij, którego Will sam sobie wybrał u hodowcy w trakcie wizyty z Haltem.
Tymczasem Horace, dawny towarzysz Willa z sierocińca, trafia do Szkoły Rycerskiej. Tam szybko staje się obiektem szykan starszych uczniów, czyli Aldy, Bryna i Jerome’a. Choć cierpi z powodu ich zachowania, to równocześnie jego talent do szermierki zostaje dostrzeżony przez sir Rodneya, dowódcę całej tej instytucji. Ten postanawia w związku z tym otoczyć chłopca opieką i przygotować go do dalszej nauki w tym kierunku.
Podczas Dnia Plonów Will dowiaduje się, że Halt jest tym samym zwiadowcą, który odegrał najważniejszą rolę w bitwie pod Hackham Heath, gdy przeprowadził kawalerię przez nieznany innym bród. Spotkanie dawnych wychowanków sierocińca kończy się jednak konfliktem, ponieważ sfrustrowany Horace, chcąc odreagować własne upokorzenia, wyśmiewa Wyrwija i wdaje się w bójkę z Willem. Musi ich rozdzielać sam sir Rodney.
Przełom następuje podczas polowania na dzika. Ogromna bestia atakuje Horace’a, a Will w ostatniej chwili ratuje mu życie, trafiając potwora strzałą w pierś. Od tej chwili chłopcy stają się przyjaciółmi, a Will zyskuje sławę i szacunek.
Niedługo potem trzej prześladowcy Horace’a próbują napaść na Willa pod nieobecność Halta. Horace staje w jego obronie, a po powrocie zwiadowcy chłopcy wspólnie rozprawiają się z napastnikami. Dzięki interwencji Halta sprawa trafia do sir Rodneya, a agresorzy zostają wydaleni ze szkoły.
Wkrótce Halt zabiera Willa na Zlot Zwiadowców. Tam chłopak poznaje Gilana, dawnego ucznia swojego mistrza. Zwiadowcy dowiadują się, że Morgarath, czyli buntownik pokonany piętnaście lat wcześniej, sprowadził potwory zwane kalkarami. Bestie zabiły już dwóch królewskich dowódców. Istnieją dwie teorie, jedna mówi, że Morgarath pragnie osłabić dowództwo Araluenu, a druga, że przegrany szuka zemsty za dawną klęskę. W obu przypadkach Halt znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Halt, Will i Gilan wyruszają tropem potworów. Ślady prowadzą do Ruin Gorlanu, czyli dawnej siedziby Morgaratha. Will zostaje wysłany po pomoc do Redmont, podczas gdy Halt i Gilan podążają dalej odkrytym śladem. W ruinach Halt zostaje zaatakowany przez dwa kalkary. Zabija jednego, lecz sam zostaje przy tym ciężko ranny. Drugi potwór zaczyna go tropić. W decydującym momencie przybywają Will, baron Arald i sir Rodney. To właśnie Will wypuszcza płonącą strzałę, która powala bestię, ratując w ten sposób życie swojego mistrza i zdobywając uznanie całego królestwa.
Później baron Arald zaprasza chłopaka na zamek, by podziękować za uratowanie życia Halta i pomoc w walce z potworami. Will otrzymuje propozycję wstąpienia do Szkoły Rycerskiej, co było jego dawnym marzeniem. Chłopak jednak wybiera dalszą naukę u Halta. Potem zauważa, że surowy dotąd zwiadowca po raz pierwszy uśmiecha się do swojego ucznia.
Po południu Halt wręcza Willowi brązowy liść dębu, czyli znak, że oficjalnie został uczniem zwiadowcy. Wtedy też wyjawia mu prawdę o jego ojcu. Daniel, sierżant królewskiej armii, poległ kilka dni po bitwie pod Hackham Heath, osłaniając nieznajomego otoczonego przez kalkary. Tym człowiekiem był sam Halt. Will odkrywa więc, że jego ojciec oddał życie, by ocalić przyszłego mistrza swojego syna. Losy jego i Halta splotły się zatem nieświadomie już wcześniej.
