Antek Boryna - charakterystyka

Autorka charakterystyki: Adrianna Strużyńska.

Antek Boryna to je­den z naj­bar­dziej nie­jed­no­znacz­nych bo­ha­te­rów po­wie­ści Sta­ni­sła­wa Rey­mon­ta „Chło­pi”. Ze wzglę­du na swo­ją agre­sję (na­wet wo­bec wła­sne­go ojca) oraz skan­da­licz­ny ro­mans z Ja­gną, nie­jed­no­krot­nie wzbu­dzał nie­chęć. W kry­zy­so­wej sy­tu­acji był jed­nak w sta­nie po­jed­nać się z Ma­cie­jem i na­wet do­pu­ścić się mor­der­stwa w jego obro­nie. W rze­czy­wi­sto­ści, ist­nie­ją­ca mię­dzy oj­cem a sy­nem nie­chęć praw­do­po­dob­nie wy­ni­ka­ła z fak­tu, że byli do sie­bie bar­dzo po­dob­ni. Cha­rak­ter­ny Ma­ciej nie chciał od­dać go­spo­dar­stwa sy­no­wi, a ten nie mógł po­go­dzić się z za­leż­no­ścią od ojca, co pro­wa­dzi­ło do po­waż­nych kon­flik­tów, a na­wet rę­ko­czy­nów.

Charakterystyka Antka Boryny

Mło­dy Bo­ry­na był wysokim, postawnym mężczyzną, sil­niej­szym na­wet od Ma­te­usza Go­łę­bia, co udo­wod­nił wrzu­ca­jąc ry­wa­la do sta­wu. Praw­do­po­dob­nie był rów­nież przy­stoj­ny, po­nie­waż wzbu­dzał za­chwyt za­ko­cha­nej w nim Jagny, któ­ra nie była w sta­nie za­koń­czyć ro­man­su, na­wet kie­dy zo­sta­ła ma­co­chą Ant­ka. Nie­jed­no­krot­nie po­dzi­wia­ła go rów­nież żona Han­ka, któ­ra zda­wa­ła so­bie spra­wę ze zdrad męża.

Para mia­ła ra­zem dwój­kę dzie­ci, a kie­dy An­tek prze­by­wał w wię­zie­niu - uro­dził im się syn, Roch. Cho­ciaż An­tek był gło­wą ro­dzi­ny, czę­sto bra­ko­wa­ło mu od­po­wie­dzial­no­ści. Kie­ro­wał się uczu­cia­mi i na­mięt­no­ścią, nie my­śląc o kon­se­kwen­cjach. Darzył ojca nienawiścią, po­nie­waż ten nie chciał prze­ka­zać mu go­spo­dar­stwa. Kon­flikt mię­dzy męż­czy­zna­mi jesz­cze bar­dziej za­ostrzył się, kie­dy Ma­ciej po­sta­no­wił oże­nić się z Ja­gną, ko­chan­ką Ant­ka. Mo­gło­by się wy­da­wać, że mło­dy Bo­ry­na wresz­cie za­koń­czy ro­mans, aby unik­nąć skan­da­lu. Tak się jed­nak nie sta­ło, An­tek wciąż ro­man­so­wał z ma­co­chą, na­wet spe­cjal­nie się z tym kry­jąc, jak na przy­kład pod­czas tań­ców w karcz­mie, któ­re wy­wo­ła­ły zgor­sze­nie miesz­kań­ców Li­piec.

An­tek ośmie­szał w ten spo­sób swo­je­go ojca oraz żonę, co­raz bar­dziej zrzu­ca­jąc na Han­kę od­po­wie­dzial­ność za ro­dzi­nę. To jemu bar­dziej za­le­ża­ło na kon­ty­nu­owa­niu ro­man­su niż Ja­gnie. Kie­dy ko­bie­ta nie chcia­ła się z nim spo­ty­kać, był na­tar­czy­wy, na­le­gał na ko­lej­ne schadz­ki. Na­wet kie­dy re­la­cje mię­dzy ko­chan­ka­mi za­czę­ły się psuć, An­tek wciąż wra­cał do Ja­gny. Ro­mans za­koń­czył się, do­pie­ro kie­dy re­pu­ta­cja Ja­gny zo­sta­ła już cał­ko­wi­cie znisz­czo­na i sta­ła się ona obiek­tem nie­chę­ci miesz­kań­ców Li­piec. Ko­bie­ta wciąż jed­nak wspo­mi­na­ła daw­ne­go ko­chan­ka i trud­no było jej uwie­rzyć, że źle się o niej wy­po­wia­da. Moż­na od­nieść wra­że­nie, że Ja­gna na­praw­dę ko­cha­ła Ant­ka, a on kie­ru­jąc się na­mięt­no­ścią, wy­ko­rzy­sty­wał jej uczu­cie.

Cho­ciaż Han­ka była od­da­na swo­je­mu mę­żo­wi, An­tek nie trak­to­wał jej z sza­cun­kiem. Bar­dzo czę­sto moż­na wręcz od­nieść wra­że­nie, że czuł do niej nie­chęć, a na­wet nie­na­wiść. Han­ka zno­si­ła wszyst­ko i czu­ła duży re­spekt przed mę­żem. Za­czę­ła się od nie­go unie­za­leż­niać, do­pie­ro kie­dy ich sy­tu­acja była na tyle zła, że wbrew woli Ant­ka za­mie­rza­ła przy­jąć po­moc ofe­ro­wa­ną przez Macieja Borynę. Trud­no stwier­dzić, dla­cze­go An­tek w ogó­le oże­nił się z Han­ką, po­nie­waż był sy­nem naj­bo­gat­sze­go go­spo­da­rza we wsi, a dziewczyna pochodziła z ubogiej rodziny, co z resztą często jej wypominał.

