Taniec śmierci, po łacinie danse macabre, to popularny motyw w średniowiecznej literaturze i sztuce. Groteskowy obraz śmierci pląsającej ze wszystkimi stanami społecznymi przypominał ludziom o ich śmiertelności. Pełnił też funkcje społeczne, przypominając wszystkim o równości wobec nieuniknionego końca.
Spis treści
Łaciński zwrot „danse macabre” oznacza dosłownie taniec śmierci. Motyw przyjmował formę tanecznego korowodu ludzi różnych stanów średniowiecznego społeczeństwa. Sparaliżowani strachem rycerze, biskupi i prości chłopi prowadzeni byli przez personifikację śmierci. Przybierała ona formę okrytego płachtą kościotrupa z kosą - groteskowe wyobrażenie, popularne nawet dzisiaj.
Czasami tańcom towarzyszyli też inni umarli, zazwyczaj kościotrupy. Jak bardzo plastyczny był motyw danse macabre, możemy zobaczyć na cyklu obrazów Hansa Holbeina zatytułowanego właśnie „Taniec śmierci”.
Genezy motywu tańca śmierci należy poszukiwać w nękających Europę epidemiach. Pojawiające się cyklicznie fale choroby zwanej „czarną śmiercią” miały destruktywny wpływ na średniowieczne społeczeństwa i budziły przerażenie. Niepewność jutra, brak możliwości zabezpieczenia i powszechność śmierci budziły potrzebę wyrażenia strachu w literaturze i sztuce.
Istotne dla powstania motywu były również liczne wojny między feudalnymi władcami, które zbierały żniwo pośród ich poddanych.
Motyw danse macabre w literaturze średniowiecznej pełnił funkcje religijne i społeczne. Przede wszystkim przypominał ludziom o nieuniknionym końcu życia. Tym samym kierował ich myśli ku sprawom duchowym, które średniowiecze przedkładało ponad doczesność. Zgadzało się to z dominującą wtedy wykładnią chrześcijańską.
Społeczny wymiar danse macabre polegał na łagodzeniu napięcia między poszczególnymi stanami. Feudalne społeczeństwo było mocno rozwarstwione. Dzięki przypomnieniu, że niezależnie od majątku wszyscy ludzie są śmiertelni, łagodzono poczucie życiowej niesprawiedliwości. Nie bez znaczenia było też wzbudzanie pokory u ludzi bogatych i wpływowych.
Groteskowy charakter danse macabre może z kolei świadczyć o potrzebie „oswojenia” grozy śmierci poprzez śmiech. Praktyka ta jest powszechna nawet dzisiaj i dopatrzeć się jej możemy choćby horrorach komediowych czy humorze żołnierskim.
W tym średniowiecznym utworze moralistyczno-dydaktycznym śmierć ukazana jest jako groteskowy trup - obleczony białym całunem kościotrup z kosą w dłoni. Jej jowialne usposobienie oraz wygląd nawiązują bezpośrednio do klasycznego motywu danse macabre. Przestroga, jaką personifikacja śmierci ma dla Mistrza Polikarpa również do niego nawiązuje. Kostucha, opisując wesołe ścinanie ludzi różnych stanów kosą, udowadnia nieodwołalność końca życia.
Ze słów śmierci płynie przy tym nauka moralna. Polikarp starał się znaleźć sposób na uniknięcie końca. Tymczasem ludzki los jest nieprzejednany. Dlatego śmierć radzi Polikarpowi wieść pobożne życie, zgodne z chrześcijańską moralnością. Wtedy, będąc pewnym zbawienia, nie będzie obawiał się śmierci. Jej nauka jest więc nawiązaniem do maksymy „memento mori” - pamiętaj o śmierci.
W scenie na cmentarzu motyw danse macabre przeplata się z motywem vanitas. Rozmowa grabarzy połączona z wesołą rymowanką tworzy groteskowy podkład dla rozważań Hamleta. Wymienianie przez tytułowego bohatera kolejnych ludzi podległych śmierci przypomina średniowieczny korowód prowadzony przez kostuchę. Przemyślenia na temat końca czekającego każdego niezależnie od pozycji społecznej toczone na cmentarzu w akompaniamencie piosenki są wariacją tańca śmierci.
Dwaj grabarze kopią grób niedawno zmarłej Ofelii. Ich praca staje się przyczynkiem do rozmowy o zbawieniu, kondycji ludzkiej i śmierci. Gdy nadchodzi Hamlet, jeden z mężczyzn rozpoczyna wesołą piosenkę. Traktuje ona o przemijaniu, złośliwym losie. Główny bohater wylicza w jej trakcie ludzi różnego stanu w tym Aleksandra Wielkiego. Hamlet dochodzi do wniosku, że wielki bohater wygląda w grobie tak samo jak prosty człowiek.
