„Mistrz i Małgorzata” to jedna z najbardziej znanych powieści i klasyczna pozycja literatury rosyjskiej. Jej twórcą jest Michaił Bułhakow, a sam tekst początkowo został ocenzurowany przy wydaniu w Związku Radzieckim. Autor opisał wydarzenia, jakie mają miejsce po tym, jak do Moskwy przybywa sam szatan ze swoją świtą. Okoliczności te wpływają na życie tytułowych bohaterów, czyli między innymi Mistrza.
Mimo bycia jednym z tytułowych bohaterów Mistrz we własnej osobie pojawia się w powieści Bułhakowa dość późno. Mistrz jest pisarzem i to on stworzył powieść o Poncjuszu Piłacie i Jeszui Ha-Nocri. Czytelnik poznaje go, gdy Mistrz przebywa w klinice psychiatrycznej.
Mistrz to mężczyzna pod czterdziestkę, ma około trzydziestu ośmiu lat. Ma ciemne włosy i ostry nos, jest starannie ogolony i cały czas sprawia wrażenie przerażonego. Ubrany w szpitalną piżamę pewnej nocy wchodzi przez balkon do pokoju Iwana Bezdomnego i opowiada mu, że trafił do kliniki w podobnych okolicznościach, co on. Nie podaje swojego nazwiska, ponieważ twierdzi, że się go wyrzekł, tak jak wszystkiego innego w życiu. Poświęcił się bowiem w całości tworzeniu swojej powieści. Kazał się nazywać Mistrzem, a oprócz tego na głowie miał bardzo brudną czapkę z wyszytą literą „M”. Czapkę i pseudonim mężczyzna zyskał dzięki swojej ukochanej, czyli Małgorzacie.
Mistrz zdobył wykształcenie jako historyk i niegdyś był też pracownikiem jednego z moskiewskich muzeów. Zajmował się też rozmaitymi przekładami, oprócz rosyjskiego porozumiewał się bowiem też w takich językach jak angielski, francuski, niemiecki, łacina oraz greka.
Życie Mistrza gwałtownie się zmieniło w dniu, w którym wziął udział w państwowej loterii i wygrał sto tysięcy rubli. Porzucił wówczas swoją pracę, zmienił mieszkanie i całkowicie poświęcił swoje życie tworzeniu wielkiej powieści o Piłacie. Spełnił w ten sposób swoje największe, życiowe marzenie. Wtedy też zakochał się w pięknej Małgorzacie, która była jednak mężatką, zatem związek z Mistrzem musiała trzymać w tajemnicy, by nie dowiedział się o tym jej mąż. Mistrz spotkał pewnego dnia Małgorzatę na ulicy i natychmiast poczuł, że ją kocha. Dawniej Mistrz był też żonaty, ale obecnie nie potrafił nawet wydobyć z pamięci imienia kobiety, którą poślubił. Nie było to dla niego ważne, życiowe wydarzenie.
Małgorzata nazwała swojego ukochanego Mistrzem po tym, jak przeczytała jego powieść o Poncjuszu Piłacie. Mężczyzna tworzył ją z pełną pasją i zaangażowaniem. Mimo zachwytu Małgorzaty, nie udało mu się przekonać do swojej powieści krytyków. Mistrz poczuł się bardzo zraniony, gdy wydawnictwo nie chciało przyjąć jego powieści, a krytycy napisali na jej temat niepochlebne artykuły. Był to dla niego ogromny cios. Efektem tych wydarzeń było załamanie nerwowe mężczyzny, cierpiał też z powodu stanów lękowych oraz depresji.
Mistrz miał problemy z odnalezieniem się w otaczającej go rzeczywistości, nie pomagał mu też w tym niewątpliwy talent literacki. Krytyka powieści sprawiła, że zdecydował się spalić swój rękopis, a uratowała go dopiero Małgorzata. Wszystko to sprawiło, że zdecydował się dobrowolnie zgłosić do kliniki psychiatrycznej, szukając pomocy w trudnej sytuacji. Chciał też w ten sposób ochronić Małgorzatę przed swoją chorobą, która z pewnością odbijała się na niej i przysparzała jej cierpienia, gdy widziała, co dzieje się z jej ukochanym.
Mistrz był zatem bardzo wrażliwą osobą, podatną na zranienia. Miał duszę prawdziwego artysty, co oznaczało, że nie radził sobie z tym, jak brutalny i okrutny był świat wokół niego. Zanim przelał swoje ambicje na powieść, która została skrytykowana, żyło mu się prościej, gdy pracował w muzeum i nie wyróżniał się z tłumu. Jednak dla prawdziwego indywidualisty nie znalazło się miejsce w społeczeństwie.
Mimo niesprzyjających okoliczności Mistrz do samego końca pozostawał wierny swoim przekonaniom. Był zatem też osobą stanowczą, o mocnym systemie wartości. Nie dźwignął jednak ciężaru, jaki zrzucił na niego bezlitosny świat, w którym przyszło mu żyć i tworzyć.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.