Topsy i Lupus – problematyka

Autorka problematyki: Marta Grandke.
Autor Inny

„Topsy i Lupus” to powieść autorstwa Zofii Kossak, która należy do gatunku literatury dziecięcej. Dzieło to opowiada o przygodach tytułowych bohaterów, czyli psów. Jeden z nich, Topsy, uczy się komunikacji z ludźmi przy pomocy alfabetu i stukania łapą w kartkę. Przez to zostaje uprowadzony do cyrku, by tam występować. Dzieło Zofii Kossak przy okazji porusza dość zróżnicowaną problematykę.

Spis treści

Dzieciństwo i dorastanie

Jednym z obszarów, po których porusza się Zofia Kossak, jest dzieciństwo, dorastanie i branie odpowiedzialności za swoje decyzje. Bohaterami powieści są bowiem nie tylko psy, ale także dzieci, na przykład Julek, Bolek, Władek, Francek czy Marylka. Uczą się dopiero oni, jak działa otaczający ich świat i w związku z tym popełniają błędy. Julek daje się nabrać Cygance i traci pieniądze, a Francek, szukając sposobu na wyjazd do Stanów Zjednoczonych, traci Topsego, który wpada w ręce dyrektora cyrku. Dzieci te mimo to z poświęceniem próbują naprawić swoje błędy, na przykład Francek przyznaje się do winy i pomaga w poszukiwaniach Topsego. Chłopcy poświęcają się, by odszukać ukochanego psa, wykazują się też ogromną odwagą w trakcie samodzielnej podróży w tym celu. Nawet kiedy napotykają na swojej drodze liczne trudności, nie poddają się i dalej zmierzają do swojego celu, jakim jest odzyskanie Topsego. Postać Francka pokazuje, że błędy można popełnić bardzo łatwo i szybko, a ich naprawienie wymaga odwagi i cierpliwości. Francek ryzykował, gdy ruszał śladem Julka i Władka, ale czuł, że to właściwa decyzja. To pokazuje, jak ważna jest refleksja na temat własnego zachowania, także w młodym wieku. Chłopcy dzięki temu odzyskali nie tylko swojego psa, ale też pomogli małej dziewczynce i jej matce.

Szkolenie i tresura zwierząt

Autorka w dziele pokazuje, jak bohaterowie uczą psa komunikacji z ludźmi i liczenia. To problematyka tego, gdzie leżą granice takiego szkolenia i jakich punktów nie powinno się przekraczać. Kossak nie precyzuje jednak, czego nie powinno się robić, czy szkolenie zwierząt jest dobre, czy raczej jednoznacznie złe. Zamiast tego autorka pokazała też dobre strony takiego szkolenia, zapał psa do nauki i rozwoju, a także wskazała, że czworonogi także czują i myślą, zatem ich dobro powinno być chronione, a granice szanowane. Nauka sztuczek wpływa niekiedy pozytywnie na zachowanie zwierząt i ich charakter, ale należy we wszystkim stosować umiar, inaczej można stać się takim człowiekiem jak dyrektor cyrku. Zdarza się też, że zwierzę męczy się szkoleniem i powoduje ono u niego ból, wtedy należy bezwzględnie je zakończyć. Ludziom zawsze w takich sytuacjach powinien przyświecać przede wszystkim umiar.

Cyrk

Temat tresury zwierząt prowadzi autorkę prosto do problematyki cyrku, które wciąż pozostają kwestią kontrowersyjną. Autorka nie decyduje się jednak na jednoznaczne określenie, czy cyrk jest dobry, czy raczej zły. Pokazuje różne jego strony, między innymi nadużycia, zaniedbania czy winy takich osób, jak dyrektor Sławiczek, który bezwzględnie wykorzystywał ludzi i zwierzęta. Z drugiej strony jego pracownicy dbali o zwierzęta i większość z nich została w cyrku, kiedy dyrektor umarł z powodu ran i pojawiła się szansa na poprawienie warunków życia zwierząt oraz pracy ludzi.


Przeczytaj także: Topsy i Lupus – motywy literackie

Aktualizacja: 2025-05-30 14:13:59.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.