Młody Will to sierota. Jego rodzice zginęli, gdy chłopak jeszcze był niemowlęciem. Wychował się w sierocińcu barona Aralda położonym przy zamku Redmont w Królestwie Araluenu. Mieszkają tam też inne dzieci, między innymi Horace, Alyss i Jenny. Mimo wielu trudności Will pragnie wstąpić do Szkoły Rycerskiej. Marzy bowiem o tym, że pewnego dnia zostanie prawdziwym rycerzem. Jest również przekonany, że w przeszłości jego ojciec był potężnym rycerzem, który oddał swoje życie za sprawę i zginął na polu bitwy. Wybierając taką drogę, Will miałby możliwość uhonorowania pamięci swego ojca i pójścia w jego ślady. Taką szansę chłopcu daje Dzień Wyboru, kiedy to sieroty mają okazję, by zostać uczniami różnych mistrzów. Wtedy jednak okazuje się, że Will ma zbyt drobną budowę i niski wzrost, by mógł zostać przyjęty. Dodatkowo nic nie wiadomo o jego pochodzeniu, a to z powodu śmierci jego rodziców dawno temu. Mistrz ujeżdżania również nie decyduje się go uczyć. W ostatniej chwili jednak pojawia się Halt, zwiadowca, który interweniuje. Człowiek ten wręcza baronowi tajemniczą kartkę papieru z wiadomością. Baron zapoznaje się z nią, a po przeczytaniu oznajmia, że musi się zastanowić, a decyzję dotyczącą Willa podejmie dopiero następnego dnia. W nocy Will próbuje się dowiedzieć, co takiego właściwie zapisano na kartce. W tym celu wspina się po wieży, by dostać się do gabinetu Aralda. To właśnie tam przyłapuje go Halt, który domyślił się, że Will właśnie tam się zjawi. Zwiadowca prowadzi Willa do prywatnej komnaty barona. To właśnie tam sytuacja się wyjaśnia. Kartka papieru była niczym innym jak swego rodzaju sprawdzianem, który miał przetestować ciekawość chłopaka. Był to zatem jedynie rekwizyt, dzięki któremu Halt potwierdził swoje przypuszczenia co do Willa i jego wartości. Baron pozwala Willowi na zapoznanie się z zawartością wiadomości. Napisano w niej, że Will ma w sobie zadatki na zwiadowcę i zostanie przyjęty na ucznia, by mógł się szkolić. Szkolenie rozpoczyna się już następnego dnia. Zwiadowcy słyną między innymi z niezwykłej umiejętności ukrywania się i strzelania z łuku, wyróżnia ich też jazda konna i zdolność rzucania nożami. Will, jako młody czeladnik, tego wszystkiego musi się nauczyć. Nie zostaje zatem uczniem Szkoły Rycerskiej, ale Halt widzi w nim potencjał innego rodzaju, zatem zgadza się go szkolić. Początkowo Will jest przerażony, ponieważ powszechnie uważa się, że zwiadowcy korzystają z czarnej magii, ale korzysta z danej mu szansy. Z czasem jednak oswaja się z tą myślą i chętnie uczy się nowych rzeczy, jakie pokazuje mu Halt każdego dnia.
Jako uczeń Halta Will ma szansę w przyszłości stać się zwiadowcą, czyli członkiem elitarnej grupy działającej w cieniu. Zwiadowcy zbierają informacje i chronią królestwo przed różnymi zagrożeniami. W związku z tym Will uczy się między innymi sztuki kamuflażu, jazdy konnej i wielu innych umiejętności, które będą mu niezbędne, gdy sam stanie się zwiadowcą. Halt okazuje się nauczycielem bardzo surowym, ale także sprawiedliwym. Szybko zostaje też prawdziwym mentorem Willa, a wręcz jego zastępczym ojcem. Szkolenie pozwala chłopakowi zrozumieć, że jego zdolność do szybkiego uczenia się oraz zwinność to dla niego bardzo cenne atuty. Dzięki temu w przyszłości będzie zbierał informacje dla króla Duncana, a także dbał o to, by w królestwie każdego dnia panował pokój.
