Obraz wsi w Żeńcach

Autorka opracowania: Marta Grandke. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

Szymon Szymonowic to pol­ski au­tor przede wszyst­kim ko­ja­rzo­ny z gatunkiem „sielanki”. To wła­śnie on ufor­mo­wał jego doj­rza­łą po­stać w Pol­sce i nadał mu na­zwę. Obec­nie mówi się, że Szy­mo­no­wic two­rzył tak zwa­ną sielankę realistyczną, czy­li tek­sty od­le­głe od stan­dar­do­wych dzieł po­ja­wia­ją­cych się w tym nur­cie. Odrzucił bowiem arkadyjski obraz wsi i skupił się na pokazywaniu jej takiej, jaką była ona naprawdę. Bar­dzo waż­nym utwo­rem, po­zo­sta­ją­cym re­ali­za­cją sie­lan­ki re­ali­stycz­nej, są wła­śnie „Żeńcy” pió­ra Szy­mo­no­wi­ca.

Szy­mo­no­wic wy­kre­ował w swo­im dzie­le ob­raz współczesnej mu wsi. Do­ko­nał tego za po­mo­cą dia­lo­gu, jaki pro­wa­dzi­ły mię­dzy sobą dwie bohaterki jego tekstu - chłopki zajmujące się pracą w polu. To wła­śnie z ich roz­mo­wy czy­tel­nik jest w sta­nie wy­wnio­sko­wać wie­le in­for­ma­cji na te­mat wsi, ży­cia na niej, co­dzien­nej pra­cy jej miesz­kań­ców oraz sto­sun­ków, ja­kie mię­dzy nimi pa­nu­ją. 

Szy­mo­no­wic kre­śli re­ali­stycz­ny ob­raz ży­cia chło­pa na wsi w jego cza­sach. Przede wszyst­kim codzienność chłopska była bardzo trudna, co wi­dać po opi­sa­nej przez nie­go sce­nie żniw. Dwie ko­bie­ty, Oluch­na i Pie­tru­cha, pra­cu­ją cięż­ko od rana, są zmę­czo­ne i głod­ne. Nie mogą jed­nak odejść od pra­cy i się po­si­lić i od­po­cząć. Mu­szą cze­kać na pozwolenie nad­zo­ru­ją­ce­go żni­wa urzęd­ni­ka. Ten z ko­lei jest czło­wie­kiem nie­przy­jem­nym, a w ra­zie sprze­ci­wu czy nie­po­słu­szeń­stwa chło­pek jest w sta­nie za karę po­bić je ki­jem czy ba­tem. Oluch­na i Pie­tru­cha mogą jedynie skarżyć się na niego sobie nawzajem, obgadywać go i źle mu życzyć. Mu­szą jed­nak pil­no­wać, by męż­czy­zna przy­pad­kiem nie usły­szał ich słów.

Au­tor po­ka­zu­je za­tem, jak ciężkie było życie mieszkańców wsi i jak niewdzięcznym obowiązkiem było dla nich odrabianie pańszczyzny. Róż­ni­ce kla­so­we były ogrom­ne i urzęd­nik prak­tycz­nie kon­tro­lo­wał ży­cie pra­cu­ją­cych chło­pów, łącz­nie z wy­da­wa­niem im po­zwo­le­nia na zje­dze­nie obia­du. Bo­ha­ter­ki pra­co­wa­ły od rana do koń­ca dnia, co było nie­ludz­kie i sprzecz­ne z tym, jak po­wi­nien żyć, pra­co­wać i wy­po­czy­wać czło­wiek. Nie mia­ły jed­nak moż­li­wo­ści sprze­ci­wić się ta­kie­mu trak­to­wa­niu. Sta­ro­sta zaś traktował chłopów okrutnie i najważniejsza była dla niego jedynie wydajność ich pracy, któ­rej cały czas su­ro­wo pil­no­wał, eg­ze­kwu­jąc ją ba­tem w ra­zie ko­niecz­no­ści.

Szy­mo­no­wic nie stara się idealizować wsi. Wi­dzi wszyst­kie jej wady i do­strze­ga pro­ble­my, z ja­ki­mi zma­ga­li się jej miesz­kań­cy. Ob­raz wsi w utwo­rze „Żeńcy” jest więc bar­dzo re­ali­stycz­ny i przy­gnę­bia­ją­cy, a miej­sca­mi wręcz okrut­ny.


Prze­czy­taj tak­że: Scharakteryzuj zachowanie Starosty wobec Oluchny i Pietruchy. Przedstaw zarzuty stawiane przez Oluchnę i Pietruchę Staroście

Ak­tu­ali­za­cja: 2024-08-03 11:28:36.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.