Pewnego dnia Karusia udała się na plażę. Nie spotkała tam jednak Piaskowego Wilka, który wyraźnie oddalił się gdzieś w swoich wilczych sprawach. Dziewczynka próbowała budować zamek z piasku, ale coś jej nie szło. Porzuciła zatem tę zabawę i zamiast tego skupiła się na zbieraniu muszelek, które przypływ wyrzucił niedawno na brzeg.
Muszelki były piękne i kolorowe, a Karusia nie potrafiła oderwać się od ich zbierania. Zgromadziła już pełne wiaderko, ale wciąż czuła, ze to za mało. W myślach planowała już, jak ozdobi nimi doniczki z roślinami i balkon. Spodziewała się, że mamę i tatę zachwycą te nowe dekoracje, a może nawet przyjdą nawet z córką po więcej muszelek i wszyscy razem spędzą dzień na plaży.
Gdy Karusia zbierała swoje skarby do wiaderka, na plaży pojawili się inni ludzie, w tym rodzina z małą dziewczynką. Ona także szukała muszelek. Przez jakiś czas Karusia nie zwracała na nią uwagi, aż wreszcie ona i mała nieznajoma spotkały się nad szczególnie ładną, błyszczącą muszlą. Karusia już widziała ją na honorowym miejscu w salonie, szybko chwyciła więc za znalezisko. Mała dziewczynka nie zdążyła zareagować, tylko się rozpłakała.
Karusia planowała szybko oddalić się od miejsca zdarzenia, ale wtedy nagle pojawił się Piaskowy Wilk. Zapytał przyjaciółkę, czemu mała płacze. Karusia wytłumaczyła mu, że zdobyła muszlę, która im obydwu wpadła w oko. Piaskowy Wilk przez chwilę myślał, aż wreszcie oznajmił, że Karusia powinna oddać zdobycz. Tłumaczył, że znajdzie jeszcze wiele takich muszelek, a oddając tę, zdobędzie nową przyjaciółkę. Karusia początkowo mu nie wierzyła i nie kwapiła się do rozstania z cennym znaleziskiem. W tym czasie nieznajoma dziewczynka dalej płakała tak bardzo, że aż zmiękło serce Karusi.
Dziewczynka oddała małej muszelkę, a ta przestała szlochać. Cieszyła się bardzo i przedstawiła się Karusi, a także zaproponowała wspólną zabawę. Dziewczynki spędziły razem wiele czasu, aż wreszcie nowa koleżanka musiała wracać do domu z rodzicami.
Karusia pomachała jej i wróciła do Piaskowego Wilka, czuła się miło i dobrze. Okazało się też, że Piaskowy Wilk jakimś cudem znalazł dla niej identyczną muszelkę jak ta, którą ona oddała małej dziewczynce, co niezwykle uradowało Karusię i przepełniło ją wdzięcznością.
Aktualizacja: 2025-04-28 19:57:08.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.