Tymczasem inny uczeń i również chłopiec ze sierocińca, Horace, jest prześladowany przez trzech drugoroczniaków ze Szkoły Rycerskiej, czyli Aldę, Bryna i Jerome’a. Sir Rodney, dowódca tej instytucji, w trakcie zajęć z fechtunku dostrzega w czeladniku potencjał i wielki talent do szermierki. Z tego powodu decyduje się dokładnie poznać charakter chłopca, aby później skierować go do mistrza fechtunku. Po pewnym czasie Halt wręcza Willowi takie akcesoria jak między innymi peleryna maskująca, krótki sztylet przeznaczony do walki w zwarciu, kolejny, długi sztylet do rzucania oraz łuk i strzały w kołczanie. Dołożył do tego jeszcze kawałek skóry do ochrony rąk przed uderzeniem cięciwy.
Potem Will z kolei poznaje swego nowego wierzchowca, czyli małego, kudłatego, siwego konika Wyrwija, który ma zabawny, beczułkowaty tułów i krótką szyję. Will otrzymuje go po tym, jak Halt zabiera go na wizytę do hodowcy koni.
Królestwo stoi w obliczu nowego zagrożenia. Morgarath, czyli były baron, którego niegdyś wygnano za zdradę, planuje zemstę na królestwie. Człowiek ten kontroluje straszliwe i potworne stworzenia, znane jako kalkary, które są bardzo niebezpieczne i praktycznie nie da się ich pokonać. Król Duncan i jego doradcy doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak poważnym zagrożeniem dla nich jest Morgarath, zatem zaczynają przygotowania do odpowiedniej obrony przed nim.
W międzyczasie Will zaprzyjaźnia się z Horace’em, czyli innym chłopcem pochodzącym ze sierocińca, który w przeciwieństwie do niego został uczniem szkoły rycerskiej. Początkowo stosunki między chłopcami są pełne napięcia, ale z czasem zbliżają ich do siebie wspólne przeżycia i są sobie coraz bardziej bliscy. Mimo iż Horace szkoli się na rycerza, to często broni Willa przed dręczycielami ze szkoły rycerskiej, a w przyszłości ta przyjaźń stanie się dla nich prawdziwym oparciem.
Nadchodzi moment znany jako Dzień Plonów. Wtedy też Will dowiaduje się, że to właśnie Halt jest legendarnym zwiadowcą, który przeprowadził kawalerię przez bród, wówczas nieznany nikomu, a wszystko to podczas bitwy pod Hackham Heath. Horace jest zdenerwowany tym, że jest prześladowany, co okazuje w trakcie spotkania z innymi towarzyszami z przytułku, czyli Alyss, Georgem i Jenny. Teraz on chciałby się nad kimś poznęcać. Horace śmieje się z kudłatego wierzchowca Willa, a później próbuje go dosiąść, jednak zamiast tego boleśnie upada. Horace rzuca się z pięściami na Willa, przez co rozdziela ich osobiście sir Rodney.
