Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Zdaniem Witkacego, celem sztuki jest dostarczenie odbiorcy drogi do metafizycznych tajemnic istnienia. Tradycyjnie pojęta działalność intelektualna nie może jednak tego osiągnąć, ze względu na stępienie we współczesnym człowieku "zmysłu metafizycznego". Sztuka musi się więc stać środkiem kontemplacji i przeżycia duchowego, poprzez nowe środki wyrazu. Teorię tą ochrzcił mianem Czystej Formy. Jej założenia widoczne są w Szewcach, niemniej nie wszystkie Witkacy realizuje w swoim dramacie. Jest on bowiem nacechowany ideologicznie, a jego uniwersalne przesłanie wynika z całokształtu fabuły.

Założenia czystej formy a Szewcy Witkacego

Całkowite odpolitycznienie sztuki

 Sztuka podlegająca idei Czystej Formy nie może służyć niczemu, szczególnie zaś kwestiom politycznym. Dzieło sztuki powinno istnieć jedynie dla piękna formalnego. Tego postulatu Szewcy nie spełniają, jako jedynego. Dramat ten jest bowiem mocno nacechowany ideologicznie, niesie dla widza uniwersalne przesłanie. Jest niż mianowicie ostrzeżenie przed utratą pierwiastka duchowego oraz indywidualności, a przy tym gorzka analiza kolejnych rewolucji.

Wyzwolenie sztuki spod rygorów realizmu

Realizm to odzwierciedlenie rzeczywistości, wraz z jego prawami logiki. Dramat, zgodnie z kanonami klasycznymi, musiał mieć uporządkowaną fabułę i akcję zachowującą związki przyczynowo-skutkowe. Witkacy postulował odrealnienie sztuki, poprzez zerwanie z wcześniej wymienionymi zasadami. Świat, który przedstawiał stawał się więc zniekształcony. W Szewcach służy ku temu groteska, ale również uwolnienie postaci z okowów prawideł fizyki. Dobrym przykładem może tu być śmierć Sajetana Tempe, który długo po swojej śmierci wygłasza jeszcze bezsensowne monologi w kolejnych scenach dramatu. W Akcie I Księżna traci zęby przez ich wybicie, następne sceny nie biorą już jednak tego faktu pod uwagę.

Sama fabuła, chociaż widzimy jakiś jej zarys, wydaje się niezwykle chaotyczna. Przoduje na tym polu Akt III, gdzie postać prokuratora nagle zaczyna zachowywać się jak pies, a Księżna zostaje potraktowana niczym papuga. Umieszczone w przypisach wskazówki co do gry aktorskiej również stanowią element zerwania z realizmem. Witkacy postuluje w nich bowiem przerysowanie zachowania aktorów, a nawet zachęca do własnej interpretacji opisanych zachowań.

Specyficzna kreacja bohaterów

Bohaterowie sztuk Witkacego to zazwyczaj przeżywający ból istnienia artyści, próbujący zgłębić tajemnicę ludzkiego bytu. Ich narzędziem poznania stają się eksperymenty, wykraczające poza ogólnie przyjęte normy i kanony, a nawet zdrowy rozsądek. Nierzadko stosują również przemoc i erotyzm, ponieważ teatr ma za zadanie szokować widza, prowokować go dostarczanymi wrażeniami estetycznymi.

W Szewcach eksperymentem staje się język. Witkacy wykorzystuje w dialogach przesadę, kalambur, dziwaczne nazwiska, absurdalną dosłowność, czy też celową grafomanię. W wykonaniu jego postaci możemy usłyszeć fantazyjne przekleństwa, makaronizmy i niespotykane słowotwórstwo. Sajetan Tempe i jego czeladnicy w swoich wypowiedziach mieszają styl wysoki z wulgarną mową typowego szewca. Nadęta grafomania przeplata się z wulgaryzmami, a poważne tematy z przyziemną rozmową o dziwkach. Sami prości szewcy posiadają przy tym wiedzę filozoficzną, którą wplatają do swoich wypowiedzi o rzeczach całkowicie trywialnych.

Innym przykładem może być scena, kiedy Księżna w Akcie I zostaje uderzona w twarz i traci zęby. Dosłownym rozumieniem języka będzie zaś "zejście na psy" prokuratora Scurvego, który w Akcie III zachowuje się jak rzeczone zwierze, ma nawet łańcuch i odpowiednią skórę na grzbiecie.


Przeczytaj także: Szewcy jako dramat o rewolucji

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.