„Pieśń o św. Stanisławie”, znana inaczej jako „Chwała tobie, Gospodynie”, to średniowieczna legenda hagiograficzna, która została napisana w formie pieśni. Z czasów średniowiecza zachowały się zaledwie trzy pierwsze strony utworu. Kolejne części są znane dopiero z wydania drukowanego z XVII wieku. Zostały one zawarte w zbiorze zatytułowanym „Pieśni postne starożytne”. Dzieło to opowiada o dziejach świętego Stanisława i przedstawia je aż do jego męczeńskiej śmierci i późniejszej kanonizacji.
Spis treści
Pierwsze trzy strofy zachowały się z XVI wieku. Zawierają one apostrofę do Boga, a także wezwanie do ojczyzny. Ma się ona radować ze względu na patronat znamienitego świętego. W strofie trzeciej pojawiają się wspomnienia z młodości Stanisława, kiedy to już napełniała go boska miłość, był sprawiedliwy i cnotliwy. Dalsza część tekstu znana jest już z siedemnastowiecznego druku i opowiada o losach Stanisława ze Szczepanowa i o czasach, w których królował Bolesław II Szczodry. Świątobliwe życie zapewniło mężczyźnie to, że został wybrany biskupem krakowskim. W trakcie pełnienia tej funkcji Stanisława bezpodstawnie oskarżono o bezprawne przejęcie wsi należącej do zmarłego Piotra z Piotrawina. Kiedy biskup bronił się przed postawionymi mu zarzutami, wskrzesił umarłego, by ten zaświadczył o jego niewinności. Narastał wówczas konflikt Stanisława z królem Bolesławem Szczodrym. Stanisława gniewało, że władca dręczył lud, zachowywał się okrutnie i bezlitośnie. Napomnienia biskupa denerwowały Bolesława, zatem zły duch namówił go do zabicia Stanisława i rozczłonkowania jego ciała tak, by mogło ono posłużyć jako pokarm dla zwierząt, psów czy ptaków. Wtedy jednak Bóg zesłał cztery orły, które miały strzec ciała duchownego. Pewna ryba zjadła jeden z palców Stanisława i oświetliło ją boskie światło, dzięki czemu rybacy ją złapali, wyłowili i odzyskali zagubiony fragment ciała biskupa. Następnie zaś poćwiartowane zwłoki duchownego scaliły się w cudowny sposób. Papież Innocenty następnie kanonizował Stanisława. Utwór kończy wezwanie do świętego, by ten bronił Polski przed poganami, a wiernych przed grzechem.
„Pieśń-legenda o św. Stanisławie” z XV wieku to przykład literatury hagiograficznej. W całości została ona poświęcona losom tytułowego świętego, a zapisał ją najprawdopodobniej bernardyński kopista po 1456 roku. Nie znał on zapewne całości utworu, zatem zanotował zaledwie jego fragment.
Treść dzieła jest bardzo prosta i relacjonuje kolejne wydarzenia, jakie miały mieć miejsce w życiorysie świętego Stanisława. Bardzo ważnym elementem jest tu przede wszystkim konflikt biskupa z królem Bolesławem Szczodrym. Dzieło stanowi zatem również krytykę władcy i jego panowania, za co to został właśnie ukarany Stanisław. Z tego powodu biskup został zabity, a jego ciało poćwiartowane. Tekst to także zapis kolejnych cudów, jakich miał dokonać Stanisław, takich jak wskrzeszenie zmarłego czy cudowne zrośnięcie się jego rozczłonkowanego ciała. Wszystko to następnie doprowadziło do jego kanonizacji przez papieża Innocentego.
W pierwszych strofach utwór nawiązuje do słów, które otwierają hymn Wincentego z Kielczy, czyli „Gaude Mater Polonia”. Następne strofy to już tekst epicki, opisujące już kolejne wydarzenia z życia Stanisława. Najczęściej są one oparte o relację umieszczoną w „Kronice Polski” autorstwa Wincentego Kadłubka, niektóre elementy zapożyczono też z legendy o świętym Wojciechu. W średniowieczu pewne motywy wędrowały między utworami, miały bowiem charakter dość uniwersalny. Warto zauważyć, że święty Stanisław jest opisywany jako osoba niezwykle cnotliwa i sprawiedliwa na długo przed jego męczeńską śmiercią. Już od najmłodszych lat kształtował się on zatem na przyszłego świętego, a jego zachowaniu nie można nic zarzucić. Konflikt biskupa z królem jest przez autora uzasadniony niewłaściwym postępowaniem samego Bolesława Szczodrego, który był okrutny wobec poddanych. Obłożenie władcy klątwą miało być zatem uznane za słuszne ze względu przez okoliczności. Wytłumaczone zostają też kwestie związane z bezprawnym zakupem wsi, ponieważ Stanisław zostaje z nich oczyszczony. Mienie świeckie nie mogło być kupowane przez duchownych, ale cudowne wskrzeszenie poprzedniego właściciela wsi w pełni uwalnia biskupa od zarzutów. Już za życia Stanisław wykazywał zatem cudowne moce i należał do boskich wybrańców.
Po śmierci cuda dotyczą z kolei ciała biskupa, które mściwy król rozkazał poćwiartować i rzucić zwierzętom na pożarcie. Bóg wysyła bowiem cztery orły, a zwłoki zaczynają świecić szczególnym blaskiem. Pozwala to odnaleźć rybę, która połknęła palec Stanisława, a dzięki światłu łowią ją rybacy. Odzyskany palec biskupa zaniesiono do kościoła na Skałce, a tam skompletowane zwłoki cudownym sposobem się zrosły. Autor podkreśla też decyzję papieża Innocentego o tym, że Stanisław został wyniesiony na ołtarze. Z tego powodu miał potem roztaczać opiekę nad grzesznymi rodakami, którzy przyczynili się do jego męczeńskiej śmierci.
Utwór należy zatem do typowych utworów hagiograficznych, których celem było przekazywanie dalej historii żywotów świętych i nauczanie prostego ludu na ten temat poprzez wykonywanie ich jako pieśni. Z tego powodu nie znajdzie się tam krytyki czynów Stanisława, za to potępienie króla.
Aktualizacja: 2025-10-05 11:25:25.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.