Jakiś czas potem Will i Horace uczestniczą w polowaniu na dzika. To właśnie to przeżycie ostatecznie zbliża ich do siebie. Horace znajduje się bowiem w poważnym zagrożeniu, a Will ratuje jego życie. Halt i Will tropią też razem w lesie ogromnego odyńca, który stanowi dla nich ogromne wyzwanie. Halt wysyła miejscowego wieśniaka, by ten poinformował barona o groźnym zwierzęciu w lesie. Ma on zorganizować na niego polowanie. Okazuje się jednak, że w lesie grasuje nie jeden, a dwa odyńce, i ten drugi niespodziewanie szarżuje właśnie prosto w kierunku Horace’a, a Will ratuje go przed śmiercią. Posyła bowiem strzałę prosto w pierś zwierzęcia, które szarżuje na rycerskiego czeladnika. To dla Willa także moment, w którym okrywa się prawdziwą chwałą. Odłożył on na bok dawne nieporozumienia i w ten sposób uratował życie drugiego chłopca oraz zyskał jego przyjaźń.
To pełne napięcia wydarzenie sprawia, że Will i Horace stają się najlepszymi przyjaciółmi, a ich odwaga staje się powszechnie znana w całym lennie Redmont. Plotki oczywiście nieco ubarwiają spotkanie z dzikiem. Nie każdemu jednak taki obrót spraw przypada do gustu. Uczniowie szkoły rycerskiej, którzy dręczyli Horace’a, czują się upokorzeni przez to, że Horace pozwolił uczniowi „szpiega” uratować swoje życie. Nie lubią Willa i nie szanują go, zatem w odwecie postanawiają pobić dwóch chłopców, by dać im nauczkę.
Horace wciąż pozostaje wdzięczny Willowi za to, czego dokonał on podczas polowania, zatem postanawia ochronić Willa. Chwyta zatem za drewniany miecz treningowy i rusza na pomoc Willowi, który ćwiczy strzelanie z łuku w chatce Halta. Tam słyszy, że łobuzy nadciągają, gdyż tamci zaczynają z niego szydzić. Przybiega Horace i próbuje zaatakować prześladowców, ale gubi swój drewniany miecz. W tym czasie wraca także Halt, który wytrąca kij z ręki jednego z dręczycieli i pozwala chłopcom zemścić się na łobuzach, a potem sam odwiedza sir Rodneya. Dzięki temu trzech prześladowców zostaje wydalonych ze szkoły.
Potem Halt i Will razem ruszają na Zlot Zwiadowców. Z tego powodu Horace’owi nie udaje się od razu podziękować swojemu przyjacielowi za ratunek, chociaż Will uratował mu życie w trakcie polowania. To właśnie tam Will poznaje Gilana, byłego ucznia swojego aktualnego mistrza. Gilan także nabywał wiele różnych umiejętności właśnie pod okiem Halta. Gdy docierają oni na miejsce, okazuje się, że Morgarath, który piętnaście lat wcześniej poniósł klęskę w wojnie domowej i został wygnany w Góry Deszczy i Nocy, które wziął w swoje władanie, wynajął potwory kalkary. Stworzenia zamordowały już dwóch dowódców wojsk królewskich. Przypuszczano zatem, że Morgarath próbuje osłabić dowództwo wojsk Araluenu lub próbuje się zemścić za porażkę, którą poniósł piętnaście lat wcześniej. W przypadku tej drugiej teorii Haltowi groziłoby poważne niebezpieczeństwo. Okazuje się też, że to właśnie Halt, Will i Gilan mają wyruszyć na misję, by zabić kalkary. Wyruszają oni zatem w drogę pełną niebezpieczeństw. W pewnym momencie orientują się, że kalkary zmierzają do Ruin Gorlanu, które stanowią dawną siedzibę Morgaratha. Trójka zwiadowców postanawia się rozdzielić. Will z Wyrwijem i z wierzchowcem Gilana zawraca do Redmont, gdyż ma sprowadzić do ruin sir Rodneya i barona. Halt z kolei konno dalej porusza się za tropem potworów i śledzi kalkary, a Gilan podąża za nim pieszo. Ruiny to bowiem niebezpieczne miejsce pełne tajemnic, gdzie łatwo wpaść w pułapkę. Dla Willa to dodatkowo sprawdzian wszelkich umiejętności, jakie zdobył on podczas swojego szkolenia.
