Wszedłszy bez ostrzeżenia pod tę szopkę cichą. Zdumiały, własnym oczom uwłóczyłem wiary: Tak Ludwik pod gorsetem i ciasnoszką lichą Tysiąc znalazł piękności u swojej du Barry.
Czytaj dalej: Powązki - Stanisław Trembecki
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie