Bohater zbiorowy to zespół postaci, które reprezentują określone środowisko czy grupę społeczną. Bardzo często występuje w literaturze naturalistycznej, do której można zaliczyć również powieść Władysława Stanisława Reymonta „Chłopi”. Gromada, czyli grupa mieszkańców wsi o nazwie Lipce, jest ważnym bohaterem utworu. Reymont chciał ukazać, że chociaż każda z postaci żyła swoim życiem, chłopów łączyły silne relacje. Wzajemne zależności sprawiały, że wiejska gromada była całością, z własną hierarchią społeczną oraz wyznawanymi przez wszystkich wartościami.
W społeczności Lipiec można było znaleźć jednostki o bardzo różnej osobowości czy sytuacji ekonomicznej. Relacje wśród chłopów nie zawsze układały się więc dobrze. Często dochodziło do konfliktów, nawet między dorosłymi dziećmi a rodzicami. Zdarzały się nawet bójki, jak na przykład między Antkiem Boryną a Mateuszem Gołębiem czy Antkiem i jego ojcem Maciejem. Duża część chłopów była temperamentna, dlatego trudno im było rozwiązywać konflikty w rzeczowy, spokojny sposób. Napięcia wynikały również ze spraw materialnych, ponieważ każdy z chłopów dążył do posiadania jak największej ilości ziemi, co często prowadziło do rodzinnych awantur czy zawieranych z rozsądku małżeństw.
Mimo tych wszystkich różnic i nieporozumień, gromada potrafiła się zjednoczyć we wspólnej sprawie. W razie potrzeby, mieszkańcy Lipiec stawali się właściwie jednym organizmem, siłą, której jednostka nie była w stanie się przeciwstawić. Reymont ukazał miażdżącą przewagę zbiorowości nad jednostką. Jagna nie czuła się częścią gromady i łamała ogólnie przyjęte zasady moralne, przez co zaczęto obwiniać ją o wszystkie nieszczęścia spadające na Lipce. Dziewczyna stała się przedmiotem powszechnej nienawiści, dlatego zapadła decyzja, aby pozbyć się jej ze wsi. Nie sprzeciwił się temu nawet dawny kochanek Jagny, Antek. Wolał trzymać z gromadą niż wykluczoną z lokalnej społeczności kobietą. Jagna została upokorzona i wygnana, co oczyściło atmosferę we wsi. Życie w Lipcach wróciło do normy.
Chłopi potrafili jednak zjednoczyć się również w bardziej pozytywnym sensie, jak na przykład podczas bitwy o las. Kiedy dziedzic podjął decyzję o jego wycince, spowodowało to zdecydowany opór chłopów. Las był dla nich niezbędny do życia, dlatego choć nie posiadali do niego formalnych praw, uważali go za swoją wartość. Maciej Boryna, nieformalny przywódca mieszkańców wsi, poprowadził chłopów do walki. Chociaż nie obyło się bez rannych, a następnie chłopi trafili do więzienia, udało im się wygrać z dworskimi i przerwać wycinkę.
Poczucie jedności budowały wspólne wartości wyznawane przez chłopów. Pierwszą z nich była wiara katolicka - wszyscy mieszkańcy wsi byli wierzący. Nie oznacza to oczywiście, że chłopi zawsze stosowali się do dekalogu - we wsi zdarzały się zdrady małżeńskie, chciwość czy kradzież. Wszyscy celebrowali jednak katolickie święta, uczęszczali na niedzielną mszę. Święta, obok odwiecznego rytmu natury, porządkowały codzienne życie chłopów. Kolejną wartością było posiadanie ziemi. Mieszkańcy Lipiec dążyli do zgromadzenia jak największej ilości gruntu, ponieważ tylko to mogło im zapewnić dostatnie życie oraz silną pozycję we wsi. Gospodarze byli szanowani znacznie bardziej niż komornicy, którzy musieli podejmować się pracy najemnej, aby zdobyć środki na życie.
Chłopi nie byli pozbawieni wad, ale ich poczucie jedności zasługuje na podziw. Obecnie między ludźmi mieszkającymi w tej samej miejscowości nie obserwuje się aż tak silnych więzi. W razie potrzeby chłopi byli w stanie pokonać podziały oraz działać wspólnie. Niestety, jeśli ktoś nie pasował do gromady, czekały go bolesne konsekwencje, tak jak stało się to w przypadku Jagny.
Aktualizacja: 2022-08-11 20:24:11.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.