W Redmont Willowi udaje się poinformować barona Aralda o tym, jakie zagrożenie stanowią kalkary, i dodaje, że prawdopodobnie planują one zabicie Halta. Baron, sir Rodney i chłopiec wyruszają zatem ponownie do ruin. Zwiadowca przybywa do Gorlanu i wtedy orientuje się, że kalkary polują właśnie na niego. Wieczorem zostaje on zaatakowany przez dwie bestie. Haltowi udaje się zabić jednego kalkara, a następnie, ciężko ranny, chowa się za skałami. Drugie monstrum przeszukuje ruiny, by odszukać swoją ofiarę. Na szczęście wtedy w samą porę pojawia się Will z baronem i sir Rodneyem, a chłopak pokonuje kalkara. Wcześniej natrafili oni bowiem na połamany łuk Halta, co wzbudziło w nich niepokój. Dochodzi potem do starcia z potworem, a w nim baron Arald zostaje poważnie ranny. Przeciwnik hipnotyzuje mistrza szkoły rycerskiej, uniemożliwiając mu zarówno obronę, jak i atak. Will zabija przeciwnika płonącą strzałą wypuszczoną z łuku. Musiał interweniować, gdyż nikt z dorosłych nie był w stanie walczyć, a wszystko to przez niezwykłe umiejętności przeciwników. To z kolei udowadnia, że Will prawdziwie zasłużył na to, by nosić miano zwiadowcy.
Will wraz z towarzyszami wraca z misji i zostaje oficjalnie przyjęty do grona zwiadowców. Horace jeszcze bardziej szanuje swego przyjaciela, a Halt czuje prawdziwą dumę z ucznia. Król Duncan wyraża swoją wdzięczność, a także nadzieję, że w przyszłości uda się pokonać Morgaratha. W Redmont zostaje zwołane wielkie zebranie na zamku, a baron Arald oficjalnie dziękuje chłopcu za ratunek. Przedstawia mu również propozycję spełnienia wcześniejszych marzeń chłopca. Miałby on szansę na wstąpienie do Szkoły Rycerskiej, co wcześniej planował. Will rozważa propozycję, ale ostatecznie ją odrzuca. Decyduje bowiem, że woli zostać zwiadowcą i uczniem Halta.
Gdy Will odchodzi w stronę drzwi, w cieniu zauważa coś, co sprawia, że się zatrzymuje. To widok Halta, który trzyma się na uboczu. Na twarzy zwiadowcy widać uśmiech, który Will widzi po raz pierwszy od początku swojego szkolenia, kiedy to surowy mistrz wziął go pod swoje skrzydła. Po południu zwiadowca wręcza chłopakowi liść dębu, który stanowi odznakę ucznia zwiadowcy. Chłopak okazał się bowiem godny, by go nosić, co może od tej pory właśnie czynić. Will dowiaduje się też od Halta prawdy na temat swojego ojca. Nie był on wielkim rycerzem, który umarł na polu bitwy, jak to Will sobie wyobrażał w przeszłości. Kilka dni po tym, jak zakończyła się bitwa pod Hackham Heath, kalkary znów zaatakowały. Wtedy to sierżant Daniel zauważył, że potwory otoczyły jednego, samotnego człowieka. Osłaniał go i umarł z powodu ran, jakie odniósł tego dnia. Chłopiec dowiaduje się zatem, że człowiekiem, którego uratował jego ojciec, był właśnie Halt. Will zdobywa zatem wiele cennych umiejętności, a na dodatek odkrywa prawdę o swojej przeszłości, która do tej pory była dla niego tajemnicą. Ma również szansę na to, że pewnego dnia stanie się pełnoprawnym członkiem Korpusu Zwiadowców i będzie każdego dnia dbał o królestwo, w którym przyszedł na świat.
Aktualizacja: 2025-10-22 23:23:50.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.