Nawiązania do motywu danse macabre pojawiają się w rozmowach między tytułowym bohaterem, a jego towarzyszem i giermkiem - Sancho Pansą. Sprytny, acz poczciwy chłop przy jego pomocy przedstawia swoje podejście do życia. Zdaniem Sancho wszyscy, niezależnie od statusu, podlegają władzy „Kostusi”. Dlatego, choć sprytny giermek Don Kichota nie pogardzi pieniędzmi i wygodami, nie przywiązuje też wartości do statusu społecznego.
Don Kichot łączy z kolei obraz tańca śmierci z koncepcją marności - vanitas. Chociaż ceni on sobie łupy, jednak wszelkie bogactwa i zbytki są dla niego dobrami przemijającymi. Przyrównuje je wręcz do rekwizytów komediowych. Jedynie chwała rycerska ma dla bohatera wieczną wartość.
W noweli amerykańskiego romantyka nie występuje klasyczny motyw tańca śmierci. Możemy jednak dostrzec jego artystyczne przekształcenie w postaci zarazy przychodzącej na bal króla pod postacią Maski Czerwonego Moru.
Śmierć jest tutaj otoczona karnawałową scenerią, co tworzy klimat groteski. Niejako bawi się z próbującymi od niej uciec arystokratami. W finale zabiera ich wszystkich, co jest zgodne z archetypowym opisem danse macabre. Sam pomysł Poego na nowelę interpretowano również jako opis grozy wywołanej chorobą - gruźlicą lub cholerą. Zgadzałoby się to ze średniowiecznym rodowodem motywu.
W bajce występują dwa istotne dla motywu danse macabre elementy - zabawa i towarzysząca im śmierć. Tą sportretowano jako chłopa przychodzącego żąć łąkę. Odgadujemy w nim śmierć ze względu na typowe atrybuty: białe odzienie i kosę. Dla kwiatów zgromadzonych na weselu Wiesiołka i Malwy jest on końcem życia w momencie zabawy. Co więcej, kwiaty dzieliły się na łące w swoiste stany społeczne - ładniejsze były arystokracją, pospolite plebsem. Ostatecznie dla kosy takie rzeczy nie miały jednak znaczenia. Chłop ściął wszystkie.
Tak jak śmierć w motywie danse macabre zabiera tanecznym krokiem zarówno bogatych, jak i biednych.
W dramacie Przybyszewskiego losy bohaterów determinowane są przez cielesne pożądanie. Przybiera ono formę destrukcyjnej siły, splecionej ze śmiercią w nierozerwalną całość. Tym samym wymowna staje się ostatnia scena utworu, gdzie bohaterowie wymieniają się w tańcu partnerami. Jest to zamiana na przemian miłości i śmierci. Tym samym ich taniec to właśnie danse macabre - radosny pląs ku zagładzie.
Taniec śmierci w tym poemacie dramatycznym ukazany jest dosłownie. Święty Makary bawi się z ożywionym trupem pogańskiej dziewczyny, która próbuje go uwieść. Reprezentuje ona zmysłową, materialną stronę życia, pustelnik stoi na straży ducha i wiary. Piękne ciało na powrót ginie, co obrazuje prawdę danse macabre - losem wszystkich ludzi jest śmierć.
Święty Makary zatrzymuje się na noc w pogańskim grobowcu. Chcąc okazać pogardę dla ziemskich pokus, kładzie głowę na piersi niedawno zmarłej dziewczyny. Upadłe anioły Amazarak i Azaradel ożywiają pogankę, by zwiodła świętego na pokuszenie. Makary przystępuje do tańca z trupem, ale jego wiara jest silniejsza. Prawdopodobnie w jego sercu budzi się jednak miłość do dziewczyny.
Stylizowana na ilustrowaną dziecięcą wyliczankę twórczość Gorey’a jest alfabetycznym przedstawieniem groteskowych zgonów. Zabawny charakter oraz ułożenie w swoisty „korowód śmierci” przywodzi na myśl motyw danse macabre.
O ile jego średniowieczny odpowiednik za główny cel stawiał sobie przypomnienie o nieuchronności śmierci, książeczka Gorey’a zdaje się raczej humorystyczna. Za groteskowym obrazem dziecięcych zgonów można się doszukiwać próby „oswojenia” zjawiska śmierci.