Narracja w Opowieściach z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa

Autor C S Lewis
Autorką opracowania jest: Marta Grandke.

„Lew, czarownica i stara szafa” to powieść otwierająca cykl autorstwa Clive’a Staplesa Lewisa zatytułowany „Opowieści z Narnii”. Utwór ten opowiada o losach czwórki rodzeństwa Pevensie - Piotra, Zuzanny, Edmunda i Łucji, którzy pewnego dnia trafiają przez starą szafę do magicznej krainy zwanej Narnią. Dzieci muszą pomóc w pokonaniu złej Białej Czarownicy i tym samym przywrócić w Narnii porządek i ład. W powieści wyróżnić można kilka typów narracji, dzięki której czytelnik dostaje kompleksowy obraz tego, co właśnie się dzieje.

W powieści „Lew, czarownica i stara szafa” Lewis cały czas korzystał z perspektywy narratora trzecioosobowego i wszechwiedzącego. Jednak wyróżnić można odmienne perspektywy, ponieważ w niektórych momentach bohaterowie rozdzielają się i przeżywają w tym czasie inne wydarzenia. Narrator przyjmuje więc perspektywę Łucji, gdy ta po raz pierwszy sama trafia do Narnii czy też Edmunda, gdy opuszcza on swoje rodzeństwo, by udać się do zamku Białej Czarownicy. Czasami perspektywy bohaterów łączą się, jak wtedy gdy Zuzanna i Łucja oddzielają się od braci i wędrują z Aslanem na miejsce jego kaźni. Dzięki sposobowi prowadzenia narracji przez autora czytelnik ma wgląd we wszystkie kolejne wydarzenia, w których biorą udział bohaterowie. 

Ten sposób prowadzenia narracji z pewnego dystansu i z perspektywy trzeciej osoby sprawia, że odbiorca ma wgląd w całość świata przedstawionego. Dodatkowo Lewis, budując swoją narrację, nie skupia się na długich i szczegółowych opisach, dzięki czemu sposób prowadzenia powieści staje się bardziej żywiołowy. O szczegółach charakterów poszczególnych postaci czytelnik dowiaduje się raczej z ich czynów, działań i decyzji, nie zaś z opowieści narratora na ich temat. Ze względu na to, że narrator jest trzecioosobowy i wszechwiedzący, można utożsamiać go z osobą samego autora, czyli Clive’a Staplesa Lewisa. 

Zdarzają się jednak w powieści wyjątki w korzystaniu z trzeciej osoby liczby pojedynczej. Narrator co jakiś czas zwraca się także bezpośrednio do czytelników, przypominając im o swojej obecności. Mówi wówczas rzeczy takie jak: „nie będzie chyba dla was niespodzianką”, „możecie sobie wyobrazić”, „Mam nadzieję, że nikt z czytających tę książkę nie czuł się nigdy tak nieszczęśliwy, jak Zuzanna i Łucja tej nocy” lub „możecie sobie wyobrazić”. Dzięki temu jeszcze bardziej udaje mu się wciągnąć czytelnika w prowadzoną przez niego historię, odnosząc się bezpośrednio do niego. Jest to zabieg, który ma na celu zwiększyć zaangażowanie odbiorcy, odwołuje się on bowiem do jego indywidualnych przeżyć czy emocji. Czytelnik może się wówczas poczuć częścią przedstawianych mu wydarzeń.


Przeczytaj także: Napisz swoje wrażenia z lektury Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.