Zaproście mnie do stołu – interpretacja

Autor wiersza Włodzimierz Szymanowicz
Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Włodzimierz Szymanowicz był polskim malarzem i poetą, choć żaden z jego wierszy nie został opublikowany za życia autora. Wiersze Szymanowicza po jego śmierci opublikowała jego matka. Utwór „Zaproście mnie do stołu” jest jednym z najbardziej znanych, ponieważ posłużył jako tekst piosenki. Opowiada o uczuciu samotności, izolacji i wykluczenia.

  • Zaproście mnie do stołu - analiza utworu i środki stylistyczne
  • Zaproście mnie do stołu - interpretacja utworu
  • Zaproście mnie do stołu - analiza utworu i środki stylistyczne

    Utwór ma budowę nieregularną. Jest to wiersz ciągły, autor nie wprowadził podziału na strofy. Składa się z czternastu wersów o różnej ilości sylab. Poeta nie zastosował rymów.

    Wiersz należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny wprost wyraża swoje przemyślenia. Osoba mówiąca ujawnia swoją obecność w utworze, o czym świadczą czasowniki w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednie zaimki osobowe („zaproście mnie”, „zróbcie mi”).

    W dalszej części wiersza podmiot liryczny utożsamia się z opisywaną zbiorowością, używa czasowników w pierwszej osobie liczby mnogiej („będziemy wstawać”, „zaśpiewamy”, „zasłuchamy się”). Osoba mówiąca jest obserwatorem zdarzeń, pozostaje na uboczu grupy, wyobraża sobie co stanie się, gdy dołączy do towarzystwa.

    Warstwa stylistyczna utworu nie jest rozbudowana. Pojawiają się przede wszystkim epitety („trudne lata”, „barwnych egzotycznych krajach”, „uroczyste toasty”, „śmiesznych powiedzonek”, „stare bliskie pieśni”, „skórzanych fotelach”). Opisywana sytuacja jest realistyczna, nie występują metafory. Wers „zaproście mnie do stołu” pełni funkcję klamry kompozycyjnej, rozpoczyna i kończy utwór. Szymanowicz tworzył w latach 60. XX wieku, dlatego w jego twórczości widoczne są cechy charakterystyczne dla poezji współczesnej. Podmiot liryczny to ousider, pozostający na zewnątrz otaczającej go społeczności. Forma utworu jest krótka, autor nie przestrzega sztywnych reguł kompozycyjnych.

    Za życia Włodzimierz Szymanowicz był znany głównie jako malarz i grafik. Tomiki poezji zostały opublikowane po śmierci autora, głównie za sprawą jego matki. Mogło to być spowodowane nagłą i przedwczesną śmiercią artysty. Wiersz „Zaproście mnie do stołu” jest znany głównie ze swojej muzycznej interpretacji. W 1974 roku, ponad dziesięć lat po śmierci Szymanowicza, stał się singlem Elżbiety Wojnowskiej. Muzykę skomponował Henryk Alber. Utwór zdobył nagrodę podczas XII Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu i został uznany za najsłynniejszą piosenkę wokalistki.

    Zaproście mnie do stołu - interpretacja utworu

    Utwór jest obrazem samotności, wykluczenia społecznego, chęci zintegrowania się z towarzystwem, którego nie jest się częścią. Podmiot liryczny znajduje się na zewnątrz, gdy w środku zgromadzona jest grupa ludzi, być może jest to rodzina lub grupa serdecznych przyjaciół.

    Osoba mówiąca marzy o zaproszeniu do stołu, chce zakończyć swoją samotność, dołączyć do radosnego zgromadzenia. Wyobraża sobie, co będzie robić, gdy już znajdzie się w towarzystwie. Podmiot liryczny chce wysłuchać ludzi, dowiedzieć się, jakie troski ich trapią, szczerze porozmawiać. Ceni sobie otwartość, nie chce kłamliwych pochlebstw, ale prawdziwych wyznań. Być może w zgromadzonym towarzystwie znajdzie się podróżnik, który zabawi pozostałych opowieściami z egzotycznych podróży.

