Droga Andziu,
Piszę do Ciebie, ponieważ dowiedziałam się o tym, co spotkało Ciebie i Twoją mamę, i bardzo mi przykro! Nie potrafię sobie wyobrazić, przez co musiałyście przejść, ale wyraźnie rozumiem, że musi być Ci teraz bardzo ciężko i smutno. Powrót do normalności w takiej sytuacji jest niewątpliwie trudny.
Chciałabym jednak spróbować Cię pocieszyć i pokazać, że z czasem wszystko może się poprawić. Wiem, że teraz trudno Ci w to uwierzyć, ale czas naprawdę potrafi złagodzić ból. Wspomnienia o pięknych chwilach spędzonych z tatą z czasem będą przyćmiewać smutek i żal.
Przypomniałam sobie, jak mówiłaś o wspólnych wycieczkach do lasu i obserwowaniu zwierząt. Może warto kontynuować te zwyczaje, by w ten sposób pielęgnować pamięć o tatusiu? Szczególnie interesował się kowalikami - może ich widok przyniesie Ci trochę pocieszenia? Zdecydowanie warto ich poszukiwać!
Rozumiem, że teraz jest Ci bardzo trudno. Jeśli potrzebujesz wsparcia w domu czy szkole, pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na pomoc. Nie wahaj się prosić o wsparcie, czy to przy lekcjach, czy po prostu na rozmowę z mamą lub babcią. Nie musisz przechodzić przez to wszystko sama – bliscy są tu po to, by pomagać!
Chciałabym naprawdę ulżyć Ci w cierpieniu, dlatego piszę ten list. Jeśli masz ochotę porozmawiać lub się spotkać, daj mi znać! Możemy razem pójść na spacer do lasu, poszukać kowalików, albo wybrać się do cukierni na sernik.
Ściskam Cię mocno i z niecierpliwością czekam na Twoją odpowiedź!
Twoja serdeczna i zatroskana przyjaciółka
Aktualizacja: 2024-08-15 16:37:27.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.