Aleksander Kamiński napisał o swoich bohaterach, że byli ludźmi, którzy potrafili pięknie żyć i pięknie umierać. Czy podzielasz opinię autora? Wypowiedz się w formie rozprawki

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Aleksander Kamiński napisał o swoich bohaterach, że byli ludźmi, którzy potrafili pięknie żyć i pięknie umierać. Słowa te wydają się dość patetyczne, kontrowersji dodaje również fakt odnoszenia ich do młodych chłopaków. Ciężko jest przyjąć do wiadomości pojęcie "pięknej śmierci" w stosunku do kogoś, kto ma za sobą niewiele samego "pięknego życia". Jednak Kamienie na szaniec stanowią historię takich właśnie młodych ludzi. Ich życiorys mówią same za siebie.

Pięknym wielu z nas określiłoby każde życie. Stanowi ono przecież wartość samą w sobie i niewielu pośród myślicieli neguje takie podejście. Krąg cywilizacji łacińskiej, szczególnie ten jeszcze zachowujący podstawy chrześcijańskie, odróżnia jednak wartość życia od jakości jego pędzenia. Wychodzą z założenia, że istnienie jest darem, można go bowiem zmarnować na pustą wegetację albo korzystnie spożytkować. Problemem może być jedynie dojście do wniosku, co właściwie rozumiemy poprzez życie spożytkowane, wykorzystane w pełni. Idąc dalej sposobem myślenia człowieka cywilizacji łacińskiej, można jednak przyjąć za kryterium rozwój osobistego potencjału i moralne życie skierowane ku bliźniemu.

Patrząc na sprawę pięknego życia w taki sposób, bohaterowie Kamieni na szaniec urzeczywistniali jego założenia. Jeszcze przed wybuchem drugiej wojny światowej, członkowie Buków wkładali wiele wysiłku w samorozwój. Dobrym przykładem może być, chociażby Rudy, który nauczył się tańczyć ze względu na braki w tej dziedzinie. Ambicja połączona tu była z pragnieniem szlifowania umiejętności. Alek natomiast czuł ciągle pociąg do "niezwykłości". Dzisiaj powiedzielibyśmy, że miał naturalną potrzebę sprawdzania samego siebie, szczególnie w dziedzinie sportów.

Podczas okupacji bohaterowie nie zaniedbywali nauki, dużo czytali i rozmawiali na ważkie tematy filozoficzne. To jednak podchodziłoby pod wykorzystywanie pełni życia, jednak nie jego piękno. To objawia się w postawie chłopców wobec innych. Swoje talenty chcieli oni bowiem ofiarować wspólnocie, społeczeństwu. Rozmawiali często o zapaści cywilizacyjnej Polski, potrzebie pracy na rzecz poprawy jej sytuacji. Nie poruszali przy tym kwestii politycznych, a kierowali się potrzebą czynu - wykształcenia, a potem pracy zawodowej ukierunkowanej na dobro wspólne. W książce ma nawet miejsce rozmowa, w której chłopacy odrzucają możliwość powojennej bierności. Zośka przyznaje nawet, że w wolnej Polsce będzie walczył dalej - na froncie odbudowy kraju.

Ich walka o wyzwolenie ojczyzny również pokazuje, jak bardzo zaangażowane w dobro wspólne życie pędzili. Od pierwszych dni okupacji starali się znaleźć miejsce pośród organizacji konspiracyjnych. Akcje Małego Sabotażu, które początkowo prowadzili, uwydatniły talenty, pozwalając zarazem rozwijać na tym polu. Angażowali się więc w swoje zadania całym sercem, chociaż czasami były one dla nich trudne. Szczególnym problem stanowiło odbieranie strzelanie do Niemców. Wkrótce śmierć stała się też ich udziałem.

Dzisiaj nikt nie chce słuchać o końcu własnego życia. Dlatego odrzucamy coś, co średniowieczni nazywali "ars moriendi" - sztuką dobrego umierania. Tutaj jednak Zośka, Alek i Rudy umarli pięknie. Poświęcili się bowiem dla sprawy i dla niej umarli. Z nich wszystkich jedynie Rudy miał przy tym niezwykle bolesny koniec. Po resztę przyszła tzw. śmierć żołnierska - na polu walki, od kuli wroga. Stanowiła ona jednak poświęcenie dla sprawy wyższej, zapłacenie pewnej ceny. To stanowiło o jej pięknie.

Opisując życie i śmierć Zośki, Alka i Rudego Aleksander Kamiński utrwalił ich legendę. O jej prawdziwości świadczy nazewnictwo w batalionach Szarych Szeregów, nawiązujące do bohaterów Kamieni na szaniec. Ostatecznym wyznacznikiem pięknego życia i pięknej śmierci jest bowiem pamięć, którą potomni otaczają takich bohaterów. Tych zaś niewątpliwie nią otoczono.


Przeczytaj także: Kamienie na szaniec - napisz recenzję książki Aleksandra Kamińskiego

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.