    W domu panuje świąteczna atmosfera, wielokrotnie będą wznoszone toasty. Podmiot liryczny chciałby uczestniczyć w zbiorowej wesołości, słuchać śmiesznych historyjek. Osoba mówiąca kocha muzykę, chce dzielić się z innymi płynącą z niej radością. Planuje wspólne śpiewanie znanych od wieków pieśni oraz odpoczynek przy fortepianowej muzyce. Obecność innych ludzi jest konieczna do osiągnięcia prawdziwego szczęścia, którego podmiot liryczny nie może odnaleźć w samotności.

    Wiersz porusza istotną tematykę relacji międzyludzkich. Poezja współczesna często dotykała tego motywu, przedstawiając go w realistyczny, pozbawiony patosu sposób. Podmiot liryczny nie mówi o wzniosłych uczuciach, miłosnych uniesieniach, niezwykłych przeżyciach. Jego marzeniem jest wzięcie udziału w zwykłym spotkaniu bliskich sobie osób. Wyjątkową atmosferę tworzą właśnie oni, mieszanka osobowości składa się na zżytą grupę ludzi, cieszących się wspólnym spędzaniem czasu. Nie ma znaczenia wystawne jedzenie czy luksusowa zastawa, ponieważ nastrojem miejsca są ludzie, a nie przedmioty.

    Podmiot liryczny na pierwszym miejscu stawia rozmowę, która jest fundamentem wszystkich relacji międzyludzkich. Człowiek to istota społeczna, samotność nie jest stanem naturalnym. W utworze można dostrzec kontrast między atmosferą panującą na spotkaniu, a nastrojem stojącego na zewnątrz podmiotu lirycznego. Wyraża to wers „tu za drzwiami podle i samotnie”.

    Opisaną sytuację liryczną można również odebrać w sposób mniej dosłowny. Osoby będące „wewnątrz” społeczeństwa czują się bezpieczne, szczęśliwe, nie brakuje im rodzinnego ciepła i wsparcia. Outsiderzy, tacy jak podmiot liryczny, są odizolowani, trudno im znaleźć radość życia. Nie mają z kim dzielić się codziennymi przeżyciami, swoimi przemyśleniami. Osoba samotna czuje się jak podmiot liryczny, pozostawiony pod drzwiami, gdy wewnątrz trwa spotkanie towarzyskie.

    Już w tytule utworu pojawia się stół, mający bogatą symbolikę. W kulturze chrześcijańskiej kojarzy się on z ostatnią wieczerzą Jezusa Chrystusa, którą spożył w towarzystwie apostołów przed ukrzyżowaniem. W wierszu zaproszenie do stołu oznacza zostanie częścią towarzystwa, gościnne przyjęcie przez gospodarzy. Stół znajduje się w każdym domu, jest jednym z najważniejszych mebli, przy którym rodzina gromadzi się, aby spożyć posiłki i porozmawiać. Podmiot liryczny nie ma gdzie zasiąść, czuje się odrzucony i przygnębiony.

    Stół jest symbolem ogniska domowego, stanowi jego centrum. To właśnie w tym miejscu odbywają się rodzinne zgromadzenia, młode pokolenia kształtują swoją tożsamość. Podczas takich spotkań dzieci słuchają opowieści, poznają obyczaje, wypracowują własne poglądy. Człowiek pozbawiony rodziny czuje się niepełny, nie wie skąd pochodzi, trudno mu odnaleźć własną tożsamość. Stół to też symbol gościnności, dlatego podmiot liryczny liczy na zaproszenie od gospodarzy przyjęcia, ma nadzieję że znajdzie się dla niego miejsce.


    Przeczytaj także: Sokrates tańczący interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.