Ma­ciej rów­nież ostrze­gał syna, że je­śli źle mu w domu, bę­dzie ska­za­ny na ży­cie z trzech mor­gów piasz­czy­stej zie­mi, któ­rą Han­ka wnio­sła w swo­im nędz­nym po­sa­gu. An­tek wie­lo­krot­nie był okrut­ny dla żony, wprost mó­wił jej, że w mał­żeń­stwie czu­je się bar­dziej znie­wo­lo­ny niż w wię­zie­niu. Na­wet kie­dy cię­żar­na ko­bie­ta po­ko­na­ła da­le­ką dro­gę, aby od­wie­dzić go w aresz­cie, nie miał ocho­ty z nią roz­ma­wiać i nie do­ce­nił wy­sił­ku, któ­ry wło­ży­ła, żeby go zo­ba­czyć.

Bo­ry­na do­ce­nił ją, do­pie­ro kie­dy wró­cił z wię­zie­nia i zo­ba­czył, jak do­brze Han­ka opie­ko­wa­ła się go­spo­dar­stwem pod­czas jego nie­obec­no­ści i cho­ro­by Ma­cie­ja. An­tek wresz­cie po­sta­no­wił za­cząć wy­wią­zy­wać się z roli gło­wy ro­dzi­ny i po­móc żo­nie, któ­ra wcze­śniej była ze wszyst­kim sama. Wkrót­ce za­koń­czył ro­mans z Ja­gną, jed­nak nie ozna­cza to, że cał­ko­wi­cie zmie­nił swo­je po­dej­ście do ko­biet. An­tek po­jed­nał się z żoną, ale zwrócił się przeciwko dawnej kochance. Kie­dy miesz­kań­cy Li­piec wpa­dli na po­mysł do­ko­na­nia sa­mo­są­du i wy­gna­nia roz­wią­złej Ja­gny ze wsi, An­tek nie pro­te­sto­wał. Stwier­dził, że żyje w spo­łecz­no­ści i to z nią trzy­ma. Nie na­ma­wiał do sa­mo­są­du, ale po­wie­dział, że po­prze de­cy­zję, któ­rą po­dej­mą miesz­kań­cy Li­piec.

W prze­ci­wień­stwie do Ma­te­usza Go­łę­bia, nie sta­nął w obro­nie ko­chan­ki. An­tek po­zwo­lił, aby lu­dzie po­bi­li Ja­gnę do krwi i wy­wieź­li ze wsi na ku­pie gno­ju. Cho­ciaż to on był jed­nym z męż­czyzn, z któ­ry­mi ro­man­so­wa­ła, nie po­niósł kon­se­kwen­cji swo­je­go po­stę­po­wa­nia, całą winą obar­czo­no ko­bie­tę. Z jed­nej stro­ny po­sta­wa Ant­ka jest do­wo­dem na ze­rwa­nie z prze­szło­ścią, a z dru­giej świad­czy o jego ego­izmie i bez­względ­no­ści.

An­tek nade wszyst­ko pragnął niezależności. Po­dob­nie jak oj­ciec, był za­wzię­ty i cha­rak­ter­ny, dla­te­go nie mógł po­go­dzić się z fak­tem, że go­spo­dar­stwo na­le­ży do Ma­cie­ja, a on pra­cu­je na nim jak zwy­kły pa­ro­bek. Od­gra­żał się, że ru­szy w świat za pra­cą, w po­szu­ki­wa­niu lep­sze­go ży­cia.

Kon­flikt z oj­cem w koń­cu do­pro­wa­dził do bój­ki, w któ­rej An­tek zo­stał ran­ny. Ma­ciej zde­cy­do­wał się wte­dy wypędzić Antka z Hanką i dziećmi. Ro­dzi­na mu­sia­ła za­miesz­kać w nędz­nej cha­cie By­li­cy, ojca Han­ki. Co gor­sza, An­tek nie gar­nął się do pra­cy i za­ra­bia­nia na żonę i dzie­ci, któ­rzy cier­pie­li chłód i głód. Duma była dla nie­go waż­niej­sza od utrzy­ma­nia ro­dzi­ny. Pod­czas bi­twy o las, An­tek roz­wa­żał na­wet za­bi­cie wła­sne­go ojca. Wte­dy za­czę­ła się w nim jed­nak do­ko­ny­wać prze­mia­na i sta­nął w obro­nie Ma­cie­ja, mor­du­jąc na­past­ni­ka, któ­ry go za­ata­ko­wał.

An­tek Bo­ry­na jest po­sta­cią wzbu­dza­ją­cą wie­le ne­ga­tyw­nych emo­cji. W koń­cu po­sta­no­wił jed­nak zmie­nić swo­je za­cho­wa­nie: po­jed­nał się z oj­cem i żoną, za­czął wy­ra­stać na na­stęp­cę swo­je­go ojca - przy­wód­cę li­piec­kich chło­pów. Obu­dzi­ła się w nim też świa­do­mość na­ro­do­wa, był prze­ciw­ni­kiem bu­do­wy ro­syj­skiej szko­ły. Nie zmie­nia to jed­nak fak­tu, że do­pu­ścił się wie­lu nie­mo­ral­nych czy­nów i czę­sto był źró­dłem cier­pie­nia dla swo­jej ro­dzi­ny.


Prze­czy­taj tak­że: Chłopi - motywy literackie

Ak­tu­ali­za­cja: 2022-08-11 20:24:02.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.