Halina Poświatowska, fot: autor nieznany, źródło: Wikimedia Commons
Halina Poświatowska była jedną z poetek XX wieku skupionych na tematyce feministycznej oraz egzystencjalnej. Jej wiersz „Manekiny” stanowi porównanie sytuacji chłodnych, idealnych manekinów z życiem prawdziwych kobiet. Poświatowska uczyniła bohaterką utworu osobę zagubioną, poszukującą swojego miejsca.
Spis treści
Utwór jest wierszem stychicznym, poetka nie zastosowała podziału na strofy. Wiersz jest dosyć długi, składa się z dziewiętnastu wersów o różnej ilości sylab. Nie zastosowano rymów.
Utwór należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność pod koniec wiersza, podsumowując go refleksją na temat obserwowanych manekinów. Świadczy o tym zastosowanie w ostatnim wersie czasownika w pierwszej osobie liczby pojedynczej („jestem wspaniałym elastycznym manekinem”).
Osoba mówiąca to kobieta, poszukująca swojego miejsca na świecie. Dostrzega ona jak wielką wagę społeczeństwo przykłada do fizyczności, czuje się zagubiona i niepewna. Utwór został napisany prostym językiem, mimo że wypowiedź podmiotu lirycznego ma charakter metaforyczny. Poetka nie zastosowała znaków interpunkcyjnych, co daje wrażenie ciągłości, nie pojawia się wyraźny podział wiersza na kolejne wypowiedzenia.
Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana, zastosowane środki poetyckie tworzą atmosferę chłodu i obojętności, za którymi kryją się melancholia i poczucie bezsensu egzystencji. Nastrój wiersza momentami staje się wręcz depresyjny. W utworze pojawiają się epitety („ślepe piersi”, „napięta struna”, „twarze szczupłe”, „przymkniętych powiek”, „twarzą przyklejoną”, „szeleszczącą suknią”). Podmiot liryczny przedstawia swoją subiektywną wizję, wyobrażenie na temat manekinów, zastosowano metafory („dźwięcząca wiecznie chłodnym tym samym tonem”, „nieruchome rozpościerają palce chwil”). Obecne są także porównania („kształt łydek jak napięta struna”). Przedstawione w wierszu tytułowe manekiny przypominają człowieka nie tylko wyglądem, nabierają ludzkich cech, zachowań i uczuć. Poetka zastosowała więc personifikacje („ślepe piersi”, „twarze szczupłe zapatrzone w siebie”, „manekiny pogardzają tłumem”, „z twarzą przyklejoną do szyby”). Na rytm utworu wpływają powtórzenia („pod suknią pod szeleszczącą suknią”).
Poświatowska była znana z feministycznej postawy, wielokrotnie poruszała temat roli kobiety w społeczeństwie. Tej tematyki dotyka także utwór „Manekiny”, w którym poetka snuje rozważania na temat życia kobiet w nieoczywisty sposób. Są one ukryte pod pozorem opisu sklepowej wystawy, którą zdobią manekiny prezentujące ubrania.
Na pierwszy plan wybijają się chłód i obojętność bijące z idealnych sylwetek manekinów. Podmiot liryczny podkreśla bezruch i zastygnięcie manekinów w miejscu. Z jednej strony są one martwe i nieruchome, a z drugiej - osoba mówiąca przypisuje im cechy i uczucia właściwe ludziom. Manekiny mają idealną postawę, wciąż są napięte i wyprostowane, niezależnie od momentu, kiedy są obserwowane. Posiadają perfekcyjnie ułożone włosy, szczupłe i atrakcyjne twarze. Manekiny spod przymkniętych powiek zerkają z wyższością na przechodzących ludzi. Odwracają się, izolują od świata.
Obecność manekinów na sklepowej wystawie ma sens tylko, gdy spojrzą na nie potencjalni klienci. Ich zadaniem jest prezentacja cennych produktów. Obojętność i chłód manekinów są więc pozorne. Czują wyższość nad ludźmi, a jednocześnie są od nich zależne. Gdyby nie były podziwiane przez przechodniów, przestałyby być potrzebne. Manekiny są przydatne tylko ze względu na swój idealny wygląd, sensem ich istnienia jest skupianie na sobie uwagi.
Podmiot liryczny czuje się podobnie jak manekiny. Pod warstwami ubioru ma wrażenie, że jest tylko elastyczną, żywą lalką. Osoba mówiąca jest wyobcowana, oderwana od rzeczywistości. Dotyka ją samotność wśród ludzi, jeszcze bardziej bolesna niż izolacja. Podmiot liryczny ma poczucie zawieszenia, charakterystyczne dla manekinów, których sylwetki zostały uformowane w konkretny kształt, bez możliwości zmiany.
Osoba mówiąca snuje refleksje nad pustką egzystencjalną, która ją opanowuje. Manekiny przypominają piękne kobiety, wciąż wystawione na widok publiczny i ocenę innych. Starają się ukazać swoje wnętrze, odnaleźć inny sens istnienia niż atrakcyjny wygląd, a jednak otoczenie zwraca uwagę głównie na ich powierzchowność. Podmiot liryczny czuje zmęczenie pustką i materializmem, kosztowne jedwabie są w stanie zakryć prawdziwą naturę człowieka.
Kobieta z rozżaleniem spogląda na manekiny, które muszą przyciągać uwagę przechodniów swoim wyglądem. W pewnym sensie można im również zazdrościć, ich istnienie jest nieskomplikowane, mają do spełnienia jedną rolę, z której z łatwością się wywiązują. Życie człowieka jest jednak bardziej skomplikowane. Podmiot liryczny odczuwa zagubienie, poszukuje bezpiecznego miejsca. Osoba mówiąca ma wielką przewagę nad obserwowanymi manekinami. Jest elastyczna, potrafi przystosowywać się do nowych sytuacji, zbierać nowe doświadczenia. Los manekinów został przesądzony, całe swoje życie spędzą na sklepowej wystawie.
Aktualizacja: 2024-06-27 19:36:12.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.